Widze, ze kazdy ranking wrzucil, ale nie ma wymiany pogladow. Szkoda, ze nie wszyscy napisali kto u niego spadl, a kto awansowal... byloby duzo latwiej dyskutowac. Wkladam wiec kij w mrowisko, i zaczynam dyskusje.
Sander
Garcia top 3? WOW! Pacquiao, za pobice Riosa, ktory w opinii wielu mial robic tylko za worek taki awans? W sumie, to nie napisales, ktory byl w ostatnim Twoim zestawianiu, wiec nie wiem jak duzy jest to awans.
Marquez poza dycha? Nie kolego, nie da sie tego, w moim mniemaniu usprawiedliwic. Chociaz okreslanie-
subietwyny ranking, automatycznie usprawiedliwia rozne miejsca. Hopkins przed "Dinamita"? Za co... Murata/Clouda?
Kosteq
Brak Marqueza, to grzech.
Jestes wierzacy, to pamietaj by wspomniec o tym przy spowiedzi. Reszta pozycji, spokojnie do obrony.
BESTIA
Na bank wybronilby swoje top.10, choc jak wiadomo, duzo rzeczy widze inaczej.
KrychuTMT
Rowniez sensowna lista, choc duzo miejsc mamy inaczej
Pakman
Dla mnie niemal wszystko bardzo oka, choc brak Martineza moze zaskoczyc. To samo w przypadku Frocha. Stevenson za dwie ostatnie walki(wracajcy po batach zycia Dawson-walka trwa kilka sekund- i mocno pompowany Cloud), mialby byc wyzej ceniony niz Kobra za ostatnie kilka lat? Mocno dyskusyjna sprawa.
Krzych
Obnizyc note Frochowi, choc wygral walke? Styl, stylem, ale jednak cenna wygrana. Brak Mannego, dla mnie jest duzym zaskoczeniem, zwlaszcza, ze przed IV potyczka z Marquezem, przez wielu byl uwazany, nawet za 1, a przez wiekszosc za nr.2 takiego rankingu. Po jednej porazce z innym topowym gosciem spada tak daleko?
Kubala
Cenisz tak bardzo Bradleya, cenisz rowniez Pacquaiao, ale juz brakuje w dyszce "Dinamity"? Marquez ktory mial SD z Timothym i ktory na dobra sprawe mogl byc 4 krotnym pogromca Mannego(ostatnio go nokautujac), spada z rankingu po takiej kapitalnej potyczce z "Pustynna Burza"? Ja widze wyrazna roznice, miedzy stylem porazki Donaire z Rigo, a Marqueza z Bradleyem. Spadek po porazce jest zrozumialy, ale bez przesady.
Rzucielm okiem na Twoja poprzednia dyszke...
Bradley, ktorego w poprzednim zestawieniu nie miales nawet w top.10, po wygranej z Marquezem(ktorego de facto mialemes na miejscu 5), nagle jest top.3? Widze, bardzo zmieniles zdanie co do wartosci poszczegolnych bokserow.
Licze, ze kazdy napisze po kilka zdan na obrone swoich top10, a jednoczesnie, ze teraz przyje*bcie sie do mojej dychy, bo ja rowniez posiadam jakies argumenty na obrone swoich miejsc heh.