Wyrąbane mam na tego copa. Nie czytam komentarzy i nie interesuje mnie ten typ. Kimkolwiek by nie był i nawet gdyby pracował dla Adamka to mam to gdzieś. Mnie interesuje tylko Adamek w ringu bo lubię oglądać jego walki. To wszystko. Każdy wywiad z Tomkiem jest ten sam. Jako osoba niestety Tomek mnie nie porywa i wręcz irytuje dlatego tylko oglądam go w ringu. Dlatego też interesuje mnie rywal Adamka i jak słyszę Toney to się łapię za głowę a Tomek niech nie mówi taki dupereli bo może powiedzieć Ziggiemu, że chce dobrego rywala i koniec. Skoro podpisuje kontrakt to ma chyba jakiś cel. Nie ważne. Czekam na rywala..
Też nie bardzo czytam te komentarze copa, bo odkąd jest forum, to mnie te dyskusje pod newsami interesują tyle co zeszłoroczny śnieg.
Wiadomo, że teksty Adamka na blogu nie pochodzą od niego samego, bo wystarczy sobie porównać co Adamek mówi w wywiadach, a co pojawia się na blogu. Wywiady to wciąż śpiewka o tym samym, na blogu są czasem interesujące rzeczy.
Ech, teraz zauważyłem że ucięło mi drugą, najważniejszą część posta. Powinien on wyglądać tak:
"Fragment z bloga "Górala":
Zarzucanie mi tchórzostwa, pazerności i innych niecnych cech w tej sytuacji jest tylko pomówieniem. Jeszcze raz podkreślam, nie biorę czynnego udziału w rozmowach i ustaleniach, każdego następnego oponenta do walki z Adamkiem. Ja spokojnie czekam na wyniki rozmów i na gotowy, wynegocjowany kontrakt na walkę. Podpisuję go i wiem, że wtedy zaczynam kolejny etap pracy w dojściu do celu.
Niestety wielu fanów nie rozumie działania boksu zawodowego i sprawy wyboru oponenta przypisuje mnie osobiście. To jest nieprawda. Pięściarz czeka, czeka i czeka. Później już gdy wiem, to tzw.reszta w ringu należy do mnie i trenera. Organizacja gali boksu w większym zakresie, to tak jakby organizować za każdym razem "małe EURO w piłkę nożną".
Ja wiem, że to nie Adamek pisze te teksty, ale ten cały fragment (a szczególnie pogrubione części) brzmi jak słowa... copa.
W każdym razie drugi pogrubiony fragment mnie konkretnie zdziwił, bo brzmi to tak, jakby Rozalski miał na Tomkiem pełną władzę, a sam "Góral" nie miał nic do powiedzenia w kwestii doboru rywala. Załóżmy (to będzie absurdalny, ale najlepiej pokazujący o co chodzi przykład), że do Adamka przychodzi dzisiaj Ziggy i mówi "Mamy dla Ciebie rywala na wrzesień. Zmierzysz się z Gonzalo Omarem Basile". Ten odpowiada "Dobra", a potem dzwoni do Bloodwortha i idą na salę? Coś tu jest nie tak...
http://www.bokser.org/content/2012/07/12.../index.jsp
Ja już tego nie rozumiem. Wczoraj "Adamek nie weźmie udziału w turnieju". Dzisiaj "Adamek gotowy na turniej". A pojutrze pewnie będzie "Adamek nadal się waha czy wziąć udział w turnieju"...
Tak to jest jak zawodnik czyli główna postać "imprezy" się nie interesuje co się z nim dzieje. Adamek pewnie myślał, że Duva chce walki z Toney'em więc powiedział komuś, że eliminator IBF go nie interesuje. Wtedy jednak Duva dała prasie cynk, że walki Adamek v Toney nie będzie, bo Tomek weźmie udział w eliminatorze a Tomek nie zdążył potwierdzić i mamy taki bajzel
Niech Adamek się Duvą dogada i po kłopocie. A z resztą do września mało czasu, a wątpię aby wtedy już Adamek walczył z Ustinovem więc wypadałoby kogoś podać bo zostały nie całe 2 miesiącę więc ok. 8 tygodni a Tomek tyle się zawsze przygotowuje do walk...
No to mamy oficjalne potwierdzenie tego co niektòrzy widzieli od dawna - Adamek nie ma nic do gadania we własnym teamie. Pewnie wyglądało to tak: "Słuchaj, Tomek. Ty siedź na sali treningowej, szlifuj formę, a my załatwimy za ciebie wszystkie nunde papieryzmy, dobierzemy rywala i przelejemy ci kasę na konto". Adamek, który tytanem intelektu nie jest, uznał to za atrakcyjną i wygodną propozycję, bo w razie czego umywa ręce i zwala wszystko na management. Żal patrzeć jak Ziggy nim manipuluje.
@Jerome
Link do tego artykułu wkleiłem w moim ostatnim poście, w edycji. I byłem przekonany, że Twoja odpowiedź odnosi się właśnie do niego, bo pasuje i do "głównego" posta i jak i do edycji ;]
Zaś co do turnieju i jego uczestników, to wydaje mi się, że Ustinow weźmie udział z pocałowaniem ręki. Może zarobić całkiem niezłe pieniądze, wypromować się, więc raczej nie ma nic do stracenia. Pulew też chyba raczej na to pójdzie.
@Szakal
Przeczytałem Twoj wpis w edycji ale linku nie kliknąłem a zaraz wszedłem na bokser.org i to przeczytałem...
@Jerome
Nie no spoko, po prostu napisałem, że wydawało mi się że piszesz właśnie o turnieju.
A co do udziału Adamka w turnieju, to ja mimo wszystko jestem dość sceptyczny. Uwierzę dopiero, gdy zobaczę artykuł o tytule w stylu "OFICJALNIE: ADAMEK BIERZE UDZIAŁ W TURNIEJU IBF, 8 WRZEŚNIA ZMIERZY SIĘ Z USTINOWEM"
@Szakal
Bo ja się odniosłem do Twojej wypowiedzi z edycji a nie do linku. Link otworzyłem później będąc na bokser.org i stąd mój drugi post.