Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: David Haye
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Haye to w sumie więcej straszy. Szpilka sobie podobno na niego pazury ostrzy Smile Ale Szpilka jak to Szpilka
@lockuer
Szpilka w jednym z wywiadów powiedział, że Haye to bokser, z którym najbardziej chciałby się zmierzyć jednak obawiam się, że teraz na celowniku Szpilki jest zupełnie inny bokser...
Na razie niech Artur ugruntuje sobie pozycję w wadze ciężkiej, a dopiero później zabiega o walkę z Hayem czy Adamkiem. Chociaż ani Helenius, ani Bojcow ani Charr nie zakończyli walki z Bidenko w pierwszej rundzie, a to już uznane nazwiskaSmile
@kubala1122331
Dla sprostowania. Szpilka pokonał Bidenkę w 2 rundzie. Poza tym dla mnie ta walka w ogóle się nie odbyła... nie uważam żeby Artur go pokonał. Tak niestety wyszło, nie jest to wina Artura.
Nie zarzucam Arturowi, że to jest jego wina, widać nawet było zażenowanie kontuzją Bidenki i widać było z jak ciężkim trudem wysłuchuje tłumaczenia Ukraińca. Twierdzę jedynie, że tak naprawdę niewielu dobrych zawodników pokonał, by stawiać jego nazwisko w kontekście walk z Hayem czy Adamkiem, choć oczywiście mam nadzieję że to się zmieni, a dobrą okazję będzie miał w czerwcu w Bydgoszczy z Brianem Minto.

Ale nie piszmy tu o Artku, to temat zatytułowany: David HayeSmile
Co myślicie o pojedynku David Haye vs Roy Jones Jr chociażby w formie z walki z Ruizem? nie wiem jak Wy, ale ja stawiałbym na Davida.
Toż to byłby brutalny nokaut na Royu, tu nie ma nad czym się zastanawiać. Haye w końcu by go utrafił, że ho ho. A Jones szczęki z granitu to nie miał.
(13-05-2013 06:06 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Na razie niech Artur ugruntuje sobie pozycję w wadze ciężkiej, a dopiero później zabiega o walkę z Hayem czy Adamkiem. Chociaż ani Helenius, ani Bojcow ani Charr nie zakończyli walki z Bidenko w pierwszej rundzie, a to już uznane nazwiskaSmile
tak,ale i walki wlasnie nie bylo..Charr trafial Bidenko mocniejsze ,ale boj trwal do konca i byl mniej-wiecej poprawny dla Bidenko..choc bidenko troszke zdegradowany i porozbijany ale doswiadczenie bylo na stronie bidenko,a nie artura..nu,nie wiemo takze,jaka byla summa gonoraru bidenko..poki prosto rano cos mowic na temat szpilki..jedyny mniej -wiecej rywal dostojny byl poki bidenko,ale po tym boju niemozliwe robic zadnych wnioskow..jesli historia z kolanem byla,to decyzja bidenko byla calkiem prawidlowa ..udowodnic,ze byla to simulacja nie mozemo, i udowodnic,ze wprawdzie poszkodzil kolano tak samo nie mozemo..mowic o thorzowstwie tak samo trudno,poniewaz z Charrem bil sie twardo i do konca..mozemo tylko gadac..
Zgadzam się, kantemir. Walki z Biednką tak na prawdę nie było. Ani Artur ani tym bardziej Bidenko nie zdążyli pokazać w ringu nic ciekawego. Szkoda, że ta walka się tak zakończyła no, ale cóż.
Możemy tylko żałować że Haye tak rzadko walczy...
Przyjemnie się go ogląda i jest to naprawdę wielka bokserska postać naszych czasów. Jego walki z Adamkiem, Arreolą, Powietkinem czy Fury'm chyba każdy kibic boksu obejrzałby z chęcią.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Przekierowanie