Forum - BOKSER.ORG

Lara wyrażał chęci walki z GGG i dla mnie byłoby to mega elektryzujące zestawienie. Jeżeli dojdzie do walki z Johnson to ciekawe jak obóz Golovkina będzie bronił tego wyboru. "Nikt inny nie chciał walczyć... Lara nie zasłużył..."

Nikt nie chciał walczyć,Lara nie zasłużył a Johnson to obowiązkowy...

Oczywiście szału nie ma. Gołowkin jest tak dobry, że taki gość jak Tureano Johnson wydaje się być słabym rywalem. Ale jest to bokser powiedziałbym z szerokiej czołówki tej dywizji a nie jakiś tam przeciętniak. Walka z Johnsonem zapewne wielu emocji nie dostarczy, ale ja to zestawienie kupuje pod warunkiem, że jesienią będzie Alvarez.

Wyboru Johnsona nie trzeba bronić tak jak nie trzeba bronić żadnego innego mandatory.
IBF zabrało pas Fury'emu bo ten wolał Kliczkę od Głazkowa więc normalne, że GGG chce odklepać obowiązkową obronę.
Co najwyżej można się czepiać IBF, że taki Johnson jest obowiązkowym

Saunder wypowiada się na temat oferty od GGG:

Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO) przyznał, że istotnie otrzymał od Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO) dobrą ofertę finansową. Anglik chce jednak jeszcze więcej.

Według nieoficjalnych informacji mistrz WBO zarobiłby za potyczkę z Kazachem 2,2 miliona funtów, zdecydowanie najwięcej w karierze. Do pojedynku może dojść w kwietniu - o ile reprezentanci "GGG" dorzucą coś jeszcze do swojej propozycji.

- Ludzie muszą zrozumieć, że nie mam w swoim rekordzie porażki, to nie byłoby jak walka Gołowkina z Lemieux, który już wcześniej przegrał dwukrotnie. Wierzę, że jestem lepszym mistrzem niż Lemieux i zasługuję na więcej. To, co zaproponowali, to nie są drobne, ale ot tak nie wezmę tych pieniędzy. Szczerze uważam, że mogę pokonać Gołowkina, lecz muszę dostać większe pieniądze. Taką sumę to mogę zarobić też z kimś innym. Te pieniądze mogą odmienić człowiekowi całe życie, ale to ryzyko. Muszę mi zapłacić więcej, niż otrzymałbym za rewanż z Eubankiem Jr. Do walki z Gołowkinem na pewno dojdzie, ale nie wiem, czy już teraz - oświadczył Saunders.

Dodał, że zgodziłby się na nieco mniejszą wypłatę, gdyby Gołowkin zgodził się walczyć w Wielkiej Brytanii. Jeżeli obóz Kazacha nie przystanie na żadną z jego propozycji, Anglik poszuka innego rywala.

- Jest wielu potencjalnych przeciwników, z którymi mógłbym walczyć, jak Nick Blackwell, niepokonani Amerykanie czy nawet Lemieux - powiedział.

Jego promotor Frank Warren zamierza przeprowadzić w najbliższych dniach kolejne rozmowy z Tomem Loefflerem, który promuje Gołowkina.




Nieźle, że takiemu przeciętniakowi dają ponad 2 bańki, widać ile pas jest wart
Nie chce mi się wierzyć, że Saunders dostałby więcej za rewanż z Eubankiem.
Ja bym przystał na walkę w GB, niezależnie od ringu, GGG robi miazgę z chłopaka...

Za taką kasę to chyba jego własny obóz będzie go wypychał do walki z Kazachem.

Tureano Johnson to dobry bokser. Trudno dopatrzeć się u niego jakiś ewidentnie słabych punktów, przy czym ma solidny cios, przyzwoitą technikę i walczy przyjemnie dla oka. Nie wydaje mi się, od strony sportowej, wiele słabszym (jeśli w ogóle) od Saundersa. Niemniej przeciwko 3G nie ma żadnych szans. Kazach rozbije go i znokautuje, czyli nic nowego

Według mnie Turana jest dość średni dla mnie Saunders zdecydowanie lepszy.

Te obowiązkowe obrony to fatalna sprawa, zamiast stanowić wyzwanie dla mistrza stopują tylko jego karierę.

Wg mnie są dobre i teraz mamy fajny kompromis bo obowiązkowa obrona trafia się raz na pół roku co przy Gienku oznacza co drugą walkę. Dzięki temu bokserzy którzy zasługują na mistrzowską szansę nie są omijani i ignorowani. Pomyśl o tych wszystkich dobrych bokserach półśredniej, którzy nie mogli się przedrzeć przez sito floydów i pakmanów, którzy nie brali obowiązkowych obron, ale pasy trzymali.

Nie mówiąc już o patologiach w stylu "niemieckich" mistrzów choć tutaj akurat obowiązkowe obrony niewiele dały.

Mimo wszystko nie można dawać ani zbyt dużej przewagi bokserom, ani federacjom.