Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Tomasz Adamek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(26-06-2013 03:59 PM)AdamekFightPL napisał(a): [ -> ]@Szakal
Na sparingach Walker był obijany przez Szpilkę. Poza tym po tym co pokazał z Perezem... Szpilka miałby szansę go znokautować.
Na sparingach Spadafora świetnie radził sobie z samym Mayweatherem, a Danny Green z Jamesem Toneyem... Przecież to jest żaden wyznacznik. Poza tym - widziałeś pełne nagrania video z tych sparingów?

W przypadku Walkera wiele jeszcze zależy od tego w jakiej jest on dyspozycji. I uważam, że w optymalnej (tak jak w walce np. z Adamkiem, a nie z Perezem) Travis nokautuje Szpilkę w przeciągu kilku rund.
@AFPL
Grzebałem po forum ostatnio i pisałeś tam przed walką Wach vs Wlad że Wach ma szklankę i wiesz to od panny Artura Szpilki bo widziała ich sparing.. Widzisz taki urok sparingów Big Grin
a co do TW to jeden z lepszych journeymanów w heavy i szans na KO na nim nie widzę raczej. Prędzej 12 zaciętych rund.
Zeby nie bylo, ja nie twierdze, ze Szpilka nie wygralby z Walkerem, czy ze Walker wygralby z Artkiem. Kontekst mojej wypowiedzi tyczy sie tylko sugerowania sie sparingami, co jest oczywistym absurdem.
Na sparingach to i Łukasz Rusiewicz bił po mordzie Kliczkę i tylko patrzył czy równo puchnie.
Moim zdaniem Artur wygrałby z Walkerem o ile nie dałby się trafić jakimś cepem i to najprawdopodobniej przez KO. A argument ze sparingami rzeczywiście niezbyt trafny. Styl robi walkę, to, że Walker położył Adamka (ale później nie miał już nic do powiedzenia bo nawet w takiej formie w 1 rundę się wystrzelał ) nie znaczy, że to samo zrobiłby z Arturem. Prawa ręka zdecydowanie przeszkadzała by Walkerowi a gdyby Szpilka trafił lewym to Walker ląduje na plecach.
Przebieg sparingów to żaden argument. Gdyby Szpilka naprawdę spotkał się w ringu z dobrze przygotowanym Walkerem, to na pewno nie miałby z nim łatwo. Mówił, że na sparingach robił z nim co chciał i przestawiał po ringu. Obawiam się, że Walker w formie z walki z Adamkiem skosiłby Artura. Gdy ruszył do ataku Tomek miał z nim poważne problemy i przez blisko rundę pływał po ringu od lin do lin. A chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że jeśli chodzi o defensywę, to Adamek jest od Szpilki dużo lepszy, nawet w obecnej formie.

A co do samego Adamka. Ciekawy jestem jaki pomysł ma na niego promotor (o ile w ogóle jakiś ma). Tomek otwarcie mówi, że wciąż interesuje go pas mistrza świata. Wszyscy go za to krytykują, ale w sumie co ma mówić? Że teraz walczy już tylko dla pieniędzy i nie ma żadnych sportowych ambicji? Kto by oglądał jego walki i go dopingował? Jeżeli celuje we Władka, to szans na pas nie ma ŻADNYCH. Młodszy Kliczko jest tak dobrym pięściarzem i tak niewygodnym dla Adamka, że pokonałby go nawet ze złamaną nogą. Obecny, wolny Adamek nie poradzi sobie z przedarciem się przez lewą rękę Władka. Nawet w swoim prime w HW (walka z Arreolą) nie zagroziłby poważnie młodszemu z braci. Adamek pływał po ringu po ciosach Witka (co nie jest oczywiście żadną ujmą), a Władimir bije jeszcze mocniej. Natomiast jeżeli Tomek celuje w pas WBC... Też nie ma prawie żadnych szans na sukces. Witek niedługo odejdzie na emeryturę, a na jego pas zęby ostrzy sobie chociażby David Haye. Wyobrażacie sobie starcie Tomka z Davidem? Egzekucja. Kilka lat temu miałoby to jakiś sens, ale obecnie nie ma już żadnego. Chociaż bardzo szanuję Adamka i kibicuję mu w każdej walce, to uważam, że mistrzem świata królewskiej kategorii wagowej nie zostanie.
Splint3rPL
Pewnie masz rację, ale ja żałuję, że Adamek zamiast walk z Kliczkiem nie wybrał walki z Povetkinem, który bądź co bądź prestiżowy pasek wciąż nosi. Wtedy Tomek wybierałby sobie przeciwników jakich chce i w końcu dochrapałby się walki z Władkiem. Oczywiście jeśli by wygrał, a w moim mniemaniu miałby wtedy szanse. A teraz? Walka z Wladem obok finansowego i marketingowego sukcesu mija się z celem, bo szanse porównywalne do Wawrzyka z Povetkinem. A WBC? Wcale nie jest powiedzane, że Wit odejdzie szybko, ale zakładając że tak, to Polak i tak jest za nisko w rankingach i notowaniach by dostać walkę o ten pas. Może w sumie jak piszesz zawalczyć np. z Hayem o awans, ale wtedy może być gorsza egzekucja niż z Ukraińcem. Dlatego jestem za starciem z Oquendo, który jest 4 w WBC, a jest to pięściarz średni i Tomek na pewno by wygrał i podskoczył w rankingu, a wtedy być może szansa o pas WBC.
Na zdjęciach z konferencji można zauważyć, że Adamek trochę zrzucił zbędnego balastu... nie jest już taki szeroki, brzuch mu nie wystaje, jest dobrze.
Adamek przekroczył już wszelkie granice żenady. Zamiast przyjść jak człowiek na konferencję by promować "walkę" z Grano, skupił się na pozowaniu ze swoim tekturowym sobowtórem i reklamował te rakotwórcze siki Las Vegas. Takiej wiochy na konferencjach bokserskich dawno nie było.

A w ogóle jak można było zakontraktować walkę z takim leszczem jak Grano, który w ostatniej walce dostał po rajstopach od Erika Moliny haha. To już żółtodziób Szpilka miał ostatnio lepszego trudniejszego rywala.
@ManagerSilnego
Czasami pisałeś inteligentnie i można było Ci przyznać rację, ale to to już było kiepskie. Adamek przyszedł jak człowiek na konferencje ( w przeciwieństwie do jego przeciwnika ) by promować walkę. A to, że reklamuję produkt swojego sponsora... to chyba logiczne? no co jak co, ale Ty to powinieneś wiedzieć w końcu sam jesteś menedżerem silnego więc na marketingu zapewne się znasz. A czy żółtodziób Szpilka miał lepszego rywala? raczej nie. Brian Minto został znokautowany przez Grano w 3 rundzie. Nie zmienia to jednak faktu, że Grano to dupa a nie przeciwnik. Mnie jednak cieszy to, że Adamek zrzucił zbędny balast i znowu jest w formie.
Przekierowanie