Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Mateusz Masternak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
Widziałem jego walkę z Larghettim, nie jest taki znowu tragiczny.
Diablo będzie miał o czym gadać ale co Master ma na plecach to jest jakaś masakra.
Dzięki kretynowi, który układał kolejność walk na gali, udało mi się obejrzeć walkę Mateusza. No cóż... stare błędy są, były i chyba będą, ale walka mi się podobała. Przede wszystkim ofensywa. Niby nie było nokautu, ale jednak częstotliwość wyprowadzonych ciosów, precyzja oraz predding Mateusza były dla mnie czymś nowym. Po prostu są ludzie, których nie da się znokautować i jednym z nich był Chorwat. Zawsze walki Mastera kojarzyły m się z nudnymi pojedynkami, gdzie praktycznie nic się nie działo. Dziś było inaczej. Jestem w miarę zadowolony, ale czekam na ten letni pojedynek. I trochę się boję, bo jak chaotyczny Vugdelija potrafi Mateusza trafić, a nawet zepchnąć do lin, to znaczy, ze trzeba nad tym elementem popracować.
Ale ogólnie bardzo ok.
Występ Masternaka ma pewne podobieństwo do stylu dzisiejszej wygranej Price'a - niby pewne zwycięstwo nie podlegające dyskusji, ale można było dostrzec tam szereg słabości.

Obrona dziurawa - Chorwat niemało ciosów wpakował Polakowi, nawet gdy był bardzo zmęczony w ostatniej rundzie. Klasowy rywal wykorzysta takie luki.
Średni cios - Przeciwnik Mastera ustał bardzo wiele czystych ciosów, nawet będąc bardzo zmęczonym.
Różnicowanie tempa i kombinacje - bez szału.

Jeżeli następnym rywalem będzie Makabu, to nie widzę tego.
Makabu dla Masternaka. Fajne zestawienie, dwóch młodych, głodnych sukcesów zawodników. Nie daję jednak większych szans Polakowi. Makabu jest twardszy, świetnie wyszkolony i ma znakomity półdystans.
Przenoszę swój post który dziś pisałem bo mi sie pomyliły tematy :

Cytat:Dla mnie trochę rozczarowująco wygląda współpraca Mastera z Sauerlandem.
Jak ne boksuje w walce otwierającej galę to występuje w walce galę zamykającej. Okoliczności są jednak takie same - garstka ludzi na trybunach. Gdyby to były jeszcze gale w Niemczech z udziałem Hucka, Hernandeza, Abrahama - ale ostatnio to Polak w Danii boksuje. Dokładając treningi w Polsce pod okiem Polaka to już w ogóle chyba jedynym co na co dzień łączy Mateusza z niemieckim promotrem są przelewy bankowe...

Co do walki z Makabu to wygląda mi to ze strony Sauerlanda na działanie w stylu : " Niech Master szybko pokazuje czy to materiał na poważnego boksera, jeśli nie to kończymy współpracę."
Makabu nie jest do końca sprawdzony, ale wydaje mi się, że wygra z Masternakiem przed czasem.
Master bez większych szans bo sportowo się nie rozwija.
Mega trudny rywal, chyba nawet cięższy od Drozda, ale ja liczę na Mateusza. Na pewno go nie skreślam, choć faworytem nie będzie. Jeśli Masternak poprawi defensywę i nie będzie przyjmował tylu ciosów co w ostatniej walce jestem dobrej myśli. Tyle, czy da radę to poprawić w takim stopniu w parę miesięcy...
Ogólnie fajne zestawienie, chyba kluczowe dla przyszłości jednego i drugiego.
Kiedyś, jakiś czas temu, jak Master zdobył EBU, był dobrze przygotowany a współpraca z Gmitrukiem szła dobrze to byłoby to 50/50. Ale teraz Master mało, że się nie rozwija, to jeszcze zrobił duży krok w tył i nic nie wskazuje na to, żeby w walce z Illungą był lepszy niż w tej z Drozdem. Zmiana trenera ma sens wtedy gdy zaczyna się pracować z lepszym trenerem. Masternak zamienił mistrza na ucznia, siekierkę na kijek, Wilczewski zrobi z nim to samo co Gmitruk, tylko że gorzej. Do tego Gmitruk zawsze był pewnym narożnikiem, człowiekiem o dużej wiedzy i doświadczeniu. Master przegrał z Drozdem i przeszedł do słabszego trenera, zrobił po prostu podwójny krok w tył. A w takich okolicznościach ciężko oczekiwać jakiejś wielkiej formy i wielkiego zwycięstwa. Nie mniej jednak gratulacje za jakąś koncepcję dla Sauerlanda i szacunek dla Mastera. To jest szansa na odkupienie, choć tak jak mówię, nic na to nie wskazuje. A stawka jest większa niż tylko kolejne czerwone L w rekordzie, bo gdyby Sauerland planował dłuższą współpracę to nie wystawiałby Mastera do takiej walki. To jest taki ostateczny test, jeżeli przegra to albo mu podziękują albo zostanie testerem dla nowych "utalentowanych" Niemców, tych naturalizowanych oczywiście bo rdzennych oni w sporcie nie mająBig Grin Jeżeli przegra i Sauerland zakończy z nim współpracę to może być słabo z jego karierą. Pozostanie mu tylko powrót na gale w jakichś garażach i szkolnych salach gimnastycznych, bez widoków na przyszłość i rozwój.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
Przekierowanie