Forum - BOKSER.ORG

(06-10-2013 10:28 AM)Martin napisał(a): [ -> ]@Pakman
Skoro na walki braci ściągani są z USA byli mistrzowie jak Foreman czy z UK Lewis to znaczy iż nie są to żadni lokalni mistrzowie.
Oni są mistrzami ŚWIATA wagi ciężkej a nie mistrzami Europy - choć wielu, w tym i mi się to niezbyt podoba. I nie ma co umniejszać ich umiejętności bo pisanie że poziom HW jest tragiczny no może jest niższy niż w latach 90-tych, ale ten poziom jak zakończą kariery bracia to co nagle wzrośnie?
Poza tym to nie są mistrzowie z przypadku, bracia Kliczko będą zapamiętani choćby ze względu na długość panowania w HW - również w USA.

Foreman i Lewis nie przyjeżdżają za darmo. Zresztą... co to za przykład? To byli bokserzy, znane osobistości w tym środowisku. Jeżeli jakiś polski darter pojedzie obejrzeć mistrzowski turniej do Kazachstanu, to będzie znaczyło, że rzutki cieszą się w Polsce wielką popularnością?
A o tym jak bardzo Kliczkowie są cenieni za oceanem niech świadczy fakt, jak chętnie HBO transmituje ich walki. I nie ma się co dziwić. To co wczoraj zaprezentował Władimir to był pokaz anty-boksu. To jednowymiarowy pięściarz, któremu pozwala się na zbyt wiele. Lewy, klincz, lewy, klincz, lewy, klincz i co trzecią rundę prawy. Kibice cenią i kochają mistrzów, którzy dają ringowe wojny, albo którzy są tak dobrzy, że ogrywają rywali do jednej bramki. Ale w efektowny sposób, a nie wieszając się im na plecach. Gdyby sędzia nie pozwalał Władziowi uprawiać zapasów, dużo łatwiej byłoby go trafić. Nie twierdzę, że Povietkin by go pokonał, ale na pewno miałby spore szanse. Przecież Doktor Stalowy Klincz totalnie nie potrafi walczyć w półdystansie, który jest ważnym elementem boksu. Panicznie się tego boi.
Doceniam jego perfekcyjne przygotowanie i fakt, że potrafi wykorzystać swoje warunki fizyczne, ale nie gdy wykorzystuje je faulując. I nie trafiają do mnie argumenty typu: "Kliczko jest mistrzem, a to zapewnia mu pewne przywileje".
To może pozwolimy Władziowi kopać rywali po jajach? Czemu nie? Przecież jest mistrzem!

Co innego Vitali. To pięściarz, który nie boi się walki. Jest twardy, ma charakter, potrafi się bić. Nie walczy może bardzo efektownie, nie jestem fanem jego stylu. Ale gdy ktoś postawi mu trudne warunki i zmusi do wysiłku - Vitek nie fauluje i nie ucieka po ringu jak sarenka.

? Mozna mowic ,zrozumialo ,,a kto taki ten Powetkin,czy to rywal w ogole,, ..? Moze nie Lewis,ale byly czempion swiatu i Olimpiady w Atenach..

---

(06-10-2013 09:51 AM)Pakman napisał(a): [ -> ][quote='Martin' pid='32017' dateline='1381049139']

1. Proste, tragiczny poziom wagi ciężkiej. To obecnie najsłabsza kategoria w boksie zawodowym

2. Za 20, 30 lat to ludzie będą pamiętać o Alim, Frazierze, Foremanie, Tysonie. O Kliczkach każdy będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. To są lokalne europejskie gwiazdy. W USA będzie ten okres zapamiętany jako czarna dziura.

:(nu to jest,wg.Ciebie, trzeba moze w ogole zastopowac boks jak taki ,poniewaz zeszli z ringi Ali,Frezer,Tyson i t.p..?A gdy w 2020 r.zjawi sie jaKIS nowe ,,gwiazdy,, ,to jakim obrazem nam sprawdzic,czy to ,,prawdziwe,, gwiazdy,czy nie? Jesli wg.Ciebie, jedyny sposob to sprawdzic to boj z Lewisem,Tysonem i t.p..? Nam caly swiat i USA bedzie krzyczac,ze slava Bogu-yuz dzis w 2022 roku wyszli na ring prawdziwi czempy,slava Bogu,ze era Kliczko sie skonczyla sie,renessans boksu i bla-bla-bla...Ale jak sprawdzic,ze oni fajni? Yuz i Kliczki bede starcami,na emeryturie...Moze zrobic w 2021 roku niesamowita walka miedzy Lennoksem Lewisem i tym nowym wielkim mistzom? HaHAHA... Oto bedzie widowisko..Inny wariant-do 2040 roku (jak minimum) w ogole zabronic walki w HW...Poniewaz yuz nie ma Tysona,to po co te jeb..e HW? Mnie prosto ciekawe czytac tutaj,jaki wielki talent ,odwazny i t.p..byl Golota, (bo Polak) (jaki prosto w boju z Tysonem nakladl kupe gowna w ringu ,i jakiego Lewis jesli nie myli rozniosl w 1 rundzie) i jaki thorzem jest Wlad,bo unika ciosow, biega po ringu albo klinczuje-czy to nie jakis absurd?.i jaki sa falszywe , sztuczne braci kliczko..Golota,jaki w boju z Tysonem faktycznie zhańbil siebie,trenierza,swoj narod i t.p.i w ogole wszystkich ,,bialych,, na caly swiat-oto prawdziwy chlop..zelazny..jaki stale bil po jajach i t.p..A Wladek ,jaki przegral 3 boju tylko ,czy Witalij ,jaki choc i nie mial szansow,ale stojal na smierc z Lewisem,i gotowy byl isc do konca (cho,moim zdanie, upadl by w 8-9 rundzie,choc i gorowal po punktach,ale ..) ..Moze Ja cos nie rozumija ? Thorzowstwo Wladka w tym,ze nie zmogl dobic Saszke w 7 rundzie Tak dawajcie porachujemo trafienia-ile trafil Kliczko,a ile Powetkin,a to jedyny kriterium..Gdzie ci trafienia Powetkina? Mozna mowic ,zrozumialo ,,a kto taki ten Powetkin,czy to rywal w ogole,, ..? Moze nie Lewis,ale byly czempion swiatu i Olimpiady w Atenach..absurdalnie trosze zarzuty
1. Proste, tragiczny poziom wagi ciężkiej. To obecnie najsłabsza kategoria w boksie zawodowym

2. Za 20, 30 lat to ludzie będą pamiętać o Alim, Frazierze, Foremanie, Tysonie. O Kliczkach każdy będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. To są lokalne europejskie gwiazdy. W USA będzie ten okres zapamiętany jako czarna dziura.
[/quote]

nu to jest,wg.Ciebie, trzeba moze w ogole zastopowac boks jak taki ,poniewaz zeszli z ringi Ali,Frezer,Tyson i t.p..?A gdy w 2020 r.zjawi sie jaKIS nowe ,,gwiazdy,, ,to jakim obrazem nam sprawdzic,czy to ,,prawdziwe,, gwiazdy,czy nie? Jesli wg.Ciebie, jedyny sposob to sprawdzic to boj z Lewisem,Tysonem i t.p..? Nam caly swiat i USA bedzie krzyczac,ze slava Bogu-yuz dzis w 2022 roku wyszli na ring prawdziwi czempy,slava Bogu,ze era Kliczko sie skonczyla sie,renessans boksu i bla-bla-bla...Ale jak sprawdzic,ze oni fajni? Yuz i Kliczki bede starcami,na emeryturie...Moze zrobic w 2021 roku niesamowita walka miedzy Lennoksem Lewisem i tym nowym wielkim mistzom? HaHAHA... Oto bedzie widowisko..Inny wariant-do 2040 roku (jak minimum) w ogole zabronic walki w HW...Poniewaz yuz nie ma Tysona,to po co te jeb..e HW? Mnie prosto ciekawe czytac tutaj,jaki wielki talent ,odwazny i t.p..byl Golota, (bo Polak) (jaki prosto w boju z Tysonem nakladl kupe gowna w ringu ,i jakiego Lewis jesli nie myli rozniosl w 1 rundzie) .i jaki sa falszywe , sztuczne braci kliczko..Golota,jaki w boju z Tysonem faktycznie zhańbil siebie,trenierza,swoj narod i t.p.i w ogole wszystkich ,,bialych,, na caly swiat-oto prawdziwy chlop..zelazny..jaki stale bil po jajach i t.p..A Wladek ,jaki przegral 3 boju tylko ,czy Witalij ,jaki choc i nie mial szansow,ale stojal na smierc z Lewisem,i gotowy byl isc do konca (cho,moim zdanie, upadl by w 8-9 rundzie,choc i gorowal po punktach,ale ..) ..Moze Ja cos nie rozumija ? Thorzowstwo Wladka w tym,ze nie zmogl dobic Saszke w 7 rundzie Tak dawajcie porachujemo trafienia-ile trafil Kliczko,a ile Powetkin,a to jedyny kriterium..Gdzie ci trafienia Powetkina? Mozna mowic ,zrozumialo ,,a kto taki ten Powetkin,czy to rywal w ogole,, ..? Moze nie Lewis,ale byly czempion swiatu i Olimpiady w Atenach..

---

(06-10-2013 09:51 AM)Pakman napisał(a): [ -> ][quote='Martin' pid='32017' dateline='1381049139']

1. Proste, tragiczny poziom wagi ciężkiej. To obecnie najsłabsza kategoria w boksie zawodowym

2. Za 20, 30 lat to ludzie będą pamiętać o Alim, Frazierze, Foremanie, Tysonie. O Kliczkach każdy będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. To są lokalne europejskie gwiazdy. W USA będzie ten okres zapamiętany jako czarna dziura.

nu to jest,wg.Ciebie, trzeba moze w ogole zastopowac boks jak taki ,poniewaz zeszli z ringi Ali,Frezer,Tyson i t.p..?A gdy w 2020 r.zjawi sie jaKIS nowe ,,gwiazdy,, ,to jakim obrazem nam sprawdzic,czy to ,,prawdziwe,, gwiazdy,czy nie? Jesli wg.Ciebie, jedyny sposob to sprawdzic to boj z Lewisem,Tysonem i t.p..? Nam caly swiat i USA bedzie krzyczac,ze slava Bogu-yuz dzis w 2022 roku wyszli na ring prawdziwi czempy,slava Bogu,ze era Kliczko sie skonczyla sie,renessans boksu i bla-bla-bla...Ale jak sprawdzic,ze oni fajni? Yuz i Kliczki bede starcami,na emeryturie...Moze zrobic w 2021 roku niesamowita walka miedzy Lennoksem Lewisem i tym nowym wielkim mistzom? HaHAHA... Oto bedzie widowisko..Inny wariant-do 2040 roku (jak minimum) w ogole zabronic walki w HW...Poniewaz yuz nie ma Tysona,to po co te jeb..e HW? Mnie prosto ciekawe czytac tutaj,jaki wielki talent ,odwazny i t.p..byl Golota, (bo Polak) (jaki prosto w boju z Tysonem nakladl kupe gowna w ringu ,i jakiego Lewis jesli nie myli rozniosl w 1 rundzie) .i jaki sa falszywe , sztuczne braci kliczko..Golota,jaki w boju z Tysonem faktycznie zhańbil siebie,trenierza,swoj narod i t.p.i w ogole wszystkich ,,bialych,, na caly swiat-oto prawdziwy chlop..zelazny..jaki stale bil po jajach i t.p..A Wladek ,jaki przegral 3 boju tylko ,czy Witalij ,jaki choc i nie mial szansow,ale stojal na smierc z Lewisem,i gotowy byl isc do konca (cho,moim zdanie, upadl by w 8-9 rundzie,choc i gorowal po punktach,ale ..) ..Moze Ja cos nie rozumija ? Thorzowstwo Wladka w tym,ze nie zmogl dobic Saszke w 7 rundzie Tak dawajcie porachujemo trafienia-ile trafil Kliczko,a ile Powetkin,a to jedyny kriterium..Gdzie ci trafienia Powetkina? Mozna mowic ,zrozumialo ,,a kto taki ten Powetkin,czy to rywal w ogole,, ..? Moze nie Lewis,ale byly czempion swiatu i Olimpiady w Atenach..

To jednowymiarowy pięściarz, któremu pozwala się na zbyt wiele. Lewy, klincz, lewy, klincz, lewy, klincz i co trzecią rundę prawy

moze majemo prosto rozne poglady na boks ,nie wiem...jesli ktos baczyl cios prawym w garde i nokdaun Czagajewa w boju z Kliczko..jesli to nie pieknosc,to co to ? ciekawostka w tym,ze Wlad bil w ten moment w kierunku,gdzie bedzie Czagajew za jakis mig(!)-to jest wyrachowanie ...tak to i jest malarstwo,prawdziwa sztuka...minimalnymi srodkami,bez zbednych ruchow, wyrachowac moment,kierunek ciosu plus\minus santimetr i zadac ten czios ,i zrobic to pod czas ,gdy Ruslan byl w ruchu(!)..to i jest prawdziwa sztuka,jak malarstwo Leonardo da Vinci czy Rafaela.Mnie jakraz taki momenty i jest ciekawe, czym widowisko,gdzie 2 chlopa w krwi bija 12 rundow jedyn drugiego,pada raz-po-raz na ringu i t.p..potym znowu bija...w takim wypadku yuz lepiej MMA czy K1 -tam choc blizej do zycia..

Gdzie artykuly pro slabosc morale ,nie twardosc ducha i t.p. Saszki Powetkina (Huk-Powetkin) ? Sem Piter moze w boju z Kliczko -starszym pokazal niesamowity charakter(faktycznie skapitulowal i zrezygnowal z dalszej walki)? Tak ,Kliczko dostal pizdy od Brewstera,z kim nie bywaja, ale on co, nie wyszedl do ringu? Czy on jak Czachkijew z Wlodarczykiem, pokazal,ze ,,stop, mnie koniec.dosc,, po tym,jak Wlodarczyk dal mu ostatniego lupnia cepowego ? nie pamietam takiego...

Caly ogol teraz bedzie pisac(i yuz pisze) ,jaki nudny gigant,ostrozny (i nie odwazny,tylko ogromny) Wladek,i jaki twardy i odwazny Powetkin ..Nie chce obrazic Powetkina,ale po co obrazac Kliczko?
https://www.youtube.com/watch?v=zP19I4woNEA

"Kliczko to jednowymiarowy bokser", "nie potrafi w walczyć w półdystansie" - ludzie widzę, że rozgoryczenie w Was duże ale nie piszcie takich bzdur....każdy pięściarz ma swój styl. Faule faulami tu zgoda, że nie powinien tak robić, ale to ma świadczyć o tym iż nie jest wielkim bokserem??? No comments...

(06-10-2013 04:37 PM)Martin napisał(a): [ -> ]ale to ma świadczyć o tym iż nie jest wielkim bokserem???

Tak uważam.

tylko w poldystansie to kliczko w 7 rundzie ledwe nie zabil na ch.j Powetkina,a nie naodwrot (seria z krotkich cepowych,aperkotow i t.p.) ,choc to nie jego dystans i z jego gabarytami mu w ogole glupstwo walczyc w bliskim czy nawet srednim dystansie..z takim wzrostem i dlugosc trzeba trzymac dystans i rozstrzeliwac z daleka ..wiec to oczywiscie..trzeba byc bokserom-debillom,zeby z takimi gabarytami ciagle dazyc do walki w bliskim badz srednim dyst.

(06-10-2013 04:58 PM)kantemir napisał(a): [ -> ]tylko w poldystansie to kliczko w 7 rundzie ledwe nie zabil na ch.j Powetkina,a nie naodwrot (seria z krotkich cepowych,aperkotow i t.p.) ,choc to nie jego dystans i z jego gabarytami mu w ogole glupstwo walczyc w bliskim czy nawet srednim dystansie..z takim wzrostem i dlugosc trzeba trzymac dystans i rozstrzeliwac z daleka ..wiec to oczywiscie..trzeba byc bokserom-debillom,zeby z takimi gabarytami ciagle dazyc do walki w bliskim badz srednim dyst.

Bowe to tez debil ? Lennox też był wielki ale miał skile w półdystansie

Bowe to tez debil ? Lennox też był wielki ale miał skile w półdystansie
Bowe ma taka sylwetka i dane,jak WK? Zrozumialo,ze nie ma,dlatego i walczyl fajnie w pol dystansie i t.p..i klinczowal i t.d. Po co robic to Kliczkowi? z jego ogromnymi rekami i ciosami ,,za kilkometr,,? Lennox mogl bic sie w poldystansie ,ale zobaczyl by Ja,co by bylo z tym Lennoksem w boju z Tua, gdyby Lewis caly boj nie tancowal by po ringu i nie trzymal by Tua swoimi prostymi i dzebami na dystansie.. (a gdyby poczal rubanine z Tua na warunkach Tua,to,oczywiscie,byl by debilom, bylo by to wygodnie dla Tua,tylko czy dla Lewisa to mialo sens..? Ale Lewis pokazal,ze jest rozumnym, i trzymal Tua za kilometr,i to byla swietna prawidlowa decyzja..i co z tego,ze ten boj nie byl az tak spektakularny czy barwny, Lewis wygral,i to tylko ma znaczenie...

(06-10-2013 04:52 PM)Pakman napisał(a): [ -> ]

(06-10-2013 04:37 PM)Martin napisał(a): [ -> ]ale to ma świadczyć o tym iż nie jest wielkim bokserem???

Tak uważam.

Władymir Kliczko to świetny strateg, zatem dobór odpowiedniej taktyki pod rywala również należy zapisać na jego plus. To cechuje m.in. wielkich pięściarzy Pakmanie.

Jeżeli ktoś uważa, że dwóm ukraińskim nieudacznikom udało się psim swędem na kilkanaście lat zdominować wagę ciężką w zawodowym boksie, to znaczy, że nie odróżnia informacji od propagandy. Uwierzy we wszystko, co mu powiedzą lub napiszą: że Saddam Hussein miał broń masowego rażenia, że imperialiści zrzucali stonkę ziemniaczaną itp itd. Wystarczy, że będą mu to w kółko odpowiednio długo powtarzać. Oczywiście uwierzy także, że Kliczkowie nie dorastają do pięt Muhammedowi Alemu i innym dawnym mistrzom. Nawet nie sprawdzi, że Ali też wiele razy obijał ogórów, a kilka jego zwycięstw było bardzo wątpliwych (czego Kliczkom zarzucić nie można).