Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Giennadij Gołowkin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
Powinien przetestować siebie jakąś walką w 154, zobaczyć czy daje rade robić ten limit. Zawsze to więcej opcji, może tytuł w 154 zanim pójdzie do 168. Takiego Bundrage mógłby skusić jakąś dobrą ofertą, bez większego ryzyka nawet jeżeli byłby osłabiony.
HBO znowu przypomina występy Golovkina u siebie, dodając skrót walki z Rubio.
https://www.youtube.com/watch?v=QDuWyx6A-LA

za każdym razem jak patrzę na decydujące uderzenie z Macklinem, to nie chce mi się wierzyć w to co widzę Smile
Gogolius dlaczego straciłeś wiarę podczas decydującego uderzenia? Big Grin
Juz mi sie myla te nokauty, chodzilo mi o Geale'a - przedostatni przeciwnik z filmiku. Co z tego ze trafiasz czystko Golovkina, jak ten wezmie zamach i znokautuje Wink
Z reszta szczeka GGG jest przetestowana po walce ze Stevensem, no bokser kompletny Smile
Podobnie, jak Anthony Joshua ma bardzo proporcjonalną budowę ciała. Oczywiście odpowiednio mniejszą. Wink Walkę ze Stevensonem widziałem. Niesamowitą minę robi gość gdy leży na deskach. Big Grin
Stevens Smile
Stevenson to mistrz WBC polciezkiej Tongue

W ogole GGG ma szczescie do tych walk bo albo rywale padaja na deski w ciekawych sytuacjach, albo sa wojny jak z Proksa albo mamy takiego Rosado ktory wyglada jakby uciekl z rzezni Wink
Nie oszukujmy się GGG nie mierzył się jeszcze z rywalem na swoimi poziomie i jedynie co teraz może zrobić to wyczyścić dywizję z pseudo mistrzów co nie będzie łatwe bo do tej pory ma tylko 1 pas na 4.
Nikt sie nie oszukuje. W sumie Floyd czy Wladimir tez nie walczyli z rywalami na swoim poziomie bo sa tak wysoko Tongue

Az mi sie przypomniala anegdotka: grecki czempion zwyciezyl na olimpiadzie i bardzo sie z tego cieszyl. Podszedl do niego filozof:
- z czego sie tak cieszysz?
- bo wygralem!
- czy wygrales z nimi bo okazalo sie ze sa slabsi od Ciebie?
- tak, na tym polega wygrywanie
- coz wiec wart jest tryumf nad rywalem ktory jest slabszy?

Wink

A tak serio to ja zawsze ostroznie patrze na "slabe" kategorie, ktorych znaczenie obniza jeden dominator. Dziwne ze polciezka nie jest slaba, no ale tam jeszcze Stevenson i Pascal daja znaki zapytania Smile


Co do pasow: problem w tym ze Cotto moze robic ze swoim co mu sie podoba a Abraham pewnie stoczy siodma walke z jakims swoim ulubionym rywalem niz wyjedzie z Niemiec. Jedynie Lee jest w zasiegu organizacyjnym, przynajmniej na te chwile.
Nie logiczne jak określić czy wygrałem z lepszym/słabszym od siebie?Jeśli wygrałem to znaczy że byłem lepSzy a on gorszy.
(03-02-2015 07:39 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Nie oszukujmy się GGG nie mierzył się jeszcze z rywalem na swoimi poziomie i jedynie co teraz może zrobić to wyczyścić dywizję z pseudo mistrzów co nie będzie łatwe bo do tej pory ma tylko 1 pas na 4.

Tylko żeby jeszcze pozostali posiadacze pasów chcieli do niego wyjść...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49
Przekierowanie