Były mistrz Europy wagi półśredniej Rafał Jackiewicz (46-14-2, 21 KO) będzie przeciwnikiem Michała Syrowatki (13-0, 4 KO) podczas zaplanowanej na 12 grudnia gali w Ełku - poinformował Polsatsport.pl
Wypalony Jackiewicz to i tak najtrudniejszy test w karierze Syrowatki jak do tej pory,
Bo Chudecki na pewno nim nie był.
No to Jackiewicz znów się będzie chwalił, jak to on walczy dla kasy, poświruje, pogada; ale boksersko chyba niestety jest coraz słabiej. Bardzo szkoda, że nie udało mu się sprać tego cieniasa z Włoch - Branco.
Jackiewicz jest już tylko wystawiany jako mięso armatnie, jego czas minął. Syrowatka jak się postara to ma szansę skończyć go przed czasem.
W Japonii mało znany
Yu Kimura niespodziewanie odebrał pas WBC w junior muszej
Pedro Guevarze. Wynik SD (115:113, 115:113, 111:117) wygląda podejrzanie, tym bardziej że 2 sędziowie, którzy przyznali zwycięstwo Kimurze to Azjaci. Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o walce, sięgnąłem do źródeł meksykańskich, a ponieważ słabo znam hiszpański, wrzuciłem komentarz do translatora Googla. Oto wynik tłumaczenia:
Badanie miało niewielki pierwszą rundę, jak zarówno przyszedł agresywny, starając się połączyć najlepsze zdjęcia i kombinacje się dzieje uszkodzenia, i to był Piotr, który w rzeczy lepiej na starcie, a kto nadawał tempo, ale Kimura wykazały oznaki reakcji i potwierdził później. W piątym okrążeniu, prawo do szczęki boli Kimura, który próbował przejąć Mexican, który uruchomił lawinę ciosów, które obejmowały haki, zamykania drzwi i lokalny opór, ale i pozostał przy życiu. Kimura wydawało wzrosnąć powyżej kary otrzymanej i zaczął podłączenia lepsze skutki w twarz "Pedrin", co czyniło ludzi podniecać, którzy odpowiedzieli okrzykami na każdym zdjęciu, że facet miał rację. Pod koniec ośmiu okrążeniach zaletę, według dwóch kart wyników, było Guevara i jeden miał rysować, ale bardziej agresywne gospodarz przekonał sędziów w końcowej fazie walki. Peter wygasa obronne były dobrze wykorzystywane przez Kimura, który wielokrotnie trafić do Mazatlan, który również trafił jego twarzy, ale agresja w Azji końcowych rolkach był przeciwnikiem, który oczekuje się, że to wpływ. Chociaż Guevara starał się połączyć swój garb śmiertelną wątrobę, i nigdy nie dotarł do końca 12 rundach musiał przejść do karty wyników, gdzie Kimura zdobytych przez podziału decyzji zdetronizować Meksykanina, który nie powiodło się w trzeciej wystawie jego berło.
Chyba było gorąco i groźnie.
Lepiej powiodło się w super muszej
Carlosowi Cuadrasowi, który pewnie wypunktował
Kokiego Eto i obronił tytuł WBC. A więc Japonia:Meksyk 1:1
17 grudnia obędzie się walka Luis Concepcion vs Giovani Segura. Obydwaj to ofensywni sluggerzy, którzy stawiają wszystko na atak, nie dbając o obronę. Zapowiada się brutalna wojna. Jak widzicie rozkład szans w tej potyczce?
Stawiam na Concepciona. Walczy u siebie i ma trochę lepszą passę od przeciwnika.
Ja bym postawił na Segure,który wydaje się naprawdę bardzo silny i odporny , poza tym Conception będzie mu pasował chyba że zmieni taktykę i będzie walczył na dystans to może coś zdziałać ale wątpię że stać go na ostrożny i zdyscyplinowany boks.
Segura KO. Dlaczego? Przeczucie...
Uwielbiam ten temat, mowilem to juz?
Czekam na czasy gdy bede mogl typowac takie walki jak Segura-Concepcion choc tego pierwszego niedawno widzialem w akcji i chocby z tego powodu ma przewage w typie, wiec wygra przez TKO w rundach 6-8 samemu wczesniej notujac deski.
Ja mam sporo wątpliwości odnośnie tego zestawienia. Obydwóch znam bardzo dobrze i wiem, że obydwaj są dosyć nieprzewidywalni. Concepcion wydaje mi się walczyć trochę uważniej niż kiedyś, ale dalej jest to typ zabijaki. Ostatnio ma dobrą passę i prezentuje stabilną formę. Segura to gość, o którym już wolę się nie wypowiadać. Po porażkach z Vilorią i Sosą skreślałem go, a on wracał odnosząc wartościowe zwycięstwa. Ostatnia jego porażka z Estradą wyglądała po prostu źle. Został zmasakrowany i pobity, nie mając nic do powiedzenia. A od tej potyczki minął ponad rok, Gio nie walczył przez ten czas i nie wiemy w jakiej jest dyspozycji.
Warunki fizyczne i odporność na ciosy stoją po stronie Meksa, za to Concepcion ma mocniejszy pojedynczy i wydaje się trochę świeższy od rywala. Jednak myślę, że odporność na ciosy zrobi różnicę w tej walce. Concepcion ma nienadzwyczajną odporność, za to Segura był / jest jednym z najodporniejszych bokserów P4P. Pytanie tylko brzmi, czy jego szczęka dalej trzyma cios? Tego nie wiem, ale zakładając że tak, to powinien w końcu przełamać Concepciona, choć na początku może mieć pod górę, z racji "rdzy". Szykuje się fascynujący slugfest, bo trudno w dzisiejszym boksie o zestawienie bardziej "radykalnie ofensywnie nastawionych" bokserów, niż Segura i Concepcion.