Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Saul Alvarez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39
Floyd zrobil wypad LM i w dniu walki z Cotto, tak naprawde nawet sie w ten limit nie miescil, bo byl za lekki. Walka z Alvarezem, to cyrk, a nie sport na uczciwych regulach, bo jak nazwac zestawienie, gdzie jeden ma z wejscia mniejsze szanse... ? Meksykanin jest dla niego za duzy(nie twierdze, ze na 100% wygra, ale... ), w dniu walki pewnie wazylby blisko 10kg wiecej-SICK!! Takie walki sa tak samo bez sensu, jak jakies umowne limity, ktore wypaczaja obraz potyczki,, i na wstepie dyskredytuja jednego z bokserow(np.Oscar-Pacquiao).
Co to Mayweathera, to ma jeszcze z kim walczyc w weleterweight... teraz jest niebezpieczny Guerrero-w przypadku wygranej-, zostanie jeszcze Bradley, Berto, Pacquiao, Alexander/Brook, Maidana/Lopez, Marquez II, moze rewanz z Ortizem, bo wielu doszukiwalo sie tam kontrowersji, a nawet faulu Moneya(??Big Grin). Wybor jest olbrzymi, bo w tej dywizji jest wielu swietnych zawodnikow, a usilne wmawianie, ze powinien walczyc w nienaturalnej dla siebie dywizji, z wiekszymi rywalami, zalatuje brakiem obiektywizmu, i oczywsita niechecia do Moneya.

Co do Alvareza, to jak go nie lubie, tak zaimponowal mi wyborem Trouta... duzo zyskal w oczach kibicow, bo do tej pory unikal prawdziwych wyzwan... walczyl z zawodnikami mniejszymi(Hatton, Lopez). Walka z Austinem bedzie dla niego pierwszym prawdziwym testem, to samo tyczy sie Trouta. Wygrany/przegrany tej walki, za jakis czas zmierzy sie z kolejnym utalentowanym zawodnikiem jak Lara. Mamy jeszcze Smitha, Martirosyana, Moline, i kilku innych.
Alvarez-Trout... jak na moj gust, to walka bez wyraznego faworyta, z jednej stron mamy niewygodnego matadora, ktory moze nie ma silnego ciosu, ale jest bardzo sliski, i dobry w defensywie... z drugiej mamy byka, mlodego Canelo, ktory w porownaniu do malego Miguela, ma duzo wiecej atutow by zagrozic Austinowi. Ta walka duzo nam powie zarowno o Saulu, jak i Austinie. Oby wiecej taki zestawien... mlody vs mlody, prime vs prime... zawodnicy z stazem Marqueza, Mayweathera, Pacquiao, czy Hopkinsa, powinni juz zostawic boks mlodym, bo jak nie "dzis", to za rok/dwa, moga robic za latwych rywali, a mlodzi beda dopisywac sobie wielkie nazwiska do rekordow jak bylo w przypadku Jonesa jr, Aliego, Durana, Tysona, czy wielu innych, ktorzy w pore sie nie opamietali.
O ile w walce z Lopezem można było wątpić w Alvareza to po tej walce ciężko powiedzieć chociaż jedną negatywną rzecz o jego karierze.

Chłopak już jest mega gwiazdą, a ma dopiero 22 lata. Jeśli dostanie swoją szansę z królem PPV Floydem to może dać wielkie widowisko i nie skazywałbym na przegraną.

Przed Canelo świetlana przyszłość, jeśli dalej będzie się rozwijał to wkrótce może stać się numerem 1 na świecie. Ale póki co poczekajmy do ewentualnej walki z FMJ, bo jeden filipińczyk też był kreowany na tron P4P i wiemy jak to się skończyło.

Jedno jest pewne - ten chłopak to ogromny talent, a na dodatek bardzo dobrze sprzedają się jego walki co również jest bardzo ważne.
(22-04-2013 02:27 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Jeśli dostanie swoją szansę z królem PPV Floydem to może dać wielkie widowisko i nie skazywałbym na przegraną.

Mam podobne odczycia... doswiadczenie przemawia za Floydem, ale wiek, czy fizycznosc-waga/sila... tutaj jest handicap dla Saula. Nie sadze, ze Mayweather na takim etapie swojej kariery podejmie takie wyzwanie, ale gdyby to zrobil, to zaimponowalby mi duzo bardziej, niz Canelo wyborem Trouta.
Jak widzicie Alvareza z Martinezem, Chavezem lub Gołowkinem?
Nie jestem fanem usilnego zestawiania zawodnikow z innych wag, szczegolnie, ze LM Saul ma jeszcze duze wyzwania. Jak narazie udwodnil, ze nie jest na sile pompowana maskotka GBP, i zamkna usta krytykowm, ale to dopiero poczatek. Jest Lara, Smith, Molina, Angulo, Cotto, czy Martirosyan... wiec Mekyskanin ma duzy wybor, po co mu Golovkin? Jestem niemal pewny, ze nastepny w kolejce do Canelo bedzie Miguel.
Rozumiem, że Canelo będzie siedział w obecnej kategorii dopóki będzie cień szansy na walkę z Floydem. Wiem, że na razie nie przeniosą go do średniej, ale ciekawi mnie z czysto teoretycznego punktu widzenia jak wyglądałby przy tamtejszych asach (zwłaszcza że tam nie musiałby tyle zbijać). A z Chavezem w Meksyku mógłby zrobić wielkie medialne show.
O ile na upartego można by zestawić Alvereza z Floydem, Martinezem lub Gołowkinem (choć zasadniczo jestem przeciw takim ustawkom pomiędzy różnymi kategoriami), to z Chavezem już nijak tego nie widzę. Za duża różnica warunków fizycznych. To tak, jakby u nas wypuścić Proksę na Fonfarę.
Na dzis dzien-gdybym byl promotorem Saula-, to stanowczo kazalbym mu zapomniec o Golovkinie, bo mogloby to sie zakoczyc brutalnym KO na mlodym Meksykaninie.
Co do tego trzymania sie LM, to nie sadze, by jedynym powodem byl Floyd... Saul w tej wadze ma wieksze atuty, niz jakby mial skoczyc wyzej, a nawet bez Floyda idzie zarobic... Cotto, czy wojna Meksykansko-Meksykanska z swietnym Molina, dobrze by sie sprzedaly. Stawiam jednak, ze bedzie to Portorykanczyk. Miguel jest niezwykle popularny, i lubiany... dal dobra walke z Floydem, i Austinem, i naprawde trudno mi uwierzyc, by Canelo nie zmierzyl sie w najblizszym czasie z Junito. Druga sprawa, to jak mowi Oscar, Alvarezowi marzy sie zdobycia trzeciego pasa... co zaskakuje, to fakt, ze jakis czas temu prezydent WBC-Sulaiman, publicznie stwierdzil, ze nie zgadza sie na unifikacje "swojego" pasa, z innymi, i kazdy piesciarz ktory zunifikuje tytuly, bedzie musial wybrac ktory chce sobie zostawic.
Ciekawi mnie jak długo Canelo będzie mieścił się w junior średniej. Teraz jest gwiazdą nr 1 w swojej kategorii, ale prędzej czy później będzie musiał przenieść się wyżej skoro już dzisiaj wnosi na ring 8 kg więcej niż na ważeniu. A w wadze średniej jego warunki fizyczne będą dość skromne.

(22-04-2013 04:43 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Sulaiman, publicznie stwierdzil, ze nie zgadza sie na unifikacje "swojego" pasa, z innymi, i kazdy piesciarz ktory zunifikuje tytuly, bedzie musial wybrac ktory chce sobie zostawic.
Znając Sulaimana swoim rodakom może pozwolić na więcej. BTW czy już jakiś bokser musiał wybierać, który pas zostawia, a który wakuje?
(22-04-2013 05:00 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]BTW czy już jakiś bokser musiał wybierać, który pas zostawia, a który wakuje?
Kazuto Ioka po wygranej z Yaegashim...
Ale z drugiej strony Danny Garcia unifikował z Khanem i jakoś ciągle broni dwóch pasów. Z nimi nie ma reguły, gorzej niż w Latowskim PZPN.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39
Przekierowanie