Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Adamek - Głazkow
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Podoba mi się, że niektórzy nie wierzą już w umiejętności Adamka.
RedHawk,
Masz rację niezbyt składnie mi to wyszło.
Walka z wszystkimi z powyższej listy to duże ryzyko, poza Arreolą, Chris wg mnie nigdy nie będzie wystarczająco dobry żeby Adamka ograć.
(19-11-2013 09:01 PM)Calaf napisał(a): [ -> ]RedHawk,
Masz rację niezbyt składnie mi to wyszło.
Walka z wszystkimi z powyższej listy to duże ryzyko, poza Arreolą, Chris wg mnie nigdy nie będzie wystarczająco dobry żeby Adamka ograć.

W pierwszej walce z prime HW Adamkiem, Arreola mimo dużej jak na siebie wagi i kontuzji dłoni w drugiej części pojedynku dał całkiem bliską walkę (ugrał 4-5 rund).

Adamek od tego czasu jest słabszy. Nogi, refleks, szybkość już nie te. Arreola z kolei zdaje się ciągle trwać na podobnym poziomie. Dzisiaj Tomaszowi byłoby trudniej oszukać w ringu Arreolę. Chris mógłby przełamać Adamka, chociaż to ciągle jest bliskie zestawienie z cyklu "bez wyraźnego faworyta".

Z kolei z Solisem obejrzałbym walkę w ciemno. Nie dla tego, że to zestawienie wydaje mi się być jakimś "urywającym dupę", bo dwie ostatnie walki Odlaniera to słabizna. Myślę, że dobrze przygotowany Adamek mógłby tę walkę wygrać. Wynik poszedłby w eter - "Tomasz pokonał wielkiego Solisa" tak odbierze to część opinii publicznej. Wtedy Tomasz miałby jeszcze mocniejszą kartę przetargową odnośnie kasowej walki. Niestety, to tylko teoretyczne rozważania, bo zdaje się że Kubańczyk ma inne plany.
Ja już prędzej widziałbym wygraną Adamka z Solisem niż Arreolą.
Wydaje mi się, że Chris okrzepł i dojrzał do dużych rzeczy. Emanuje pewnością siebie, Setha pożarł jak steka. Wygląda też na to, że w końcu wie jak się prowadzić i postawił na boks. Adamek jest dużo słabszy niż w pierwszej ich walce zaś Arreola tak boksersko jak i mentalnie jest lepszy niż wówczas. Czekam na jego kolejne walki.
Ja patrzę na Chrisa przez pryzmat walki ze Stiwernem, a tam pokazał antyboks, nie sądzę że od tamtego czasu wiele zmieni. Zawsze uważałem go za przereklamowanego boksera. Laził na szeroko rozstawionych nogach na piętach, praca nóg tragiczna, pchane ciosy, sztywny broda do góry zadarta, leciał cielskiem w narożnik, ciosy walił zza dupy, dystansu nie czuł wcale. Bądźmy szczerzy, przecież Arreola właśnie tak wygląda w ringu, on nawet cios ma przereklamowany a wynika to z tego że leci w narożnik cały jak tucznik w chłodni w którejś tam części Rocky'ego. Zresztą jak leciał do przodu to gębę wystawiał do bicia. Jest widowiskowy i ma serce do walki, ale co z tego jak naciągał się z Brianem Minto. Faktem jest że Adamek jest o wiele gorszy niż był, ale myślę że jakby się solidnie przygotował to szanse na wypykanie Christobala ma spore, myślę że zrobiłby wówczas formę. Wg mnie Adamek ma większe szanse na wygranie, w pozostałych walkach miałby znacznie mniejsze. Chociaż wszystkie te walki to są ryzykowne opcje.
Nie lubię ani Adamka ani Arreoli, choć zdecydowanie wolę oglądać tego drugiego.
Ale offtop Wink Ja tez chce.

Obejrzalem pojedynek zastepczy i ten Glazkov fajnie zaboksowal.
Co do Adamka... bedzie to szlo w dol. Juz teraz Stivierne jest poza zasiegiem. Pulev czy Povietkin sa faworytami. Nawet z Furym go nie widze.
Poziom Arreoli czy innego Chisory - II liga jak nie III jesli liczymy Robowlada jako ekstraklase.

No ale walke na poziomie to bym zobaczyl, ba! nawet bym mu kibicowal Wink
Walka z Glazkovem 15 marca. No to teraz się przekonamy ile jeszcze wart jest Adamek. Jeżeli przegra, albo wygra po wałku to oficjalnie stawiam na nim krechę. Szans z Wladimirem nie ma żadnych, ale jeżeli nie chce zginąć, musi pokonać Wiaczesława zdecydowanie. Swoją drogą ten to jest dopiero odważnie prowadzony. 18 walka i już Adamek, nieźle. A miał z nim walczyć już w swoim 17 pojedynku.
U nas się chłopaki dalej przecierają (z wyjątkiem Szpili, bo jego czeka naprawdę trudny pojedynek).
Walka Szpilki wyzwala we mnie większe emocje ale i na Tomasza można spojrzeć...
Cudów się nie spodziewam. Adamek nie ma już żadnych szans na powrót do formy z walki z Estradą czy Arreolą.
Jak uda mu się doczłapać na średniakach i bumach do Włada to pełny szacun za spryt i łeb do biznesu.
Glazkov jest sredniomocny, ale i Adamek spada w dol. Jal wygra Ukrainiec to raczej przez slabiutka dyspozycje Adamka.Tomek mimo wszystko faworytem, ale podobnie jak Sander, nie jaram sie zbytnio ta walka.
Mnie również bardziej nakręca walka Szpilki, ale Adamka też z chęcią obejrzę. Ciekaw jestem jak się Polak zaprezentuje, czy udowodni, że to już definitywny koniec Tomka, czy jednak pokaże, że może coś jeszcze w boksie namieszać. Bardziej obawiam się tego pierwszego punktu, ale będę Adamkowi kibicował.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Przekierowanie