Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z niższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Obie walki są już do obejrzenia w sieci. Lara w pierwszej części pojedynku z Ioką radził sobie zaskakująco dobrze. Wywierał presję i sprawiał sporo problemów utytułowanemu Japończykowi. Potem jednak stopniowo słabł i w 11 rundzie padł bardziej ze zmęczenia, niż po ciosach rywala. Można ten pojedynek określić jako walkę swarmer vs boxer, w której swarmer zajechał sam siebie.

Walka Guzman - Wake pomimo licznych nokdaunów też nie była tak jednostronna, jak mogłoby się wydawać. Wake mocno przegrał pierwszych 5 rund, w których był 4 razy liczony. Z wyjątkiem tego z piątej rundy były to jednak nokdauny dość przypadkowe, a niektóre nawet problematyczne. Gdy z biegiem rund siła ciosu Guzmana osłabła, to wtedy walka się wyrównała. Jej przerwanie w 11 rundzie było wynikiem pogłębiającej się kontuzji Japończyka, a nie jakiejś druzgocącej przewagi Guzmana. Pomimo wspaniałego bilansu bokser z Dominikany to nie jest na dziś wielka gwiazda boksu. Raczej osiłek z dość mierną techniką.
(20-07-2016 02:41 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Shingo Wake uległ przez tko w 11 rundzie Jonathanowi Guzmanowi z Dominikany, będąc wcześniej 5 razy liczonym. Guzman to król nokautu, którego obecny bilans to 22(22)-0.
Doszło do niemiłej niespodzianki na lotnisku w Dominikanie. Guzmanowi ktoś ukradł całą gażę za walkę z Shingo czyli 70 tysięcy dolarów. Swoją drogą to nie wiem, co to za pomysł przewożenia takiej kasy w walizce? Dominikana jest tak słabo rozwiniętym krajem, że nie można tam robić przelewów z zagranicy? Bez jaj. Może chciał ukryć gażę przed fiskusem? No to ukrył.
Pasjonująca i sensacyjnie zakończona walka o WBO w koguciej. Boksujący na własnym ringu champion Pungluang Sor Singyu miał w 5 rundzie rywala Marlona Tapalesa 2 razy na deskach, ale nie udało mu się go wykończyć. Potem losy się odwróciły. Pungluang był liczony w 6, ponownie w 11 rundzie i ostatecznie znokautowany. 24-letni nowy mistrz świata z Filipin jest najmłodszy w czołówce tej dość słabo w tej chwili obsadzonej kategorii.
Z chęcią obejrzałbym rewanż. Gdyby sędziował jakiś angielski sędzia to w piątej rundzie byłoby już po walce. Tapales dwa razy wstał tam na "dziewięć". Trochę dziwią mnie punktacje, według których na wszystkich kartach prowadził Filipińczyk, a na jednej aż czterema punktami. Według mnie dzięki dobremu początkowi przewagę miał Pungluang (95-92). W czwartek znowu dobry boks w Tajlandii, czyli Wahneng Menayothin kontra Saul Juarez o pas WBC w słomkowej.
WBO nakazuje walkę Terry'ego Flanagana z Felixem Verdejo no może być ciekawie.Pierwszy taki pojedynek gdzie Flanagan może mieć problemy Smile.Jak zdradził Frank Warren jedną z opcji jest także walka unifikacyjna z Dejanem Zlaticaninem.
Ja nie widzę zbytnio Flanagana w takim pojedynku. Mzonke Fana pokazał ostatnio, ile w boksie Anglika jest dziur i elementów do poprawy. Aby stawić czoło takiemu talentowi jak Felix Verdejo, trzeba być niemal pięściarzem kompletnym. Terry'emu sporo do tego brakuje.

Sądzę, że promotorzy będą unikali tego starcia jak ognia i nie dziwię się, że wolą walkę unifikacyjną ze Zlaticaninem. Tam szanse rozłożą się 50/50 i jeśli Flanagan wygra, zawsze będzie zwakować dotychczasowy pas i uniknąć Verdejo. Ciekawe, jak to się rozwinie.
To może się jeszcze inaczej ułożyć, bo do wagi lekkiej przymierza się Łomaczenko, który jest aktualnie mistrzem WBO w super piórkowej. Title shot w debiucie w nowej kategorii jest najbardziej prawdopodobny w tej samej federacji.
Bardzo dobra walka Nursea i Coylea. Nieznacza, choc zasluzona wygrana faworyta, 114-113 jak dla mnie.
Ja właśnie nie oglądałem od początku i ten werdykt trochę mnie zaskoczył. Wydawało mi się, że to Coyle ma przewagę punktu może nawet dwóch.
Coyle dobrze wystartowal jednak od 4 rundy Nurse zaczal opanowywac sutacje, w czym przyczynily sie bardzo przecietna kondycja Coylea oraz powiekszajace sie opuchliznuy.
Przekierowanie