Dlaczego nie? Jeszcze raz spytam. Master po pokonaniu Hucka będzie u niemców gwiazdą. Hernandez - leń pójdzie w odstawkę. Jak już mówiłem, Lebiediev także będzie chętny. Najciężej będzie z Diablo ale jeśli do tej pory zatrzyma tytuł to nie ma opcji aby do ich walki nie doszło.
Wybacz Jerome, ale żyjesz w świecie iluzji. Master z Huckiem nie powalczy, gdyż jest to dla promotora zupełnie nieopłacalne.
Walka z Haapoją jest z punktu widzenia Kalle idealna - Fin drogi nie będzie, w dodatku niezbyt "ryzykowny". Masternak jest na pewno pod ścisłą obserwacją, może tym razem będzie wreszcie walczył w przedostatniej walce na gali, więc Niemcy skalkulują zyski, zanim zainwestują w Masternaka jakąś większą kwotę.
Swoją drogą, trafnie przewidziałem zarówno rywala, jak i datę walki. Źródła okazały się wiarygodne
@Maynard
Dlaczego od razu taki wniosek? Moim zdaniem ta walka jest bliżej niż dalej od realizacji. Ale skoro się nie znam to niech Ci będzie... wkrótce się przekonamy.
Nie będzie tej walki również,ze względu na to iż Huck zapowiada III walkę z Afolabim lub przejście do ciężkiej co po ostatnich deklaracjach menadżera braci jest dziwne...
Pomijając nawet to o czym pisze Maynard, Jerome, nie uważam, żeby pokonanie Hucka zrobiło z Mastera gwiazdę. Mateusz mieszka w Polsce, ma Polskiego trenera i z tego co wiem, nie spędza całości treningów w Niemczech. Poza tym raczej nie zna Niemieckiego? Pokonanie idola Niemców na pewno przysporzyło by mu popularności, ale zrobiło gwiazdę? Raczej wątpliwe.
Z jednej strony fajnie, że Master łatwo zdobędzie ten pas mistrza Europy, ale z drugiej czuje niedosyt... chce w końcu zobaczyć Mastera z kimś na prawdę dobrym.
Btw. Orientuje się ktoś może czy Arslan w walce z Aleksiejewem był w takiej samej lub podobnej formie co w walce z Huckiem?
Jestem nieco zaskoczony stwierdzeniami wielu ,że Masternak nie ma szans zostać zbyt szybko gwiazdą i zastąpić Hucka.
Mastrangelo napisał nawet że pokonanie Hucka przez Masternaka nie zrobi z niego gwiazdy ,bo ma polskiego trenera , mieszka w Polsce itp.
Uśmiałem się z tych argumentów.
Jaki to problem zrobić z Masternaka Matti Mastermana dać mu gacie w barwach niemieckich i rozpoczynać walki przy niemieckim hymnie w narożniku z Ullim i z Wilfredem w pierwszym rzędzie na widowni.
Przecież nie byłby to pierwszy taki przypadek jeżeli chodzi o polskiego boksera.
A czyż Felix Sturm to nie jest Adnan Ćatić bośniackiego pochodzenia?
A czy Artur Abraham to nie Avetik Abrahamyan z Armenii?
A czy Marco Huck to nie Muamer Hukic z Serbii?
A czy Robert Stieglitz to nie Sergey Shtikhlits z Rosji?
A czy Alexander Dimitrenko to nie Oleksandr Dymytrenko z Ukrainy?
A Edmund Gerber to Niemiec czy raczej Kazach?
A czy w ogóle tam jest jakiś Niemiec?
Tam wszystko jest możliwe. Nawet to że Masternak nie zostanie mistrzem świata pokonując Hucka
Napisałem, że nie ma szans zostać gwiazdą w Niemczech z marketingowego punktu widzenia.
Sturm, Abraham, Huck, Stieglitz, Dimitrenko, Gerber to są naturalizowani Niemcy mówiący o Sobie jako Niemcach. Masternak to Polak walczący w Niemczech.
Fantazjujecie. Niech on najpierw pokona tego Haapoję, do tego czasu pewnie wyjaśni się kwestia przyszłości Hucka (ja na miejscu Sauerlanda postawiłbym na walkę z Afolabim, bo jest do pokonania) i wtedy pogadamy.
Obecnie, Masternak jest idealny na undercardy - efektowny, pewny siebie, nie zawodzi. Jednak może upłynać ładnych kilka lat, zanim kibice w Niemczech zaczną go traktować jak "swojego". Póki co, nie ma opcji, żeby walczył w walce wieczoru. Ale jest to możliwe, co pokazuje przykład Hernandeza, który przecież nie zmienił nazwiska na Johann Paul Hermann...
@Maynard
Hernandez nie jest znany w Niemczech. Walki wieczoru dostaje tylko dlatego, że ma pas mistrza. Dla przeciętnego mieszkańca Berlina jest kompletnym anonimem. Cunn też miał na gali Sauerlanda walkę wieczoru z Rossem.