Swoje zrobił - zgadza się. Ja natomiast nie rozumiem tych, którzy uważają, że Głazkow to łatwa opcja. Wcale nie łatwa i przekonamy się o tym już niedługo.
@Martin
Zgadzam się. Głazkow moim zdaniem nie jest byle kelnerem. I Tomek nie będzie miał łatwej przeprawy. Zresztą myślę, że z walki na walkę będzie miał już niestety coraz ciężej. Jego najlepsze lata ma już za sobą...
Pełna zgoda z wami, naprawdę. Ja również nie uważam Głazkova za kelnera o czym pisałem wyżej. Bardziej chodzi mi o nazwisko. Głazkov to nie jest znana firma w bokserskim światku. Myślicie, że jak go pokona, to usiądzie taki Wlad czy Haye i powiedzą "Ale pokonał, takiego zawodnika.?! No szacun, damy mu chyba szansę walki o najwyższą stawkę". Wydaje mi się, że nie. Właśnie chodzi o to, że rywal jest prawie nieznany, a ma umiejętności. Szanse na porażkę są, a zwycięstwo tak naprawdę będzie miało takie samo znaczenie jak to nad Guinnem, zero podskoku w rankingu. A podobno o to chodzi...
Guinn, Glazkow - dla mnie to rywale i droga dla prospekta a nie dla gościa który chce Wlada postraszyć.
(19-09-2013 09:31 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Myślicie, że jak go pokona, to usiądzie taki Wlad czy Haye i powiedzą "Ale pokonał, takiego zawodnika.?! No szacun, damy mu chyba szansę walki o najwyższą stawkę".
A taki Wład siedział i pomyślał nagle "Ooo ten Pianeta jest taki zajebisty, będzie ciężka przeprawa"?.
Raczej nie. Wziął go, bo to była bezpieczna walka, a jego i tak przyjdą ogladać tłumy i dobrze o tym wie.
Error
W sumie racja. Włada ciężko odgadnąć i wymyśleć co mu tam we łbie siedzi
(19-09-2013 09:31 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Szanse na porażkę są, a zwycięstwo tak naprawdę będzie miało takie samo znaczenie jak to nad Guinnem, zero podskoku w rankingu. A podobno o to chodzi...
Nieprawda. Zwycięzca tego pojedynku zajmie drugie miejsce w rankingu IBF.
@Martin
Właśnie o tym wcześniej pisałem. Skoro można zdobyć drugą pozycję i dopchać się do Włada z teoretycznie z łatwiejszymi przeciwnikami to czemu nie. On się musi spieszyć, niestety.
Zupełnie nie przekonuje mnie ta walka. Kolejna potyczka z kolegą z sali treningowej. Kto to w ogóle usankcjonował jako eliminator? Jeżeli chcą dojść do Wladimira to muszą na to zasłużyć po tym co Adamek "pokazał" w walce z Vitalijem. Jeżeli Tomek nie pokona kogoś z czołówki w świetnym stylu to kto kupi jego walkę z Kliczką po tym co się stało we Wrocławiu? Co powie Wladimir? "Adamek dostał baty życia od mojego brata ale potem pokonał Glazkova i zasłużył na walkę ze mną"? Nie bądzmy śmieszni... Po walce z Adamkiem świat dopiero usłyszy kto to w ogóle jest Glazkov. Do tego te zapowiedzi o świetnym przeciwniku na HBO... Mogliby chociaż nie robić z ludzi idiotów. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie ani kibiców ani Kliczki, więc chyba nie tędy droga
(20-09-2013 04:52 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Kto to w ogóle usankcjonował jako eliminator?
Federacja IBF.
(20-09-2013 04:52 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Jeżeli Tomek nie pokona kogoś z czołówki w świetnym stylu to kto kupi jego walkę z Kliczką po tym co się stało we Wrocławiu?
Głazkov to nie jest wg Ciebie czołówka?