Co do Fonfary, to podchodzę do niego na chłodno. Ma u mnie mały kredyt zaufania, ale ciągle jest dla mnie zawodnikiem, którego miejsce w szeregu jeszcze nie zostało określone. Zresztą ostatnimi czasy podchodzę na chłodno do sukcesów naszych rodaków. Wolę być ewentualnie miło zaskoczony niż gorzko rozczarowany. Cieszę się ze zwycięstw rodaków, ale zachowuję rozsądek:
Wolak zniszczył Foremana, walka wyglądała tak jakby Wolak dostał przyrostu formy o 120% i 90% ludzi pisało, że kwestią czasu jest kiedy Paweł zostanie mistrzem. Pojawiły się nawet teksty, że Paweł jest tak dobry jak kiedyś Gatti.Przyszedł solidny Rodriguez i sami wiemy co się stało.
Proksa został ogłoszony geniuszem boksu po rozjechaniu Sylvestra. W tamtej walce też wyglądał dobrze jak nigdy. A co się stało w walce z Hopem? A co się stało w walce z Gołowkinem? Taki straszliwy spadek formy, czy może normalna forma? Sądzę, że to drugie.
A z Fonfarą? Może był tak dobry, że pokonał Johnsona. A być może Johnson był po dwóch ciężkich walkach, po kontuzji i operacji, do tego wiekowy? Następne pojedynki zweryfikują wartość Fonfary, czy jego ostatnia dobra postawa wynikała z czystego talentu, czy może ze słabości Johnsona? Te tezy może są niepopularne, ale chyba nie tak bezsensowne?
Nie wiem czy oglądałeś jakieś walki Cleverly'ego. Ale technika jest u niego na dobrym poziomie. ... napewno nie gorszym od fonfary.
Zacząłem kolejną serię aktualizacji. Na pierwszy ogień poszła kategoria lekka i niższe.
Super musza:
-Tomonobu Shimizu ogłosił zakończenie kariery, więc wypada z rankingu. Za niego wchodzi Rodel Mayol, którego przesuwam z muszej (Shimizu był 5, Mayol wbija na miejsce 7, bezpośrednio za swoim najbliższym rywalem - Sanchezem)
Musza:
-miejsce zwolnione przez Mayola zajmuje solidny Juan Carlos Reveco
Piórkowa:
-Gamboa już na pewno tu nie zawalczy, więc tymczasowo wypada z rankingu, bo chciałem, żeby ten odzwierciedlał aktualny stan rzeczy. Tym samym Salido zajmuje miejsce pierwsze, Gonzalez drugie itd. Starą-nową twarzą jest Ponce de Leon, którego przeniosłem z super piórkowej do kategorii w której stoczy najbliższą walkę. Miejsce w super piórkowej już czeka na Yuriego, nie wiadomo tylko, które, dlatego zostawilem wakat na 10.
Lekka:
-Molina po takim występie wypada z dziesiątki (nawet nie próbował wrócić do gry po zainkasowaniu pierwszej bomby). DeMarco zostawiam na miejscu 2, ale zwiększył dystans do kolejnych z pewnością. Wiele zależy od najbliższego występu Vazqueza. Po przemyśleniu sprawy Beltrana przerzucam z 10 na 8 miejsce, a 10 zostawiam nieobsadzone. Czekam na Wasze sugestie co do tego miejsca. Muszę obejrzeć Arakawę chyba, bo to pierwszy kandydat, który przychodzi mi na myśl. Drugim jest Luis Ramos Jr, a trzecim Broner, kiedy już pojawi się w lekkiej, rzecz jasna.
@Maynard
Kiedy możemy spodziewać się kategorii ciężkiej?
Aktualizacja dla ciężkiej potrzebna nie była, jedynie poprawienie kilku opisów. Witalij Kliczko i Tomasz Adamek obronili swoje pozycje.
W półciężkiej zmian nie robię, Dawson walczył kategorie niżej, nikt z pozostałych nie zrobił nic, żeby go zmienić na pozycji lidera. Campillo odwołał walkę, Chilemba podobnie, także nic się nie dzieje w tej kategorii, pomijając walkę Bellew-Miranda. Zastanawiam się, czy po tej wygranej Anglik nie powinien wrócić do rankingu, w miejsce White'a.
W cruiser wyleciał Cunningham (był na 4 miejscu), który poszedł co ciężkiej. Wszyscy za nim awansują o 1 pozycję w górę. I znów mam problem (jak w przypadku lekkiej), kogo umieścić na wakującym 10 miejscu. Słaba ta kategoria, jeśli chodzi o zaplecze. Aleksiejew by się załapał, gdyby nie słaba walka z Arslanem, ten ostatni miał wcześniej porażki w słabym stylu, Czakijew walczy z niezbyt wymagającymi rywalami, Kołodziej podobnie. W Ameryce też nikogo wartościowego nie widać poza tymi, którzy już w rankingu.
Any ideas?
Maynard tylko nie Huck 1, daj Hernandeza przecież Huck to siłowy bokser, cunningham pokazał mu miejsce, hernandez też by go pokonał.
Ja bym proponował Kuchera,Czakijewa lub Aleksejewa przecież ma EBU ;p
Bellew może i zasługuje na miejsce w 10-tce, ale jeśli ma awansować przez pokonanie skończonego Mirandy, to nie bardzo.
W lekkiej myślę, że na miejsce w 10-tce zasługuje ograniczony boksersko, ale sprawdzony Koreańczyk Kim. Patrząc na jego resume myślę, że wrzuciłbym go również przed Bogere. Znokautował Maraliego, który wcześniej zlał Billyego Diba(wał okrutny) i Gamaliela Diaza, do tego zwycięstwa nad Harrisem, Ahmetem Diazem, Amidu, Dong-Hyuk Kimem, Rahimovem - wszyscy naprawdę solidni zawodnicy! Myślę, że mimo dwóch dość jednostronnych porażek należy mu się miejsce w 10-tce.
W wadze Cruiser zostawiłbym wakat do czasu walki Palaciosa z Włodarczykiem, spodziewam się nowego mistrza a ta 10-tka będzie w sam raz dla naszego Krzysia
.
@Bandit
Huck przejedzie się po Hernadezie jak czołg jeśli kiedyś będą ze Sobą walczyć
.
Tak jak pisałem Koreańczyk ma małe umiejetnosci,ale coś tam potrafi i dobrych przeciwników też daje radę pokonać, w walce z rahimovem zadał aż 1225 ciosów
Hernandez myślę że go zniszczy xd ale ja tak a ty tak będziemy pisali a do walki nigdy nie dojdzie bo wiemy że to sauerland
Co do lekkiej to pomysłu nie mam.
Jeżeli chodzi o Bellewa, to jego zwycięstwo nad Mirandą nie powinno go wywindować przed Whitea. Miranda to ostatnio raczej tester niż chociażby czołowy zawodnik. White ma na rozkładzie dwa lepsze nazwiska, które kwalifikowały się wtedy jako szeroka czołówka.
Co do Cruiser, to wrzuciłbym Czakijewa. Wysoko pokonał solidnego Kotlobaja, a do tego znokautował twardych journeymanów Simmsa i Pagea.
Chociaż poczekanie do walki Włodara z Palaciosem wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem.
Moje propozycje na zmiany po ostatnim kapitalnym tygodniu.
Cruiser:
Z aktualizacją tej kategorii pewnie lepiej poczekać na walkę Włodaczyka, ale Pablo Hernandez moim zdaniem to przegrał bezdyskusyjnie. Na dzisiaj zrzuciłbym Hernandeza na miejsce 6-te, Rossa na miejsce 5-te(za Włodarczykiem).
Piórkowa:
Po wygranej Ponce, przeniósłbym go na miejsce 4-te, za Caballero, Jhonnyego zrzuciłbym miejsce za niego.
Reszta myślę, że bez zmian.