Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Tomasz Adamek vs Artur Szpilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Zdziwią się tak jak po walce z Jenningsem Smile. W sumie, to wtedy też kibice Szpilki zaciekle przekonywali o wygranej Artura, zdziwieniu itd. Zobaczymy..
Sołdra to od początku wygląda na takiego... Hmm, jakby to powiedzieć żeby nie przesadzić... Nie obdarzonego zbyt wielkimi zdolnościami używania mechanizmu znajdującego się pod czaszką. Taka jakby mentalna pustka od niego bijeBig Grin
(07-11-2014 07:34 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Zdziwią się tak jak po walce z Jenningsem Smile. W sumie, to wtedy też kibice Szpilki zaciekle przekonywali o wygranej Artura, zdziwieniu itd. Zobaczymy..

Zauważ jedną drobną różnicę. Jennings prezentował się wyśmienicie a Adamek wygląda naprawdę słabo. Umiejętności ma z pewnością na wyższym poziomie niż Szpilka, ale dla dobra polskiego boksu - niech zwycięży Artur.
Ogólnie mi nie pasuje do tej gali walka Maciec-Żeromiński. To jednak nie te progi, nie to przygotowanie, nie ten poziom. Może to tylko jakieś tam moje osobiste niechęci, ale jak dla zaniżają poziom.

(07-11-2014 07:45 PM)Martin napisał(a): [ -> ]ale dla dobra polskiego boksu - niech zwycięży Artur.

A co dobrego dla Polskiego boksu wyniknie ze zwycięstwa Szpilki? Adamek dorobi się potwornie kompromitującej plamy na rekordzie, a Szpilka i tak zostanie znokautowany w każdej następnej poważnej walce, bez względu na to czy wygra z Adamkiem czy nie. Nie wiem gdzie tu ten zysk. Już wolę żeby Adamek odszedł z honorem niż został pokonany przez jakiegoś pozera, który znów się wybije i znów będzie hype, a skończy się to wszystko i tak na porażce w następnej poważnej walce. Kompromitujący koniec Adamka to za duża cena za kolejne kilka miesięcy nieuzasadnionego hype'u na Szpilkę zakończone kolejną bolesną porażką. Gdyby Szpilka był perspektywiczny to można by mówić, że lepiej dla naszego boksu będzie jak wygra nowa generacja, ale nie jest.
Adamek waży za dużo, ale niewiele mniej ważył w kilku poprzednich walkach. Nie absolutyzowałbym znaczenia kilku kilogramów w lewo, czy w prawo w wadze ciężkiej, jeżeli ktoś nie jest zapasiony, jak Solis.

Dla dobra polskiego boksu jest ganz egal, czy wygra Adamek, czy Szpilka. Pierwszy już nie jest nadzieją polskiego boksu, a drugi nigdy nią nie był i nie będzie, bo ma zbyt mały talent do tej dyscypliny sportu. Został wylansowany na kogoś, kim nie jest.
A co wyniknie ze zwycięstwa Adamka?

Szpilka to jedyny zawodnik wagi ciężkiej, z którym można wiązać jakiekolwiek nadzieje na cokolwiek. Jeśli przegra z Adamkiem to boje się, że jego kariera przyhamuje. Czy o to nam chodzi? Masz prawo nie lubić Szpilki i ja to szanuje, ale jeśli jesteś kibicem polskiego boksu zawodowego to lepszym rozwiązaniem jest zwycięstwo Artura - to chyba oczywiste?
Uważam, że jeśli zwycięży Góral to właśnie jemu to nic nie da (poza zarobkiem) bo on w tej chwili dostanie wpierdol od każdego z TOP20 HW, natomiast jeśli wygra Artur to będzie mógł spokojnie popracować nad swoimi mankamentami i dostarczać nam kolejnych emocji z coraz bardziej wymagającymi rywalami.
@Martin
Wygrana Szpilki, to będzie bolesny cios dla wielkiego wojownika, jakim przez lata był Tomek.

Wolę obejrzeć Tomka jak jeszcze w USA bije się z USS czy Jenningsem (po wygranej nad Szpilką) niż Artura, który po pokonaniu Adamka znów napędzi na siebie koniunkturę.

Szpilka ma szanse na cokolwiek? Myślę, że nie ma szans na nic w boksie. Wczoraj oglądałem znów walkę Szpilka vs Jennings i to co tam się działo, to momentami był śmiech. Od momentu kiedy Szpilka zaczął tracić siły, to była jakaś masakra. Różnych gości się ogląda w HW, ale takich cudów jakie Artur tam robił, to często nie widzę. Jennings go trafiał tak łatwo, że to się w pale nie mieści. Polak prostował się w linach, ręce opuszczone, jakieś dzikie balansowanie tułowiem, ciosy przyjmowane na "luźną" szyję, dramat po prostu. On ma tyle mankamentów, że nie poprawi tego w kilka miesięcy, katorżnicza robota przed nim, by być na poziomie top 20 wagi ciężkiej.

Adamek się zestarzał, może go i ten Szpilka pokona (pfff, jasne Big Grin) ale niech nie puszczają go na USA, bo to nie ten level i jeszcze długo nie będzie ten level. Marketingowo i medialnie to Szpilka jest mocny, ale boksersko to niczym nie imponuje, absolutnie niczym.
Jasne, że wygrana Szpilki jest lepsza, niz odwrotnie. Tak jak kiedys lepsza byla wygrana Adamka z Golota. Ja tam kibicuje Artkowi, i licze, ze wygra. Adamek, moim zdaniem idzie na czasowke.. nie bedzie chcial wyboksowac Szpilki, tylko znokautowac. Mam nadzieje, ze Szpilka bedzie rownie madrze boksowal co z McCline, ale jeszcze lepiej. Niech wygra mlodosc!
(07-11-2014 08:29 PM)Martin napisał(a): [ -> ]ale jeśli jesteś kibicem polskiego boksu zawodowego to lepszym rozwiązaniem jest zwycięstwo Artura - to chyba oczywiste?

Porażka Adamka bardzo obniży jego reputację i będzie to kompromitująca plama na rekordzie jednego z dwóch polskich pięściarzy, którzy na prawdę coś osiągnęli. Nie tylko w wyobrażeniach i mitach Polaków jak np. w przypadku Gołoty, ale na prawdę. Porażka ze Szpilką wiele zburzy, a sam Szpilka i tak nic nie osiągnie. Co oznacza, że nie ma sensu naginać reputacji i osiągnięć Adamka tylko po to żeby jakiś pozer mógł popierdolić pół roku, że jest Tysonem a potem dostać wpierdol w pierwszej poważnej walce. Lepiej żeby Adamek wygrał, udowodnił swoją klasę, a przy okazji jeszcze bardziej przystopował absurd pod tytułem Artur Szpilka. Tak jak mówiłem, to wszystko co mówicie ma sens, ale warunek jest jeden - Szpilka musiałby być perspektywiczny. A nie jest. Mogą w nieskończoność przekonywać po każdej porażce, że Artur się zmienił i że w ogóle już teraz się nie podpala, żeby był młody i tak dalej, ale to są wszystko bzdury. Ten człowiek nie nadaje się na poziom światowy i tyle.
Tak samo sądzę, że wygrana Szpilki niewiele da dla polskiego boksu. W żadnej walce nie widziałem w nim potencjału na chociażby poziom drugiej dziesiątki obecnej HW. Za to medialnie został napompowany, że ho ho. Jest co najmniej kilku pięściarzy w polskim poziomie o potencjale na poziomie Szpilki, ale żaden z nich nie ma 1/10 jego medialności. Adamek to wojownik, real deal jeżeli chodzi o osiągnięcia i zasługi dla boksu w PL. Wolę, aby ktoś taki jak Szpilka nie miał go w rekordzie. Do tego wolę zobaczyć jeszcze "Górala" w dużej walce za oceanem, nawet jeżeli byłby sporym underdogiem, niż oglądać po raz drugi pompowanie balonu pt. "Szpilka wielką nadzieją HW" na niebotyczną skalę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Przekierowanie