Forum - BOKSER.ORG

Thompson jest z walki na walkę słabszy, a jak Solis wyjdzie jeszcze bardziej zapuszczony niż ostatnio to naprawdę tragedia. Obydwaj mają dobrą obronę, więc szykuje się 12 rund klepania w żółwim tempie. Tony i Solis są skończeni jako czołówka HW, tyle że Thompson zaakceptował ten fakt i walczy jako "gatekeeper", a Solisowi nie zależy specjalnie i w ringu wygląda tak jakby go tam ktoś kijem zapędzał za karę.

(19-08-2014 07:24 PM)Martin napisał(a): [ -> ]

(19-08-2014 12:29 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Solis pokona Thompsona, bo Amerykanin jest obecnie jeszcze słabszy niż Kubańczyk.

Skąd takie przypuszczenie?
Solis nikogo nie pokona, z niego już nic nie będzie, choć to już wiadomo od jakiegoś czasu...

Thompson, tak jak napisał @redd, pogodził się z rolą gością wciąż szanowanego, ale już nie mającego szans na zwycięstwa z topem. Do bardzo ważnej walki z Takamem przygotował się bardzo słabo i oddał wygraną bez większych oporów. Jest to jedyny gość z TOP 20 powiedzmy, którego Solis ma szansę pokonać. Thompson jest już słaby, olewa przygotowania i nie zależy mu już za bardzo na zwycięstwach, wystarczy spojrzeć jak mało ciosów wyprowadza i jak słabe są to uderzenia.

Dokładnie. Thompson już sobie tylko jeździ zwiedzać świat. Jak trafi się walka, która pójdzie po jego myśli to na pewno będzie zmierzał po zwycięstwo i specjalnie jej nie odda, ale takie walki jak choćby a Takamem to już jest za dużo pracy, trzeba by potrenować na 100%, ułożyć taktykę, poświęcić się... Mu się już po prostu nie chce. I nic dziwnego, swoje lata ma, co mógł to zrobił, lepszy już nie będzie. Jest niewygodny i dobry w obronie, typowy rutyniarz, więc żadne rozbicie mu nie grozi. Może sobie spokojnie jeszcze przez dłuższy czas zwiedzać Europę. HW jest tak obsadzone, że on z czołówek rankingów i tak nie wypadnie, tym bardziej, że jednak co drugą ważną walkę wygrywa. I na tym polega cała sztuka w jego przypadku.

(27-08-2014 01:11 PM)Jerome napisał(a): [ -> ]@tysiok
To zdjęcie jest aktualne? Jeśli tak to wciąż dużo pracy przed nim.

Nie mam pojęcia .

Wiem natomiast ,że rewanżowa walka odbędzie się 18 października w Düsseldorfie w sali mogącej pomieścić 4000 widzów .

Daliby Kubańczykowi spokój to nie.. Znów będą chcieli w miesiąc zrobić z niego sportowca.

Dokładnie. Miesiąc do walki to nie jest wystarczający czas na dojście do formy nawet gdyby na poważnie trenował. Nie da się lat obijania nadrobić w miesiąc.

Po doświadczeniach z pierwszej walki to wątpię czy obejrzę ich rewanż...

Też wątpię, że obejrzę. No chyba że Solis zniesie coś sensownego na wagę, ale jak znowu 115+ to nie będzie czego oglądać.

Jak sobie wyobrażam okolice 5-6 rundy gdzie Solis nie ma siły, a Thompsonowi się już nie chce i rzuca te swoje obcierki w liczbie pięciu sztuk na rundę, to chyba też nie obejrzę...