Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: David Haye
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Po ważeniu Martin vs Joshua, Briggs w swoim stylu "Sapał" do Hey'a
teraz jest odważny Sleepy Tongue


Oby tylko dość szybko padł, a nie tak jak z Kliczką, bo drugiego takiego lania nie przeżyje Tongue
Wierzę, że to ja jestem najlepszym zawodnikiem na świecie. Bardzo chciałbym się zmierzyć z Joshuą. Martina znokautował, ale te ciosy widać było z odległości mili. Ze mną takich uderzeń Joshua by nie zadawał, bo bym go wytrącił z jego strefy bezpieczeństwa. Chciałbym, żebyśmy się zmierzyli już niedługo, bo uważam, że nie ma już rywali, dzięki którym Joshua mógłby się czegoś nauczyć - stwierdził.

Haye nie widzi w starciu z AJ-em nawet zunifikowanego mistrza królewskiej kategorii Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).
- Joshua znokautowałby Fury'ego w ciągu kilku rund. Fury nie mógł nawet znokautować Chisory, a ja go załatwiłem w pięć rund. Za każdym razem postawiłbym na to, że Joshua pokona Fury'ego, niezależnie od dnia. Tyson ma dziurawą obronę, a w przeciwieństwie do Władimira Kliczki Joshua wyprowadzałby ciosy - oświadczył.
21 maja na gali w Londynie pierwszą tegoroczną walkę stoczy były mistrz świata wagi ciężkiej Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO). Organizatorem tej imprezy jest David Haye (27-2, 25 KO), który jesienią ma skrzyżować rękawice właśnie z Briggsem.

- Shannon musi pokazać się w walce z kimś, kto potrafi boksować. Od dłuższego czasu obija kelnerów, ale jeśli chcemy dobrze sprzedać naszą walkę, to on musi najpierw coś udowodnić. Przedstawiłem mu naprawdę solidne nazwisko, a on się zgodził. Wkrótce to oficjalnie ogłosimy - przekonuje Haye.

Ciekawe co to za solidne nazwisko, Wink za pewne De Mori, którego sam Haye afiszował przed pojedynkiem z nim jako Solidnego przeciwnika,. Wink
Dobrze że nie będzie jakiegoś buma, jak już Briggs ma dostać taką walkę to niech zrobi coś poza wkurwianiem potencjalnych przeciwników łażąc za nimi wszędzie Tongue
David Haye (27-2, 25 KO) twierdzi, że jest dzisiaj silniejszy, sprawniejszy i zdrowszy niż kiedykolwiek. Wszystko dzięki przejściu na weganizm.

Były mistrz świata w wagach ciężkiej i junior ciężkiej postanowił wprowadzić duże zmiany w swoim życiu podczas trwającego ponad trzy lata rozbratu z boksem. Dietę zmienił pod koniec 2014 roku, kiedy całkowicie wyeliminował z niej produkty pochodzenia zwierzęcego.

- Dieta to najważniejsza sprawa, ponieważ twój organizm jest maszyną. Kilka lat temu spróbowałem wyeliminować produkty zwierzęce, bo to pewnik, żeby stracić zbędny tłuszcz. Mięso, które jedzą ludzie, często jest genetycznie modyfikowane, a jak nie jest, to zmodyfikowana jest żywność, którą karmione są zwierzęta. Człowiekowi trudno to przetworzyć. Dzięki wyeliminowaniu tych produktów od razu poczułem się lepiej i mocniej niż kiedykolwiek. Nie chodzi tylko o wagę. Kiedyś miałem wypryski - teraz nie mam. Miałem łupież - teraz nie mam. Każdy powinien spróbować takiej diety przez jeden czy dwa dni w tygodniu - radzi "Hayemaker".

35-latek podkreśla, że wbrew stereotypom, które wciąż są obecne pomimo rozlicznych dowodów naukowych, białko roślinne działa dużo korzystniej niż zwierzęce.

- Kto jest najbliższym krewnym człowieka? Małpa. Jest od nas dwadzieścia razy silniejsza, a jest głównie na diecie wegańskiej. Różnica polega na tym, że małpy jedzą znacznie więcej roślin niż my. Nie bylibyśmy w stanie przetworzyć wszystkich tych roślin, ale sposobem na to są wegańskie koktajle białkowe - mówi.

Zmiana odżywiania nie jest jedyną, jakiej dokonał Haye. Korzyści pięściarz czerpie także z medytacji.

- Zawsze lubiłem medytować, żeby się wyłączyć, wznieść się na wyższy poziom. Nie jest łatwo nie myśleć o niczym, ale trzeba się nauczyć oczyszczać i koncentrować energię. Skupiałem się i wysyłałem miłość do mojego [kontuzjowanego] barku. To na pewno pomogło, a może tylko tak mi się wydawało. Lepsze w każdym razie to niż użalanie się nad sobą - powiedział.

"Hayemaker" kolejną walkę stoczy 21 maja. Jego rywalem w Londynie będzie Arnold Gjergjaj (29-0, 21 KO). Wkrótce przyjdzie z pewnością czas na większe wyzwania - w samej Wielkiej Brytanii są dwaj mistrzowie wagi ciężkiej, Tyson Fury i Anthony Joshua.

- Zostały mi w boksie jeszcze 3, 4 lata, ale chcę skończyć szybciej, odejść jako mistrz. Nikt nie lubi, kiedy mówi mu się, aby opuścił imprezę. Byłem już w tej sytuacji, nie było fajnie - przyznał Haye.
Lubię Haye'a i jest on ektomorfikiem, więc wezmę sobie pod lupę ten weganizm. Wink
Jak to czytałem od razu przypomniał mi się Kostecki i jego zmiana tuż po wyjściu z więzienia. Weganizm, joga, medytacje i... sterydy, jak się później okazało.
@Krzych
Patrz ten sam typ idioty co Maniek,miłość wysyłał do barku hahaha; )
HEARN PROPONUJE HAYE'OWI WHYTE'A JAKO PRZEPUSTKĘ DO JOSHUY

Moim zdaniem to bardzo ciekawa propozycja. Taki Whyte jest wart sto takich, jak Ci dwaj jego ostatni rywale.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Przekierowanie