08-09-2012, 11:21 AM
@Mastrangelo
Rzeczywiście, Molina był od Kirklanda lepszy, ale przecież gdyby sędzia tej walki nie przerwał idiotycznie, mogło być różnie, bo nokdaun był konkretny. Molina zresztą jest przed nim, a z Larą sam miałem dylemat. Mam nadzieję, że Kubańczyk powalczy z Vanesem i sporo się wyjaśni. Trout też raczej swojej szansy się doczeka (piszę "raczej", bo nie takie walki już odwoływano). Także poczekam na te pojedynki, a w każdym razie dzisiaj już przy junior średniej nie grzebię.
Dzięki za "feedback" w sprawie super średniej. Ostatnio krytykowano mnie z tę kolejność na głównej bokser.org, dlatego pytam.
Ciężka to stały problem - ci pięściarze po prostu w większości są słabi, także trudno nawet tę dziesiątkę "ulepić" sensownie. Czagajew i tak stopniowo się "stacza" w rankingu, szkoda, że nie będzie walki z Furym, bo mielibyśmy wiele odpowiedzi. A tak, cóż, wypada poczekać na lepsze czasy tej kategorii, może paru młodszych się włączy (choć wśród nich prawdziwy potencjał widzę jedynie w Furym i 30-letnim Price...). Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał wciskać do dziesiątki Walkera i Charra
Rzeczywiście, Molina był od Kirklanda lepszy, ale przecież gdyby sędzia tej walki nie przerwał idiotycznie, mogło być różnie, bo nokdaun był konkretny. Molina zresztą jest przed nim, a z Larą sam miałem dylemat. Mam nadzieję, że Kubańczyk powalczy z Vanesem i sporo się wyjaśni. Trout też raczej swojej szansy się doczeka (piszę "raczej", bo nie takie walki już odwoływano). Także poczekam na te pojedynki, a w każdym razie dzisiaj już przy junior średniej nie grzebię.
Dzięki za "feedback" w sprawie super średniej. Ostatnio krytykowano mnie z tę kolejność na głównej bokser.org, dlatego pytam.
Ciężka to stały problem - ci pięściarze po prostu w większości są słabi, także trudno nawet tę dziesiątkę "ulepić" sensownie. Czagajew i tak stopniowo się "stacza" w rankingu, szkoda, że nie będzie walki z Furym, bo mielibyśmy wiele odpowiedzi. A tak, cóż, wypada poczekać na lepsze czasy tej kategorii, może paru młodszych się włączy (choć wśród nich prawdziwy potencjał widzę jedynie w Furym i 30-letnim Price...). Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał wciskać do dziesiątki Walkera i Charra