Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ranking P4P forum Bokser.org
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dobry ranking @Terminator, nie ma Rigondeaux i Lary, jedynie zamiast Canelo wrzuciłbym Danny Garcie do dyszki.
Przeniosę dyskusję do odpowiedniego tematu, rozważania Kubali odnośnie tronu p4p i porównania Gonzaleza z Wardem przy założeniu że Andre ogra Kowaliowa.
Kubala:
Cytat:Natomiast czy to jest walka o nr 1 P4P? I tak, i nie. Jeśli lepszy okaże się Kowaliow będzie niekwestionowanym liderem. Natomiast jeśli wygra Ward, to trzeba będzie poważnie się zastanowić, czy jednym zwycięstwem przebije resume Gonzaleza, który na przestrzeni ostatnich lat mierzył się ze ścisłą czołówką swojej kategorii wagowej i często pokonywał bokserów wybitnych. Ale o tym będziemy dyskutować już po walce.
Ja:
Cytat:No co Ty...
a dobra...
po walce Wink
Kubala:
Cytat:Ale ja nie mówię od razu kategorycznie, że nie, żeby nie było Tongue Tylko piszę, że będzie to kwestia rozważenia. Zresztą to nie tylko moja opinia, bo choćby widziałem wpisy większości chłopaków z boxing.pl, gdzie też uważają, że pokonanie Kowaliowa to będzie za mało Tongue #powołanie_się_na_autorytet


Zdominowanie superśredniej (gdzie był uważany za niepodważalny top2 p4p, dla mnie słusznie) za Floydem a przed Pac-Manem (który był po Marquezie KO), a potem przejście do półciężkiej i wygranie z liderem tej kategorii, który trzęsie wokół wszystkimi i sam jest top3 obecnych zestawień?
Gonzalez teraz jest przed Wardem bo jest na fali, ma sporo wygranych podczas gdy Ward zahamował w karierze. Ale przecież skalp Rosjanina tylko potwierdzi, że Ward nigdy nie zszedł poniżej kosmicznego poziomu i dla mnie nr 1 należy się wtedy jak psu buda.
Gdyby Ward boskował regularnie to dziś byłby w każdym top5. A jak bije się dwóch zawodników z top5 między sobą to nie wiem kim by musiał być top1 żeby go nie wyprzedzić.
I Gonzalez taki nie jest (no chyba że łyknąłby Estradę, Inoue i kogoś jeszcze w ciągu roku).

Dla mnie osobiście w ogóle nie ma co rozważać, Kovalev z obecnym resume + Ward to top1,
Andre Ward z obecnym resume + Kovalev to top1.

No chyba, że ktoś spogląda na ostatnie 24 miesiące... ale to i tak naciągane.
Bo jakby nie było Froch i Dawson u Andre Warda byli w tym samym czasie co Estrada u Gonzaleza.
Resume Warda do 2013 roku vs resume Gonzaleza = przewaga Warda.
Osiągnięcia w 2016 roku (zakładając pokonanie Kowaliowa) = przewaga Warda.
Chyba że wycięlibyśmy rankingi specjalnie pod Nikaraguańczyka i brali lata 2013-2016 no to tutaj można się spierać (ale ciągle spierać) czy Kowaliew + te średniaki u Warda to mniej niż skalpy Gonzaleza.

Jak dla mnie jak ktoś ma świetną passę, jest długo niepokonany (albo ciągle niepokonany) to patrzę na jego resume w szerszym ujęciu. Nie zaliczam obecnie Hopkinsowi jego kozactwa w wadze średniej bo ten bokser to już dawno i nieprawda.
Ale Gonzalezowi czy Kowaliowowi albo Wardowi spokojnie można zaliczać i porównywać całą kariere - cała trójka niepokonana, cała trójka ciągle na tak samo wysokim poziomie (jedynie może Ward spadł niżej ale to wyjdzie w praniu w walce z Rosjaninem).
Dla mnie pod względem resume do tej pory Ward ma najlepsze resume z tej trójki.

Tyle, że Ward miał sporą obniżkę rywali i mało walk podczas gdy Kowaliow demolowal Pascala czy tlamsił Hopkinsa, a Gonzalez wygrał z Vilorią czy zdobył tytuł w kolejnej kategorii wagowej wygrywając z Cuadrasem.
(03-11-2016 06:18 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Dla mnie osobiście w ogóle nie ma co rozważać, Kovalev z obecnym resume + Ward to top1,
Andre Ward z obecnym resume + Kovalev to top1.

Jeżeli chodzi o moje top 1 to wiele będzie zależało od stylu w jakim to zwycięstwo zostanie odniesione. Jeżeli w mojej ocenie będzie wałek na korzyść któregoś z nich, bądź choćby bardzo kontrowersyjna punktacja to dalej żaden z nich nie będzie moim top 1.
Jak dla mnie, jeżeli Ward w moim odczuciu wygra z Kowaliowem wyraźnie a zostanie perfidnie zwałowany to będzie dla mnie top1 nawet mimo faktu oficjalnej porażki. Wystarczy mi to co pokaże w ringu.
Tak samo jak osobiście nie uznaje zwycięstwa Alvareza nad Larą dlatego Larę w top10 mam, a Alvareza nie.


Natomiast jeżeli walka będzie bardzo wyrównana i na dobrym poziomie to dla mnie obaj zajmą pierwsze dwa miejsca, a wyżej będzie zwycięzca.

Ale spodziewam się raczej dość wyraźnego 116-112. Tylko nie wiem dla którego Wink
U mnie zabawy nie będzie Kowaliow wygrywa z Wardem, nie zmienia swojej pozycji nadal jest numer 2 za GGG
natomiast jeżeli Ward wygra awansuje do top 5, u mnie to nie jest walka o numer 1 PPV Wink

była taka w maju 2015 roku .Floyd utrzymał tron po zwycięstwie nad Pacmanem.
Których rywali GGG uważasz za lepsze skalpy od Warda? :>
Jeśli Kowaliow pokona nie wyraźnie Warda który zawalczy poraz trzeci dopiero w nowej kategorii,
to nie uzanam Ruska za numer 1 PPV, chyba że będzie to kompletna deklasacja to może się zastanowię
ewentualnie, .

Gołowkin miał solidnych rywali, z topu swojej kategorii ostatnich latach wszystkich kończył przed czasem,
dla mnie jest lepszym zawodnikiem od Kowaliowa,

Czy np Andre Berto w przypadku wygranej z Maywetherem od razu zostałby u ciebie numerem 1 PPV, ?
Zły przykład.
Andre Berto nie poszedł na Mayweathera jako niepokonany król niższej kategorii wagowej, który rozmontował BARDZO SILNĄ konkurencję w niej oraz wcześniej pokonał mistrza z wyższej kategorii wagowej.

Jak już porównywać rywali Mayweathera to takim, który mógłby go pokonać byłby Pac-Man, a nie Berto.

Porównywanie Kowaliowa do GGG to już dywagacje, ale skalp w postaci Warda to kosmos.
Może też być tak, że obydwaj rozczarują. Wink I co wtedy? Wylatuje któryś z rankingu?
No jak zawalczą jakąś kaszanę, przeklinczują i pokicają 12 rund bez uszczerbku na zdrowie to trzeba by pomyśleć.
Tzn u mnie Kowaliow nie wyleci nawet jak przegra bo zbyt cenię jego dotychczasowe resume. Warda w sumie nie uwzględniam bo aktywność taka sobie i nie chce go klasyfikować.
Ale jakby Ward przegral bardzo wyraźnie to wypadnie z top10 bo będzie to wtedy były mistrz super średniej który nieudanie przeszedł do półciężkiej.
Przekierowanie