Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: D.Chisora vs D.Haye
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Ależ mi Wasza dyskusja nie przeszkadza;p bawi mnie troszkę po prostu:)
Pisząc "taki" miałem na myśli Ciebie ORAZ innych użytkowników przekonanych o zwycięstwie Chisory:) rzeczywiście troszkę dziwnie napisałem;p
@Crumb
Mam prawo myśleć, że Chisora wygra. Jeżeli tak się nie stanie to masz zamiar mnie zwyzywać i zmieszać z błotem?
(14-07-2012 08:29 PM)AdamekFightPL napisał(a): [ -> ]@Crumb
Mam prawo myśleć, że Chisora wygra. Jeżeli tak się nie stanie to masz zamiar mnie zwyzywać i zmieszać z błotem?
Hahaha Big Grin. Dobrze się dobraliście z Jeromem Wink.
@Crumb
Może masz racje, że te 24 strony to nasza dyskusja i na dodatek tego typu natomiast chciałbym zaznaczyć, że to nie jest kłótnia i żadne przekomarzanie się tylko żarty. Tak bynajmniej mi się wydaję. Każdy ma swojego faworyta ale wie na co stać stronę przeciwną. Każdy ma jakiś obraz tego pojedynku i nam go sprzedaje. Nie widzę w tym nic złego, że sobie popiszemy w zabawny sposób o przebiegu tej walki..
@Mastrangelo
A co jego post ma wspólnego ze mną?
@WSZYSCY
Bez względu na wynik tego pojedynku życzę wszystkim miłego oglądania.
Niech ten pojedynek dostarczy nam niezapomnianych emocji.
Niech wynik tego pojedynku będzie uczciwy i jednoznaczny, bez względu na nazwisko zwycięzcy.
David i Dereck to wspaniali pięściarze. Oby odpłacili nam za wszystkie pochwały w ringu.
"Let's get it ON!"
Tak jak obstawiałemSmile do 7 rundyTongue i coSmile?
@Crumb
Nic ;] Po prostu wygrał lepszy.

Podoba mi się zachowanie obu teraz, po walce. Pełna kultura i wzajemny szacunek. To lubię: przed walką mogą chcieć się nawet pozabijać, ale już po walce powinno być spokojnie. Dlatego brawa dla obu za fajną walkę (choć liczyłem na coś więcej) i za kulturę po walce.
No cześć Big GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig GrinBig Grin
Kończąca kombinacja była najpiękniejszą prowadzącą do nokautu jaką widziałem w wadze ciężkiej w ostatnich latach. Cholera, naprawdę piękne, prawie jak Douglas - Tyson.
Ale też muszę powiedzieć, że Haye kondycyjnie wyglądał naprawdę słabiutko po walce. Gdyby potrwało troszkę dłużej mogłoby być różnie.
Nie wiecie jaka euforia mnie ogarnęła. Czuje się jakby mi się syn urodził Big Grin
Wspaniały pokaz Haye'a. Po Derecku spodziewałem się więcej ale w zasadzie skończył zgodnie z moimi przewidywaniami.
Fajny obrazek po walce. Bez przesady ale jednak graba i szacunek.
Teraz na szybko parę moich spostrzeżeń:
1)Mówcie co chcecie, ale Haye mimo wszystko nieco zardzewiał. Było to widoczne między innymi w jego pracy nóg, nie było u niego takiego luzu i swobody jak zawsze.
2)Kondycyjnie David przygotowany był średnio. To 10 rund było ewidentnie pod niego i gdyby walka potrwała dłużej mogłoby być różnie.
3)Te 3 kilogramy więcej Chisory w porównaniu z walką z Witalijem dały o sobie znać.
4)Chisora sprawiał wrażenie niemającego większego pomysłu na Haye'a.
5)Dereck używającego lewego prostego był dziwnym widokiem ;]

Oczywiście nie ujmuję nic Davidowi. Jeszcze raz powiem: brawa dla obu za fajną walkę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie