Abel Sanchez potwierdził że GGG w przyszłym roku będzie
już boksował w kategorii super średniej.
To też jakiś znak że walka z Alvarezem jest trochę bliżej.
bo przecież w super średniej się nie zmierzą.
Co do samych przenośin nie ma w tej kategorii rywala
dla Kazacha, dopiero w półćiężkiej są rywale , no ale
wiemy że GGG nie jest już boksersko najmłodszy
aby zdążyć jeszcze wiekiem i prime na tą kategorie,.
Rywale w super średniej kto może mieć z Triple G jakiekolwiek
szansę?
DeGale, Eubank, Direllowie ?
Nie widzę takich po prostu.
Myślę, że Gołowkin miałby ciężko z Callumem Smithem, który (chociaż nie ma jeszcze pasa) jest dla mnie najlepszym bokserem SMW.
DeGale w formie sprzed roku tez dalby mu mega trudna walke.
Jestem przekonany, że Gołowkin bezproblemowo wygra z Jacobsem, podobnie jak o tym, że w 2017 (i pewnie nigdy) do jego walki z Canelo nie dojdzie. Co do zmiany kategorii na super średnią od 2018, to już pewności nie mam. Na pewno większych problemów z limitem 160 funtów Gołowkin nie ma i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie miał. Motywem przejścia do SMW byłby natomiast brak godnych rywali w MW. W średniej GGG obił już wielu i po Jacobsie o godnych rywali będzie coraz trudniej. Przyjrzyjmy się:
Cotto - nie jest prawdziwy średnim, więc raczej będzie boksował w niższej kategorii
Saunders - przypadkowy mistrz, który ostatnio bardzo słabo wypadł i zastanawia się nad zakończeniem lub przerwaniem kariery
Lee - teoretycznie ciekawy rywal, ale praktycznie raczej kolejna szybka ofiara, choćby z racji niepewnej szczęki
Quillin - znokautowany przez Jacobsa, co podważa sens jego walki z Gołowkinem, jeśli ten pokona jego pogromcę
Soro - chyba jednak wybierze niższą kategorię, a ostatnio zademonstrował słabą formę
Heiland, Korobow, Churcydze, Sulęcki, Derewianczenko, Murata, bracia Falcao, Johnson - wszystko dobrzy bokserzy, ale z niewielkimi szansami na przetrwanie bodajże 6-7 rund z Gołowkinem
Brant, Aleem, Quigley, Douglas - osiagną szczyt swoich możliwości za jakieś 2-3 lata, na dziś nie ma o czym gadać
Eubank - to byłby zdecydowanie najciekawszy rywal, ale on już niebawem ma zadebiutować w super średniej
Sytuacja zmieni się jednak całkowicie, jeśli do średniej trafi Jermall Charlo, na co się zanosi. Pięściarz, który znakomicie sprawdził się w SWW i którego warunki fizyczne predestynują do MW. To, co odróżnia go od wszystkich w/w potencjalnych rywali Gołowkina (z wyjątkiem Eubanka), to fakt, że potrafi on przyjąć, a nawet przyjąć i oddać. Jest przy tym znacznie bardziej technicznie zaawansowany od Eubanka. Można powiedzieć, że to jedna półka wyżej. Już dzisiaj oceniałbym jego szanse na pokonanie Gołowkina na jakieś 30%, a za rok to może być 50%. Ponieważ lubię oglądać bokserów boksujących w optymalnych dla siebie kategoriach, dlatego życzyłbym sobie, aby Gołowkin zaczekał w średniej na Jermalla. Niech obaj stoczą po 2-3 walki (wliczając w to Jacobsa dla GGG), a w 1 połowie 2018 stworzą nam widowisko na miarę walki 5-lecia. Pomarzyć dobra rzecz.
Ja z zapytaniem.
Ostatnio bardzo dużo w boksie mówi się o dopingu, oczywiście z racji tego, że wielu bokserów wpada na testach na ich obecność.
Nie widziałem jednak nigdy informacji o dopingu, która byłaby chociaż w najmniejszym stopniu powiązana z GGG. On normalnie bada się i zalicza te wszystkie testy "na czystość"? Bo momentami to nie potrafię zrozumieć jak to jest, że taki np. świetny Curtis Stevens ładuje w niego, a Kazach nic, gdzie przecież innych bokserów Stevens wręcz paraliżował swoimi ciosami.
https://www.youtube.com/watch?v=iTYe9TSTsz0
Nie, że coś insynuuje, ale wygląda to dla mnie nieludzko. W tej walce Stevens wcale nie trafiał wiele mniej power punchów, a jak skończył on, a jak wyglądał Golovkin jest bardzo wymowne.
GGG jest mistrzem WBC -> jest w clean boxing program -> jest testowany.
GGG jest nieludzki. Geny, rasa, budowa ciała - kilka razy już czytałem opinie kilku lekarzy, że Golovkin (jak i jego brat) ma bardzo dużą siłę mięśni i gęsty kościec. I założę się, że to normalne w tamtej części świata: taki Provodnikow doskonałym przykładem. Golovkin naprawdę sparował z półciężkimi i naprawdę przesuwał Kovaleva po ringu. I naprawdę jest wyjątkowo silny. Fizycznie to talent w boksie raz na ileś tysięcy.
Myślę, że on akurat szprycować się nie musi, szczególnie że jakoś wybitnie muskularny nie jest.
Według Łomaczenko to Gołowkin jest liderem
P4P.
Gołowkin w walce z Jacobsem idzie po swój 24 nokaut
z rzędu.
Rekordzistą pod względem ilośći nokautów z rzędu jest Amerykanin Lamar Clark w latch (1958-1960)
44 z rzędu wygrane pojedynki przez KO
Mayweather kpi z Gołwkina
Floyd Mayweather Jr jest przekonany, że mimo długiego
rozbratu z boksem byłby w stanie pokonać uważanego dziś
przez wielu za najlepszego boksera globu Gienadija Gołowina
(37-0, 33 KO).
- GGG? Raczej LLL, bo przegrałby ze mną trzy razy [Lose - ang.
porażka] - stwierdził "Money" w rozmowie z Fighthype.com.
- Gołowkin jest dobrym puncherem, ale gdybym potrenował
Danny'ego Jacobsa, to mógłby zaboksować z Gołowkinem
jeszcze lepiej. Danny Jacobs dał wspaniałą walkę, jest
świetnym zawodnikiem, Gołowkin też jest świetny, to było
dobre zestawianie - stwierdził były lider rankingów P4P.
- Ja mówiłem już, że wrócę z emerytury tylko dla walki z
Conorem McGregorem, ale gdybym nadal był w grze to, wiecie
co bym zrobił z Gołowkinem, dałbym mu niezły wycisk -
zapewnił Floyd Mayweather Jr.
Wietnam myślałem, że napiszesz o tym:
Cytat:
Charlo bliżej walki z Gołowkinem, wystąpi w eliminatorze WBC?
Jak informuje ESPN Deportes, prezydent federacji WBC Mauricio Sulaiman dał zielone światło dla walki eliminacyjnej o pozycję oficjalnego pretendenta do mistrzowskiego pasa kategorii średniej pomiędzy Jermallem Charlo (25-0, 19 KO) i Jorge Sebastianem Heilandem (28-4-2, 15 KO).
Będący jednym z największych talentów bokserskich młodego pokolenia Charlo w swoim ostatnim występie znokautował niepokonanego wcześniej Juliana Williamsa, broniąc po raz trzeci pasa IBF dywizji super półśredniej.
Pas czempiona WBC wagi średniej należy aktualnie do Gienadija Gołowkina (37-0, 33 KO). Kazach, dzierżący także trofea organizacji IBF i WBA, w czerwcu ma spotkać się w boju unifikacyjnym z mistrzem WBO Billym Joe Saundersem (24-0, 12 KO), zaś na wrzesień planowana jest hitowa konfrontacja "GGG" z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). źródło
I to jest pojedynek, którego już teraz nie mogę się doczekać! Uważacie, że młodość ma szansę wziąć górę nad doświadczeniem? Czy też Jermall ma na razie zbyt małe umiejętności?