Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ranking P4P forum Bokser.org
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiesz, wypunktowanie czołowego p4p jak JMM, bądź co bądź poziom porównywalny z Pac-Manem, mistrzowski pas w zasięgu...

wiem, wiem, nie patrzysz na wyczyny Tima sprzed 2-4 lat Smile
(10-11-2015 01:46 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Wiesz, wypunktowanie czołowego p4p jak JMM, bądź co bądź poziom porównywalny z Pac-Manem, mistrzowski pas w zasięgu...

wiem, wiem, nie patrzysz na wyczyny Tima sprzed 2-4 lat Smile
Patrzę tylko i wyłącznie na dzień dzisiejszy. Bo gdyby było inaczej, to umieściłbym w Top10 P4P Roya Jonesa. Bradley prawdopodobnie przeżywa właśnie swój najlepszy czas, ale i tak nie widzę go wśród elity elit. 40-letniego Marqueza też nie uważałem za "czołowego p4p". A co na dzień dzisiejszy prezentuje Bradley? Czy pokonałby Pacmana, Brooka, Khana, Thurmana, Portera, Garcię? Myślę, że każdego z nich mógłby pokonać, a także z każdym z nich mógłby przegrać. W prawie każdej wadze jest albo zdecydowany dominator, albo 2-3 wyraźnych liderów. A w półśredniej sytuacja jest bardzo niejasna. Gdyby ktoś chciał, to mógłby uważać Bradleya za nr 1 welterweight i bym się za bardzo nie czepiał. Ktoś inny z kolei mógłby uznać go dopiero za nr 8 swojej wagi i też nie widziałbym kontrowersji. Więc jak taki ktoś może pretendować do Top10 P4P?

A tak w ogóle to tego całego rankingu P4P nie da się traktować poważnie. Jest to tylko zabawa dla niedzielniaków i narzędzie do promowania największych gwiazd.
No to ustaliliśmy już, ze rankingi p4p są for fun.
Półśrednia to jest nietypowa waga, bo pełno w niej bokserów przybyłych z z lekkiej i super lekkiej. Przez co np. dziś lekka jest mega słaba, a wyższe kategorie mocniejsze. Do tego niewielu bokserów ucieka z półśredniej do junior średniej.

Dlatego dla mnie niedziwnym jest fakt, że w top10/15 p4p jest 2-4 bokserów z tych przedziałów wagowych, bo Crawford, Bradley, JMM, Pacquaio czy Porter mają poważne szanse na liderowanie w lekkiej, junior półśredniej czy junior średniej.

Ot, efekt Floyda Smile
U mnie też będzie raczej kilka zmian, ale update wrzucę dopiero na początku Nowego Roku, tym bardziej, że przez te 1.5 miesiąca zawalczy spora ilość zawodników z mojej topki, a w międzyczasie pooglądam sobie tego Uchiyamę.
Ja też właśnie chcę poczekać, do walk Cotto i Kliczko,.
1. Golovkin
2. Kovalev
3. Kliczko
4. Gonzalez (!)
5. Cotto (+1)
6. Pacquaio (-2)
7. Lara (-2)
8. Crawford (-1)
9. Timothy Bradley (-1)
10. Guillermo Rigondeaux (!)

Nie nadrobiłem jeszcze wszystkich walk Gonzaleza, ale widzę że jest "co najmniej" dominatorem swojej kategorii wagowej, więc miejsce w moim top10 mu się należy. Ale póki co bliżej mu do pozostałych niż do żelaznej trójki ze wschodu.

Druga modyfikacja to awans Cotto - Miguel zrobił wczoraj na mnie bardzo dobre wrażenie co pozwoliło mu awansować o miejsce wyżej.

Wrzuciłem też Rigondeaux, wyleciał poprzednio tylko ze względu na brak aktywności. Z drugiej strony rywal był tak słaby, że póki co Kubańczyk zajmuje symboliczne 10-te miejsce, a w przypadku walki z kimś naprawdę dobrym wróci na zasłużone top5.
@Gogolius
Coraz bardziej Twój ranking mi się zaczyna podobać.
Gogulius

Za Gonzaleza na #4 masz plusa Big Grin
Mamy materiał do dyskusji. Zajmijmy się problemem naukowym "Fury w rankingu p4p".

Big Grin
Dla mnie sprawa jest oczywista, Fury nie zasługuje na top10 p4p. Wygrana z kliczką katapultuje w tego typu zestawieniach ale to jeszcze za mało by znaleźć się w gronie najlepszych. Powiem więcej nie jest on nawet najlepszym ciężkim, nie widziałbym w nim faworyta w konfrontacji Joshua, Wilderem, Powietkinem, czy nawet Ortizem
Przekierowanie