Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ranking P4P forum Bokser.org
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wyżej wymienieni, zwłaszcza Froch, mają na koncie wygrane nad rywalami o większym kalibrze, niż Mathew Macklin (najlepszy z pokonanych przez Kazacha). Oczywiście, że widzę niesamowite umiejętności Gołowkina, ale czekam, aż wskoczy na wyższy poziom rywalizacji.

Trout pewnie wygrał z bardzo dobrym Cotto, dyskusyjnie (choć moim zdaniem słusznie) przegrał z Alvarezem. Przyznaję, że jestem wielkim fanem talentu tego pięściarza (podobnie, jak Moreno) i liczę na jego szybki powrót do czołówki, np. walkę o pas IBF z Carlosem Moliną.

Miguelowi Angelowi Garcii dałem mały kredyt zaufania, który powinien spłacić w listopadzie, zdobywając tytuł mistrzowski w drugiej kategorii na dość przeciętnym Romanie Martinezie.

Sergio Martinez z kolei mocno stracił w moich oczach po nieudanym pojedynku z Murrayem. Dlatego miejsce o wiele niższe, niż u większości z Was.
(22-09-2013 07:18 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Patrząc w rekord Golovkina to wybitnych postaci tam brak.

A kogo wybitnego pokonał Trout, Matthysse czy Broner?
To może tak - Trout ograł Cotto i dał równą bitwę Alvarezowi.
Matthysse był lepszy od Alexandra, Judah a Petersona wręcz zjadł. Równa walka z wyśmienitym Swiftem. Ta dwójka potwierdziła klasę i umiejętności na najwyższym poziomie czego o Kazachu powiedzieć nie możemy. Broner to już wedle uznania. W końcu mówimy o rankingu Maynarda a nie moim.
OK tylko, że w wadze średniej Gołowkin wg mnie bije absolutnie każdego łącznie z Martinezem. Większych wyzwań będzie musiał poszukać kategorię wyżej (Froch, Ward...). Dlatego zaskoczyło mnie dopiero 19 miejsce dla GGG u Maynarda. I nie sądzę by Broner, Trout czy Matthysse zasługiwali na wyższe miejsce w rankingu P4P, no ale rankingi to rzecz subiektywna....
(22-09-2013 07:51 PM)Martin napisał(a): [ -> ]OK tylko, że w wadze średniej Gołowkin wg mnie bije absolutnie każdego łącznie z Martinezem. Większych wyzwań będzie musiał poszukać kategorię wyżej (Froch, Ward...). Dlatego zaskoczyło mnie dopiero 19 miejsce dla GGG u Maynarda. I nie sądzę by Broner, Trout czy Matthysse zasługiwali na wyższe miejsce w rankingu P4P, no ale rankingi to rzecz subiektywna....

Póki co Golovkin bije samych średniaków . Też myślę ,że jest w stanie pokonać każdego w średniej ale najpierw musi to zrobić , wtedy śmiało można dać go TOP 15.Broner także nikogo świetnego nie pokonał , ale co by nie mówić miał pasy w 3 kategoriach wagowych , co zwiększa jego wartość . Trout pokonał Cotto który niedawno był w czołówce P4P . Co do Matthyse to się zgadzam .
@Martin
Dokładnie, ktoś lubi puncherów, ktoś kontrujących, inny techników itd Zawsze jakieś swoje upodobania się ma i jakieś znaczenie przy takich rankingach one mają. Jak GGG pokona Maravillę to pewnie i u @Maynarda pójdzie w górę.
@Martin
Przez analogię z Twoją opinią, mogę napisać np. "Wilder bije wszystkich w ciężkiej", albo "Jermell Charlo szybko wyczyści całą junior średnią" i wstawić ww. zawodników do rankingu. Tylko jaki ma to sens?

Ja się opieram na walkach, które faktycznie miały miejsce, a nie na hipotezach.

Bronera i tak nisko postawiłem, gdyby porównać z autorami np. rankingu p4p The Ring. Cenię go za wspaniałą wygraną z ówczesnym liderem kat. lekkiej - DeMarco i kilka efektownych zwycięstw nad niezłymi pięściarzami (podobny poziom jak rywale Gołowkina) - Malignaggim, Reesem, czy Escobedo. Najbliższy pojedynek z Maidaną może wiele w jego przypadku udowodnić.

Co do MAthysse - @Sander już wszystko w sumie wyjaśnił. Dodałbym jeszcze perfekcyjne rozpracowanie niepokonanego wtedy Oluseguna (bardzo niewygodny rywal).
(22-09-2013 08:06 PM)Maynard napisał(a): [ -> ]@Martin
Przez analogię z Twoją opinią, mogę napisać np. "Wilder bije wszystkich w ciężkiej"

Hehe no to nie jest dobry przykład, Wilder walczy z bumami, Gołowkin z czołówką swojej kategorii, poza tym jest mistrzem.


@KrychuTMT
Piszesz, że Gołowkin bije samych średniaków. W kategorii średniej jakie widzisz przed nim wyzwania, nie licząc Martineza? Przypominam, że ma już zakontraktowaną walkę z Curtisem Stevensem.
Ja widzę dla niego parę ciekawych opcji (unifikacje też dodałyby mu marki).
A więc jest w średniej Peter Quillin jest Daniel Geale, niewyjaśniony pozostaje status Chaveza, może wróci Pirog? Jest Martinez oczywiście. Jest tam paru dobrych, niebezpiecznych i twardych bokserów.
1. Floyd Mayweather Jr
2. Andre Ward
3. Juan Manuel Marquez
4. Guillermo Rigondeaux
5. Sergio Martinez
6. Nonito Donaire
7. Timothy Bradley
8. Carl Froch
9. Manny Pacquiao
10.Władimir Kliczko

W porównaniu do ostatniego rankingu to wywaliłem Maresa, awansowałem o jedno oczko Frocha i Pac-Mana, a na 10 pozycję wszedł W.Kliczko.
Przekierowanie