Marne to pocieszenie dla Mastera.
Masternak jeszcze przyszły rok związany będzie z Sauerlandem. Z tego co czytałem to chciałby najbliższe walki toczyć na terenie Niemiec bo ma już dość tych wyjazdowych potyczek. I w sumie trudno się dziwić.
BOKS napisał:
Cytat:Trochę porównanie Gogoliusa zabolało, mam nadzieję, że tak nie będzie, bo Master wydaje się być ambitnym człowiekiem.
To na mój tekst o tym, że Masternak za 4-5 lat może być journeymanem.
Nie jest mi to w smak, ale rozwijając wypowiedź uważam, że tak to się skończy. Jasne, wiele się może zdarzyć, ale na obecną chwilę wydaje się, że tak to się skończy.
Nie wiem jak długo IBF będzie miało tak słabego mistrza jak teraz, ale nawet jeśli to kolejka jest do niego spora (choćby właśnie Bellew który wygrał z Masterem).
Pozostali czempioni są nie do ruszenia dla Masternaka, a na dodatek cruiser jest strasznie mocno obsadzona. Makabu, Mchunu, Usyk, Kudriaszow, - to są bokserzy lepsi w moim mniemaniu od Masternaka, natomiast Bellew, Kalenga, Czakijew czy Durodola są porównywalnie (z dwoma pierwszymi zdążył już przegrać tyle że taki Kalenga zrobił postęp od ich pojedynku).
Masternak jest dobry, wg mnie przez pryzmat skilla czy talentu to top5 polskich bokserów, ale konkurencja jest ogromna. Podejrzewam, że kariera Masternaka będzie wyglądała tak jak przez ostatnie 2-3 lata: wygrane ze średniakami z drugiej dyszki i walka z czołówką o pas lub o prawo walki mistrzowskiej i przegrana - albo bolesna z jakimś Makabu czy Usykiem, albo jakaś wyrównana potyczka i obicie przez Durodolę czy Mchunu.
Masternak pojawi się w ringu 2 kwietnia na
gali polsatu. Jego przeciwnikiem będzie dość ciekawy pięściarz Eric Fields.
Szykuje się niezła karta, trzeba się będzie zastanowić nad pójściem do baru który wykupi zapewne transmisję
Fields to ciekawy zawodnik. Makabu miał z nim niełatwą przeprawę i był zraniony, a z tego co pamiętam Dorticos nawet zaliczył deski w walce z Amerykaninem. Pytaniem jest, w jakiej formie wyjdzie Fields? W końcu nie walczył kawał czasu. Jeśli byłby w dobrej formie, to Masternak może mieć naprawdę trudną przeprawę.
Gdyby Master zaliczył wpadkę 2 kwietnia, to nieuchronnie zbliżył by się
do roli testera prospektòw, w sumie szkoda go trochę, jak nie wałki
to zmarnowane szansę, poprzez przeciętną dyspozycje.
Fields mógłby być nawet mistrzem świata, gdyby nie szklanka, która sprawiła, że 3 najważniejsze walki w karierze przegrał przed czasem. Dla Masternaka ważny sprawdzian (który to już z kolei?, poza Mormeckiem inne nie zaliczone). Jeśli nie wygra przed czasem, będzie to znaczyło, że "time to say goodbye".
Nie spodziewałem się tej walki, tym bardziej na PBN. Fields to znakomity przeciwnik, w ringu pokazał już wiele dobrego i nie będzie łatwym rywalem. Zauważcie, że do starcia pozostało jeszcze aż 8 tygodni, więc nawet jeśli jutro Eric rozpocznie treningi, powinien przyjechać w niezłej formie! Dla mnie faworytem Mateusz, ale musi wreszcie pokazać dobry boks. Sam już nie wiem, czy w to wierzę czy nie. Chciałbym, to na pewno.
No nieprawdopodobnie się to PBN zapowiada. Szkoda, że w Łodzi musiało być takie gówno
Być może będę próbował się wybrać na tę galę, ale jeśli mi się nie uda to 40 zł na PPV niosę w zębach
Masternak wraca do Gmitruka
Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) postanowił wrócić do współpracy z trenerem Andrzejem Gmitrukiem - poinformował na Twitterze dziennikarz Polsatu Sport Mateusz Borek.
Notowany w czołówce rankingów wagi junior ciężkiej "Master" z Gmitrukiem, który szkolił go od początku przygody z boksem zawodowym, rozstał się pod koniec 2013 roku po pierwszej w karierze porażce - z obecnym czempionem WBC Grigorijem Drozdem. Później ćwiczył z Piotrem Wilczewskim, Jorgiem Bromowskim i Ullim Wegnerem.
Ale tylko na tą walkę czy na stałe?