Gdyby Gamboa bił mocniej to czemu nie ? tak to nie ma argumentu , zbyt wielka przewaga wzrostu.
Choć z kolei myslę że Broner mógłby takiego "wielkoluda" siłą ciosu mógłby ustrzelic.
Wyobrażam sobie jego łapy, Mi mówią że mam długie łapy bo przy wzroscie 182 - 188 zasięg.
Jest coś z nim w sieci ?
Sandoval to młody chłopak (niecałe 22 lata), ale już król nokautu , bilans 31(30) -2(1) nabity głównie na bumach, ale ma na rozkładzie paru średniaków np. Rosalesa, który teraz walczy w super średniej. W każdym razie dość ciekawy i perspektywiczny bokser.
Sam wzrost robi wrażenie . 185 w półsredinej to biały kruk.
Taki Williams też przy tym wzroscie się świetnie prezentowal w tych wagach.
Kohei Kono w pierwszej obronie pasa podejmie Wenezuelczyka Liborio Solisa. Do pojedynku dojdzie 6 maja w Japonii.
Takayama wygrał na punkty z Rodriguezem i zgarnął pas IBF w słomkowej. Fajna wiadomość, mam tylko nadzieję, że niebawem pojawią się nagrania.
Emocji było zeszłej nocy tyle, że o tej walce w słomkowej zupełnie zapomniałem. Wydaje mi się, że ten wynik trzeba traktować jako niespodziankę. Zwłaszcza, że walka była w Meksyku, a punktacja wskazuje na jej dość jednostronny przebieg.
15 czerwca dojdzie do świetnego pojedynku. W RPA zmierzą się: były mistrz świata IBF, Nkosianthi Joyi i mistrz IBO, Hekkie Budler. Stawką będzie należący do Budlera pas IBO. Liczę na bardzo ciekawe widowisko i oczywiście na zwycięstwo byłego mistrza świata, którego uwielbiam oglądać.
Joyi to doskonały technicznie bokser, ale trochę miękki. Natomiast Budler to typ małego zawziętego buldoga. Myślę, że "zajedzie" rywala nieustannym atakiem i wygra.
Wisanu Kokietgym rywalem Kazuto Ioki. Do pojedynku dojdzie już 8 maja, a stawką walki będzie mistrzostwo świata WBA w wadze junior muszej, które posiada Japończyk. Typuję w ciemno dość łatwe zwycięstwo Japończyka, mimo iż nie oglądałem Taja w akcji. w 2011 r. Wisanu zaliczył wpadkę, przegrywając z Reyem Loreto, który wygrał tylko 8 z 11 stoczonych walk.
15 czerwca dojdzie do walki Mickey'a Garcii z Juanmą Lopezem.
Moim zdaniem będący w absolutnym prime Garcia zniszczy Lopeza, który szczyt formy ma już za sobą.