Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: David Haye
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
No zawsze lubiłem Davida ale teraz to już w ogóle chyba zacznę jeździć na jego walkiBig Grin To zawsze dobrze gdy ktoś tak sławy przechodzi na weganizm czy wegetarianizm. Na pewno wiele osób, które normalnie nie usłyszałyby nawet o czymś takim sprawdzą o co chodzi. I duża część z nich przejdzie na takie diety. Sam też nigdy o tym nie słyszałem, a przeszedłem na taką dietę w ten sam dzień, w którym o tym usłyszałem po tym co zobaczyłem w tych filmach i na tych zdjęciach. Na prawdę super sprawa. Miał już nie wrócić, a wraca i jeszcze do tego siłą rzeczy będzie promować wegetarianizm i weganizm, jeżeli nie bezpośrednio to pośrednio. No lepiej już nie mogło być, a jeszcze niedawno był niepełnosprawnym emerytem.
3 walki w roku to też super, ale nie ma co się cieszyć, bo kto wie co będzie w tą jego ręką. Wszystko wyjdzie w walce powrotnej. O ile nie potrwa minutę tylko kilka rund.

A Tarver to taki średni wybór, tym bardziej, że nie robi nic innego poza szukaniem kasy na długi. Ja chcę Briggsa, który w wadze ciężkiej jest o wiele więcej warty i nie przyjdzie tylko sprzedać nazwiska ale walczyć. Należy mu się trochę na emeryturę, tym bardziej, że go chyba dosyć mocno przekręcili w wypłatą przy Kliczce. Miał dostać 700 tys a dostał podobno 25, nie wiem ile w tym prawdy. Jakieś sądy, problemy promotorskie. Coś tam takiego było chyba nie? Podobno nie dość, że trafił do szpitala to jeszcze ledwo co wyszedł to się dowiedział, że jest goły i niekoniecznie wesoły. Przynajmniej jeżeli chodzi o tę walkę, bo nie wiadomo co mu tam zostało z reszty kariery. Ale chyba wszystkiego nie przerąbał, Briggs to ogólnie normalny człowiek jeżeli chodzi o taki ogólny standard życia. Raczej chyba nie szasta pieniędzmi, o ile się nie mylę.
Co jest złego w jedzeniu mięsa?Czym wegetarianizm/weganizm jest lepszy od normalndj diety mięsnej?O ile wegetarianizm potrafie jako tako zrozumieć,tak weganiz za wuja.Osobiście dla mnie wegetarianizm to wybór,weganizm choroba.
Nie będę Ci tego tłumaczył. Każdy ma swój mózg i swoje sumienie. Każdy też we własnym zakresie może obejrzeć sobie filmy czy zdjęcia z rzeźni, może też poznać działanie mięsa ze względów czysto zdrowotnych. Nie wiem też na ile Twoje pytanie wynika z nieświadomości. Jeżeli z niej wynika, to takie materiały Cię z niej wyprowadzą, a jeżeli jesteś w pełni świadomy tego co dzieje się w rzeźniach i składu mięsa oraz jego wpływu na zdrowie człowieka to żadna dyskusja nie ma sensu. Mówiąc najkrócej, skoro dla Ciebie, ujmując w bardzo dużym skrócie, pozbawianie wolności, znęcanie się i mordowanie przy jednoczesnym szkodzeniu samemu sobie pod względem zdrowotnym jest akceptowalne, to ja nie mam takim układzie o czym z Tobą rozmawiać bo wszystkie istniejące argumenty znikają w obliczu takiego... I tu już muszę skończyć nie chcąc ciągnąc dyskusji i nikogo obrażać.

Poprzedzając ewentualne reakcje... Ten post nie miał na celu obrażenia kogokolwiek, nakazywania jak żyć, narzucania swoich poglądów, bla bla bla. Tak jak mówiłem na początku, każdy ma swój mózg i swoje sumienie. I na tym koniec z mojej strony jeżeli chodzi o ten temat.

Niech mi ktoś lepiej powie jak to w końcu było z tym Briggsem a raczej jego wypłatą po walce z Kliczko.
Trochę offtop, wątek to "David Haye" a nie Briggs i jego wypłata Wink
Daj ktoś te zdjęcia/filmy co Haye i @Krzych obejrzeli, zaryzykuję. Ja tam od małego na wakacje na wieś jeździłem, świnie strasznie ryczą jak się je zarzyna, kurczaki bez głowy latają, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby mięska nie jeść.

Co do Briggsa, to nie dostał nic właściwie z tej wypłaty, sądził się, ale nie wiem z jakim skutkiem, a jeszcze chyba w 2012 musiał bodajże blisko pół miliona zapłacić jakiejś babce, która mu wcześniej w karierze pomagała.
A no tak, teraz pamiętam. Było coś takiego, że był problem z wypłatą a potem ktoś jeszcze się upomniał o grubą kasę. No ale co by nie mówić to Briggs dał sobie radę, było go stać na ponad 2 lata przerwy od boksu, a patrząc na zdjęcia z przygotowań to w slumsach nie żyje.

@Sander

Oj dobra już nie przesadzaj z tym offtopem. Strażnik odpowiedniej tematyki się kurcze znalazłBig Grin Oczywiście nie mówię tego w żadnym negatywnym kontekścieSmile O Briggsie już wiem wszystko co chciałem wiedzieć a o weganizmie nie mam zamiaru kontynuować dyskusji więc już koniec offtopa z mojej strony.
Ja już nie rozumiem tego Murzyna. Kiedy był u szczytu możliwości fizycznych i marketingowych, to walczył rzadko i ze słabymi przeciwnikami. Potem w ogóle zakończył karierę, a kiedy niby chciał wrócić, to ręka mu się rozsypała przekreślając ponoć powrót na ring. Przesiedział swoje najlepsze lata na dupie, a teraz, po wyjątkowo groźnej kontuzji i zmarnowaniu kupy czasu zamierza walczyć częściej niż kiedykolwiek.
(10-06-2014 05:27 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Ja już nie rozumiem tego Murzyna. Kiedy był u szczytu możliwości fizycznych i marketingowych, to walczył rzadko i ze słabymi przeciwnikami. Potem w ogóle zakończył karierę, a kiedy niby chciał wrócić, to ręka mu się rozsypała przekreślając ponoć powrót na ring. Przesiedział swoje najlepsze lata na dupie, a teraz, po wyjątkowo groźnej kontuzji i zmarnowaniu kupy czasu zamierza walczyć częściej niż kiedykolwiek.

No niestety. Co prawda to prawda. Haye zmarnował ogrom czasu.
Ja nigdy nie rozumiałem tego, że on bodajże w wieku 31 lat ogłosił zakończenie kariery. No, ale wraca i to dla urozmaicenia HW dobrze. Haye jeśli będzie w formie to może zrobić absolutnie każdego (poza Władkiem rzecz jasna).
(10-06-2014 03:54 PM)Joker napisał(a): [ -> ]Osobiście dla mnie wegetarianizm to wybór,weganizm choroba.

Tu jeszcze chciałem coś uzupełnić bo zapomniałem w pierwszym poście. Weganizm powstał później niż wegetarianizm. Dopóki zwierzęta, które miały dawać mleko i jaja były traktowane w odpowiedni sposób a właściciele o nie dbali i karmili je w odpowiedni i naturalny sposób a mleko i jaja również były naturalne nikt nie myślał o weganizmie bo nie było do tego powodu. Weganizm powstał razem z masową produkcją mleka i jaj, która zaczęła traktować zwierzęta jak śmieci i przedmioty, sztucznie zapładniać, męczyć je i karmić antybiotykami, sterydami i hormonami przez co również samo mleko i jaja stały się chemiczną mieszanką z niewielką zawartością pierwotnego produktu. Tak więc weganizm jest ze strony ideologicznej reakcją na nową formę przemocy a ze strony zdrowotnej rezygnacją z zatrutych chemią produktów. Uważasz to za dziwne bo wyobrażasz sobie krówkę na zielonym pastwisku i kurkę skubiącą trawkę w ogródku u babci oraz świeżutkie zdrowe mleko i świeże jajeczka, ale niestety tak to nie wygląda.

To nie jest prowokacja do dalszej dyskusji bo już i tak niezły offtop się tu zrobił tylko małe sprostowanie. Z resztą to wina Haye a nie mojaBig Grin Gdyby nie on to ten temat by nie powstał. Tak więc w razie czego @Sander z pretensjami na maila Davida, o ile takiego maSmile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Przekierowanie