Forum - BOKSER.ORG

Ja rozumiem, że Szpilka to nie jest jakiś górnolotny zawodnik i nie pokaże niczego czego Tomek by wcześniej nie widział, ale Letr... Tego się nie da w żaden sposób wytłumaczyć, bo przy poważnym obozie przygotowawczym Letr miałby za małe kwalifikacje na zmywanie podłogi na sali.

Letr miał imitować Szpilkę pod względem odporności na ciosy.

Czy mi się wydaje czy z Arturczka sporo spadło?

Ja zostaję przy swoim dla mnie najbardziej prawdopodobną opcją jest wygrana Szpilki na punkty. Jeśli kurs będzie się zgadzał, na pewno spróbuję za przyzwoitą stawkę pograć. Pisałem już czym motywuję swoją decyzję, więc nie będę się powtarzał.
Mam tylko pytanie do was. Jak myślicie, jeśli walka będzie w miarę równa, na czyje konto pójdzie decyzja? Ja jestem przekonany, że jeśli nie będzie widać wielkiej różnicy, a Adamek wygra 6-4, nawet 7-3, to sędziowie ogłoszą zwycięstwo Szpilki. Wasilewski już się o to postara. Ma za wiele do stracenia, by zostawiać wszystko w umiejętnościach Artura.
Mnie w ogóle to starcie cholernie przypomina pojedynek Adamek - Gołota, tylko tym razem Szpilka jest Tomkiem, a Tomek Andrzejem. Jest wiele różnic, ale jest też sporo podobieństw. Nie wiem czy obejrzę ten pojedynek, bo jednak 40 zł to sporo, kiedy w nocy szykuje się naprawdę święto boksu, ale rezultatu jestem mega ciekawy.

Ja zupełnie odwrotnie, postawię na Adamka. Cięzko ocenić tę walkę, obaj przegrali ostatnie walki i obaj walczą o "życie". Jeśli Adamek nie straci swoich atutów powinien wygrać walkę.

(30-10-2014 05:10 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]Jeśli Adamek nie straci swoich atutów powinien wygrać walkę.

Swoje atuty Adamek stracił już dawno. Pytanie czy spadek formy będzie na tyle duży, aby mógł go pokonać taki prymityw jak Szpilka.

@kubala
Mi walka Adamek vs Szpilka w ogóle nie przypomina walki Adamek vs Gołota.

Pisałem już o swoim typie na walkę, więc nie ma co się powtarzać. Adamek wygra na punkty lub w rundach 6-8 przed czasem, przy 7-3 dla "Górala" werdykt premiujący Szpilkę to by była ogromna fala krytyki na Artura, praktycznie do końca kariery by mu wypominano to "zwycięstwo", on sam pewnie by nie chciał takiego prezentu. Szpilka jest po prostu za słabym pięściarzem, by pokonać Tomasza Adamka. Kompletnie nie widzę większych szans Artura, tak samo jak przed walką z Jenningsem. Za wysokie progi.

Myślę, że gdyby jakimś cudem walka oscylowała wokół 114;114 ew. 115:113 to Artur dostanie decyzję. Ale juz 116:112 i dalej to tak się raczej nie stanie.
Możliwe, że jednak sędziowie wypunktują remis.

No właśnie, jeśli chodzi o sędziów to czytałem chyba na orgu, że ma być Polak (Kardyni?), Brytyjczyk i Amerykanin...Nie sądzę by Wasilewski planował wałek, przy wyrównanej walce (a takiej właśnie się spodziewam) decyzje może dostać jeden i drugi.

Walke w ringu ma prowadzić jakiś no name z Belgii bodajże.Punktowi byli ostatnio podani na orgu i był tam Polak tak jak pisze @Martin.