Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wieści z niższych kategorii wagowych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jerwin Ancajas (30-1-1, 20 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Jonasa Sultana (14-4, 9 KO)
podczas gali organizowanej we Fresno i obronił tytuł mistrza świata IBF wagi super muszej.

Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 117-111 oraz dwukrotnie 119-109 dla Filipińczyka.
Dla 26-letniego Ancajasa była to piąta obrona mistrzowskiego tytułu. Galę w Kalifornii w USA
pokazywała telewizja ESPN.

Podczas tej samej imprezy Kal Yafai (24-0, 15 KO) wygrał przez techniczny nokaut w siódmej
rundzie z Davidem Carmoną (21-6-5, 9 KO) i obronił pas WBA w kategorii super musze. Carmona w
trakcie pojedynku był liczony czterokrotnie.
Oglądałem tylko Yafaia w nocy i poszedłem spać. Trochę missmatch, Carmona nie miał zupełnie nic do powiedzenia, choć trzeba przyznać, że jeden z KD był po ciosie poniżej pasa. W sumie Yafai robił w ringu co chciał, walka bez historii.

Warto jeszcze powiedzieć, że Tugstsogt Nyambarar w trzeciej rundzie znokautował byłego mistrza, Oscara Escandona. Nie widziałem tego pojedynku Mongoła, ale już samym wynik świadczy, że jest on jednym z większych talentów w swojej kategorii wagowej
Charlie Edwards pokonał w trzeciej rundzie przez TKO Anthony'ego Nelsona (super musza). Świetny występ Anglika, chociaż niedoskonały w defensywie. Edwards zrobił olbrzymie postępy od walki z Casimero sprzed dwóch lat. Będą z niego ludzie.
Lewis Ritson w pierwszej rundzie znokautował Paula Hylanda Jnr. Ten chłopak jest FENOMENALNY! To już czwarty pojedynek w którym go zobaczyłem i za każdym razem jestem pod coraz większym wrażeniem.

Wcześniej, Gavin McDonnell po dość monotonnym pojedynku pewnie i zasłużenie wypunktował Stuarta Halla. Walka dwóch średniaków, Hall już nie ma nóg, a to znak, że czas powoli kończyć.
Bardzo nieprzyjemne obrazki w walce Fortuna - Granados. Dominikańczyk wypadł z ringu i coś sobie zrobił z karkiem. Krzyczał, płakał, w końcu założono mu kołnierz ortopedyczny i wywieziono z hali na noszach. Wyglądało, jakby skręcił kark, ale chyba nie było jednak tak źle. Mimo to, nieprzyjemnie się patrzy na takie rzeczy Sad
To wyżej powinno być w innym temacie - pomyłka :/

Daniel Roman łatwo wypunktował Moisesa Floresa. Walka zupełnie bez historii, miałem Floresa za solidnego zawodnika, a dziś był totalnie bezradny. Roman wybitnym mistrzem też nie jest.

Za chwilę w Portoryko początek starcia Angela Acosty z Carlosem Butraigo.
Chyba koniec Dejana Zlaticanina. Po stoczeniu jednej walki w super lekkiej Czarnogórzec wrócił do lekkiej i przegrał wczoraj przez TKO2 z bliżej nieznanym Roberto Ramirezem. Chyba petarda zainkasowana półtora roku temu od Mikeya Garcii rozbiła odporność Zlaticanina na ciosy. Czasami tak bywa, że jeden ciężki nokaut praktycznie kończy karierę boksera.
Naoya Inoue w WBSS w koguciej. No to może doczekam się mojej wymarzonej walki w niższych kategoriach wagowych: Inoue - Tete.
Na boxrecu pojawiła się informacja jakoby Kazuto Ioka powracał na ring 8 września. Jego rywalem będzie McWilliams Arroyo. Co sądzicie o takowej walce. Kto byłby faworytem? W jaki sposób zakończyła by się taka walka?
Trudne pytania. Ioka to większy talent, ale będzie "zardzewiały" i zadebiutuje w nowej wadze. Bez żadnego przetarcia rzucać się na tak solidnego rywala, jak Arroyo to chyba błąd. Do tego walka na obcym terenie, a Kazik zawsze walczył dotąd u siebie. Droga od boksera do celebryty i z powrotem rzadko komu się udaje. Reasumując, mój typ to Arroyo przed czasem.
Przekierowanie