Nawiązując do rzekomego sporu Chisory z Władem na jakieś wyspie będzie to bardzo ciekawe bo jak wiemy w momencie wizyty Derecka, Władimir, opuszczony przez braciszka, który będzie u Povietkina może się czuć nieco niepewnie. Zawsze coś ;) Dereck nieźle to wymyślił ;]
E tam, król wagi ciężkiej będzie się czuć niepewnie......przestańcie marzyć on tam nie będzie sam, poza tym równie dobrze to Witalij może zdenerwować Powietkina....
A nawet niech się Władimir zdenerwuje to co z tego? W ringu będzie tym bardziej zdeterminowany by stłuc Sasze...
Ja się boje, że Chisorze coś znowu odwali jak zobaczy Władimira i jeszcze walka nie dojdzie do skutku bo się z Kliczkami w szatni pobije to jest wariat
Nie tak dawno,wczwera czy cos tak,zobaczylem ostatni trenowania Wlada pod skrzydlem Banksa i zrozumialem,ze nie ma co robic Sachkowi w ringu..Saszko mogl by pobic Kliczko czasow Sandersa ,ale tego,jaki teraz...Prosto zobaczylem,jak bije na trenowaniu kilko dzebow jak z karabinu maszynowego-bam-bam-bam...na tyle lekko,szybko i silno w samym konce..nawet w czasy Manny Stewarda u Wlada nie bylo takiej lekkosci i ruchliwosci w ringu..u mnie bylo takie wrazenie,ze to jakis bokser wagi sredniej,tak szybko ...Ale nawet jesli Saszka jakims ciosem zwali Wlada w nokaut,to w rewanzu bedzie to samie,ze w boju Lewis vs Rachman 2 ..gdzie Rachmann upadl martwy..
byli by szansy,gdyby Saszka byl silny w dystansie bliskim ,ale tak nie jest...Sredni dystans-oto jego silna strona..ale tego malo..Na dalnim dystansie zrozumialo badzie pelna dominacja Wlada...
Gdyby Wlad o tym nie wiedział to wówczas faktycznie mógłby być w szoku. Natomiast on już o tym wie i wcale się nie zdziwie jak bracia przygotują coś specjalnego, są zbyt długo w tym interesie, a poza tym to są też niezłe cwaniaki...
Dereck już zdążył opluć Wlada przed walką z Vitem i wtedy żaden z nich nie dał się sprowokować, więc będą przygotowani na wszystko.