(03-08-2014 12:15 PM)Jerome napisał(a): [ -> ]@Martin
Klitschko v Haye? Sytuacja z liczeniem może i była odpowiednią karą za upadek Haye'a akurat w tamtym momencie pojedynku. Były jednak momenty w których Klitschko ewidentnie naruszył przepisy jak choćby po jednej z bombek Hayemakera po której Wład złapał Brytyjczyka i wgniótł go w deski.
Pytałem o ciągłe wieszanie się i zapasy, takie jak z Powietkinem.
Jakoś nie przypominam sobie aby po walce Kliczko vs Haye ktokolwiek pisał/mówił/zarzucał Władimirowi, że wygrał bo walczył nieczysto, faulował itp. Wygrał bo był lepszy.
Wygrał bo był lepszy ale walczył nieczysto.
Złe wieści. Włodek dopuścił możliwość walki z Briggsem.
Do końca kontraktu z RTL pozostały mu 2 walki. Gdyby planował zakończyć na tym karierę, walka z Briggsem staje się całkiem realna - duże nazwisko (kiedyś) i małe zagrożenie. W sam raz na pożegnanie. Ale wtedy Fury do końca życia gadałby o tym, że Wład "uciekł na emeryturę".
Kliczko nie skończy kariery dopóki nie ma wszystkich pasów.
Do tego brakuje mu tylko kilku obron zeby pobic rekord Louisa. Jesli tylko zdrowotnie sie nic nie stanie/nikt go nie ogra w jakis brutalny sposob to spokojnie powalczy dluzej.
(20-09-2014 07:51 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Do tego brakuje mu tylko kilku obron zeby pobic rekord Louisa. Jesli tylko zdrowotnie sie nic nie stanie/nikt go nie ogra w jakis brutalny sposob to spokojnie powalczy dluzej.
Do tego jego start w Rio to chyba (?) temat zamknięty, więc może się skupić na śrubowaniu rekordów.
Wywiad z Kliczką:
http://sport.wp.pl/kat,1040543,title,Wla...aid=1137b5
Metger zmieniałeś nazwę tematu??
Wołodymyr Kliczko coś tu nie gra...
(20-09-2014 06:37 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Kliczko nie skończy kariery dopóki nie ma wszystkich pasów.
Racja. Jak dla mnie to powinien stoczyć jeszcze przynajmniej 2 walki: z Wilderem/Stiverne'm o pas i z Fury'm dla postawienia kropki nad i.
(20-09-2014 10:10 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]Metger zmieniałeś nazwę tematu??
Tak. Zmieniłem na wersję bliższą ukraińskiej.
@Metzger
Imię po ukraińsku, nazwisko po polsku, jakiś kompromis musi w końcu być
Kliczko ukrecil sobie petle na wlasna szyje. Po walce z Pulevem i jakiejs luznej walce na przetarcie w lutym, zamierza stoczyc obowiazkowa obrone z Tysonem Furym.
Oznacza to ni mniej ni wiecej tylko wreszcie koniec panowania dominatora HW i narodziny nowego krola najciezszej dywizji. Jako ze informacja wyszla z obozu Kliczki a nie Tysona to jest wiele warta bo to Kliczko ma wiecej do powiedzenia w przypadku organizacji tego pojedynku.
Od razu humor sie poprawil