Oczywiście ,że jest . Nawet na głupim Facebooku Floyd ma więcej polubień : 856 tys Kliczko , 2 mln 671 tys Floyd
Krychu nie rób sobie jaj. Facebook to świat wirtualny a ja mówie o świecie realnym.
Jeżeli na ulicy w Europie będziemy pytać przypadkowe osoby o Kliczków i Floyda, to jestem przekonany, że w przypadku Ukraińców jakieś 10-20% pytanych kojarzyłoby nazwisko, a o Floydzie pewnie nawet 1% nie słyszał.
Masz racje , jednak stanowi to pewien wyznacznik. No chyba ,że chodzi Ci o Januszy to oni na pewno znają Kliczkę.
@Metzger
A jaki podział % byłby w Izraelu ?
Wiadomo jak spytasz Ukraińców o rodaka i jakiegoś Afroamerykanina to wiadome jest że większość będzie znała rodaka.
Przeciętny Polak jeśli kojarzyłby któregoś z nich to z pewnością Wladimira.
Mayweathera znają tylko fani boksu. A o Kliczkach słyszało wielu nie interesujących się na co dzień boksem (sportem w ogóle)...
(26-09-2013 09:18 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]A jaki podział % byłby w Izraelu ?
Podobny jak w Europie.
(26-09-2013 09:23 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]Wiadomo jak spytasz Ukraińców o rodaka i jakiegoś Afroamerykanina to wiadome jest że większość będzie znała rodaka.
Nie do końca. Kliczkowie mają ten plus, że walczą w najpopularniejszej i najbardziej medialnej wadze. Jeżeli zapytasz kogoś, kto się nie zna na boksie o kilka nazwisk bokserów, to na 90% wymieni ciężkich. Wiedza o niższych wagach jest naprawdę znikoma. Mam kumpli, którzy pasjonują się MMA, ale nigdy nie słyszeli o Floydzie czy Pacquiao, a jeżeli słyszeli o Masternaku, to nie wiedzą w jakiej wadze walczy.
W skali globalnej Floyd jest bardziej znany i to na pewno.
Metzger
"Kliczkowie mają ten plus, że walczą w najpopularniejszej i najbardziej medialnej wadze"
Tu się zgodzę.
"Jeżeli zapytasz kogoś, kto się nie zna na boksie o kilka nazwisk bokserów, to na 90% wymieni ciężkich."
Jeśli ktoś zna się na boksie, to powinien znać króla P4P.