Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: David Haye
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Widzę że rosyjscy cenzorzy już dopadli ten wątekBig Grin No ale nic, może to i dobrze.

Wygląd Bradleya nie ma nic do rzeczy, bo on przeszedł an weganizm dopiero przed walką z Witterem, o ile dobrze pamiętam. Był już wtedy w pełni ukształtowany fizycznie, albo prawie w pełni. Jest też weganinem tylko na czas przygotowań z tego co kiedyś mówił. Nie wiem na ile sobie odpuszcza między walkami, ale patrząc po jego formie na początku promocji walki z Marquezem to raczej sporo. Zrobił tournee po wszystkich fast foodach w ramach promocji tamtej walkiBig Grin No i tutaj też dochodzi cała masa różnych odżywek i innych proszków do prania. W każdym razie jego nienaturalny wygląd nie ma zbyt wiele wspólnego z dietą. Do tego "naturalny wygląd" to też mocno względne pojęcie. Najwpierdzielał się jakichś pasz i takie coś mu wyszło. Ale przynajmniej nie rozpasł się do 120 kg, więc może nie skończy jako żałosna kupa smalcu, jak np. Pudzianowski.


Davidowi jak na razie się powodziBig Grin ( https://twitter.com/mrdavidhaye/status/5...80/photo/1 ). Spuchł jak cholera. No ale po takim czasie i takiej kontuzji to zrozumiałe.
Haye, jak i wiekszosc bokserow ewidentnie goli klate.Big Grin Co do sylwetki, to wyglada bardzo dobrze jak na przerwe ktora mial od boksu. Widac, ze Anglik caly czas trenuje.
No źle nie jest, nie stracił oczu jak Bradley przed MarquezemBig GrinBig Grin, ale spuchnięty jest mocno. David jest 100% profesjonalistą i nigdy nie wychodził do walki zalany czy z nadwagą, więc można być spokojnym, pytanie tylko jak ta ręka, bo taka kontuzja to nie są żarty.
Takie tam, przy śniadaniu.

[Obrazek: B4kgGBLIcAE4DRQ.jpg]
Hehehe, no tego to bym się nie spodziewał. Ale to tylko potwierdza, że wszelkie występki Davida to tylko zagrania pod publiczkę, a nie jakieś buractwo.
Kiedyś liczyłem na to, że Haye zawalczy również z Witalijem. Dla mnie to byłoby jeszcze ciekawsze zestawienie niż z Władimirem.
Śniadanie z merem Kijowa...nieźle.
Ja, bylem pewny, ze Haye bedzie walczyl z Vitkiem. Moglbym sie zalozyc o paredziesiat zl, ze walka bedzie, a tu lipa. Co do spotkania, to normalka. To co mowia bokserzy na konferencjach to jedno, a jak nikt nie widzi to okazuje sie, ze sa kolegami, i znaja sie kupe lat(niekoniecznie mam na mysli Davida, czy Vitka).

Kliczko 2jajka i kromka chleba, a Haye zajada z jakiegos mini koryta hehe. Nie zaluje sobie Anglik.Wink
Podobno Antonio Tarver rzucił wyzwanie Haymakerowi i chciałby się z nim zmierzyć w pierwszym kwartale 2015, roku.
Typowy przeciwnik dla Hayemakera Smile.
Na przetarcie po długiej przerwie i poważnych kontuzjach jeszcze ujdzie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Przekierowanie