Takie tam u brata na protestach.
@Joker
Identyczny komentarz widziałem na facebooku... Przypadek? nie sądzę
Sander
Jeśli chodzi o ten koment to nie jest tak naprawde mój skopiowałem go z facebooka tak jak piszesz,świetnie tu pasuje.Masz mnie
Leapai oficjalnym pretendentem
Mit "wybitnego mistrza Kliczko" będzie podtrzymany i kto wie czy na takich walkach głównie się nie opiera?
Znów będziemy oglądać migawki z teningów, konferencje, wywiady na których wyżyłowany i posiadający sylwetkę rzymskiego gladiatora Władimir będzie tworzył atmosferę wielkiego bokserskiego wydarzenia w wadze ciężkiej. Kolejne miliony na koncie, kolejny marny rywal i kolejna udana obrona pasów. Show must go on - niestety.
To, że został oficjalnym pretendentem to jeszcze nie oznacza, że do walki dojdzie. Pulew też jest oficjalnym pretendentem czyż nie?
Prędzej czy później będzie musiał podejść do obrony nie chcąc stracić pasa czyż nie? ;p
Teoretycznie tak, ale wiesz boks zawodowy to jest biznes, a dopiero później sport.
@Martin
Cop to ty?
(05-12-2013 06:36 PM)Joker napisał(a): [ -> ]@Martin
Cop to ty?
???????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Sorry za tak twórczego posta, ale pytanie mnie rozbroiło...
Chodzi mi oto iż poczciwy Cop twierdzi zawsze że boks to przedewszystkim biznes(wiem ze nie jesteś copem napisałem to dla beki ;D) koniec offtopu.