Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Tomasz Adamek vs Artur Szpilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Obyś @Kubala miał rację. Ja chciałbym zwycięstwa Szpilki i myślę, że nie jest Artur bez szans. Adamek faktycznie fizycznie wygląda coraz słabiej, ale umiejętności czysto bokserskie ma jednak na wyższym poziomie. Jeśli Szpilka będzie w lepszej dyspozycji niż z Jenningsem, a Adamek w podobnej/gorszej niż z Głazkowem to może być ciekawie.

Tak w zasadzie to walka jeszcze chyba pewna nie jest?
Tak naprawdę wszystkie karty w tej rozgrywce ma Adamek i to od niego zależy jaki przebieg będzie mieć walka. Szpilka jest niby szybszy, ale nie myśli w ringu, przez co ta szybkość niewiele mu daje. Popełnia rażące błędy w obronie lub w ogóle o niej zapomina tak jak w walce z Jenningsem, kiedy opierał się na linach z rękami na biodrach, choć po części wynikało to ze skrajnego wyczerpania. Przez pierwsze 2-3 rundy Szpilka sobie poszaleje, ale potem zostanie metodycznie rozbity i skończy przed czasem. Naprawdę nie widzę innej opcji, zakładając, że Adamek się nie podłoży. Najlepszy Adamek, jakiego sobie przypominam to nawet nie ten z Arreolą, a ten walczący z Cunninghamem o pasek IBF w cruiser. Jeśli z tamtego Adamka zostało 20%, to Szpilka nie ma żadnych szans. Zastanawiam się też jak ma się sprawa kontraktów u Wasyla. Zakładając, że Szpilka uwali, to KP traci najgłośniejszą lokomotywę ( nie mylić z najlepszą ). Diablo walczy raz na ruski rok, Kołodziej leci na odstrzał do Moskwy, Wawrzyka już w ogóle pomijam. Coraz bardziej chodzi mi po głowie teoria, że po ewentualnym zwycięstwie Adamek może stać się zawodnikiem stajni Wasyla i stoczyć jeszcze 3-4 pojedynki, trzepiąc niezłą kasę. Piszę poważnie.
@Pakman
No już bez przesady z tą czasówką na Szpilce... będzie to dużo bardziej wyrównana walka niż Szpilka Jennings. Bryant mimo, że nie ma ciosu to ma dynamikę i silę fizyczną dlatego skończył Szpilkę przed czasem, Adamek swoimi klepnięciami dużo nie wskóra. Artur jeżeli nie będzie się niepotrzebnie podpalał to może te walkę łatwo wygrać prawym i lewym prostym. Nie kombinowałbym za dużo z ciosami sierpowymi (w przypadku Artura - obszernymi cepami) bo to idealna okazja dla Adamka do kontry. Ja widzę w tej walce duże szanse dla Artura.
Dziwię się ludziom piszącym o zbiciu Szpilki jak psa... Ta walka naprawdę może być wyrównana, Adamek raczej wygra dzięki doświadczeniu i temu że Szpila jest jaki jest. Kibicował będę Szpilce bo wygrana Adamka polskiemu boksowi nic nie daje, a może nawet zaszkodzić.
Mysle ze "celebrycka" otoczka walki troche rozmywa obraz. Jak dla mnie to jest pojedynek boksera z szerokiej czolowki HW z gosciem z trzeciej dziesiatki na poziomie solidnego journeyamana.
Mi sie naklada ta walka z Cotto vs Martinez. Adamek na sucho jest sporo lepszy od Szpilki i robi go jak chce. Problem z tym ze na tym etapie kariery Adamek moze negatywnie zaskoczyc slaba forma. Prawda jest,ze zroku na rok facet prezentuje sie wyraznie gorzej i jak nie zatrzyma tego regresu to moze to przegrac.

Ale na sucho, zakladajac ze chlop sie przylozy do treningow, bedzie mial plan to powinien sobie poradzic. Co by nie gadac o Glazkovie ktory z Adamkiem dal walke zycia a obecnie jego akcje spadly, to Szpilka jest ze dwa poziomy nizej od najnowszego Glazkova.

Tylko regres fizyczny jak w przypadku Martineza wrozy Szpilce zwyciestwo. Tylko tyle i az tyle.
Mnie naszły ostatnio wątpliwości. Obejrzałem ostatnio po raz kolejny walkę Adamka z Głazkowem i Polak nie pokazał tam absolutnie niczego specjalnego poza kondycją i sercem do walki. Przez 10 rund była to wręcz deklasacja. A weźmy pod uwagę to, że Adamek był do tamtej walki dobrze przygotowany, bo już wcześniej miał sparingi z Wiaczesławem, w których nie szło mu i wiedział, że musi zrobić formę by nawiązać walkę. Wydaje mi się, że Adamek lekceważąco podchodzi do Szpilki, nie traktuje go jako wyzwania, lecz jako taką walkę "na rozgrzewkę". Oczywiście jeżeli chodzi o poziom techniki, czy obycia ringowego to Szpilka to liga, jak nie dwie niżej niż Głazkow od Tomka. Adamek powinien Szpilce pasować o wiele bardziej niż Jennings, bo jest słabszy fizycznie, bardziej dziurawy i nie będzie wywierał takiej presji jak By-By. Adamek dalej moim faworytem w tej walce, ale nie tak wyraźnym jak na początku się wydawało.
@redd
Adamek traktuje Szpilkę bardzo poważnie, dowodem na to były m.in jego żądania dotyczące 12 zamiast 10 rund, to oznacza, że się obawia. To nie jest tak, że on podchodzi do Szpilki lekceważąco, on jest po prostu strasznie zawistnym człowiekiem, wie, że Szpilka w Polsce jest teraz równie popularny co on choć być może nie zna opinii ludzi na temat Artura. Jest zły, że musi walczyć z Arturem, ale wiadomo jego niechęć nie przezwyciężyła miłości do ''dutków''.
Szpilka się nikogo nie obawia, już szuka następnego rywalaTongue .
[Obrazek: 450_16256.jpg?1]
Szpilka wstawił kilkanaście tych zdjęć, na każdym z innym piłkarzem Realu, a dziś wstawił foto z psem, który koło niego leży... Ciekawe co Artur miał na myśli po walce z Jenningsem mówiąc, że teraz mniej facebooka, a więcej treningu itd
Nie przepadam ani za jednym, ani za drugim, więc sądzę, że jestem w stanie w miarę obiektywnie podejść do oceny szans obydwu bokserów w tej walce. Szpilka góruje nad Adamkiem w następujących elementach: siła fizyczna, siła ciosu, warunki fizyczne (minimalnie). Motorykę (szybkość i ruchliwość) oceniłbym na remis, natomiast na korzyść Adamka powinny zadziałać następujące elementy: technika (zarówno w ataku, jak i w obronie), odporność na ciosy i kondycja. To zestawienie już daje lekką przewagę Adamkowi, a po jego stronie można by jeszcze dołożyć przewagę doświadczenia, inteligencji ringowej i psychiki (w tym waleczności). Całościowo faworytem jest więc dla mnie Adamek, w czym chyba nie jestem zbyt oryginalny.

Warto zastanowić się nad możliwą taktyką obydwu rywali. Dla Adamka lepsza byłaby walka na dystans, w której mógłby wykorzystać swoją przewagę techniki. Nie wyobrażam sobie jednak, aby Adamek zadowolił się w tej walce zwycięstwem na punkty odniesionym na wstecznym biegu. Dlatego uważam, że z jego strony możemy oczekiwać aktywnej obrony tj. walki na dystans z częstymi wejściami do półdystansu połączonymi z seriami ciosów. Z kolei dla Szpilki korzystniejszy byłby atak prowadzący do skrócenia dystansu i wymiany ciosów. Jednak ze względu na słabą kondycję (z Jenningsem zrobił ewidentną wysiadkę już w połowie walki, nieprzypadkowo jego obóz zabiega o 10 rund, a nie 12) nie może on sobie pozwolić na ciągłą presję i atak non stop. Więc też chyba nastawi się na naprzemienne okresy walki na dystans i półdystansowych ataków. W sumie powinno to prowadzić to ciekawej widowiskowej walki.

Mój typ to zwycięstwo Adamka przed czasem w końcowych rundach lub wyraźnie na punkty.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Przekierowanie