Nie było wałka! Nie wierzę!
No niezle;d zajebiscie sie ciesze serio!
Mistrzami są Fury i Wilder. Dwa kolosy. Kto teraz ich powstrzyma?
Super postawa Tysona. Mega luzak z niego serio;d
Kliczko był równie bezradny co Chisora.
Niesamowite
Ach, długo czekałem na tę chwilę.
Trochę powtórka z walki Diablo vs. Palacios I z tą różnicą, że w tym przypadku werdykt był słuszny. Moja punktacja 113 - 115.
Kto by pomyślał, ze Fury wygra na punkty. Masakra!
I jak sie slodko poplakal na koniec i zaspiewal! Uwielbiam go! Pomimo ze w niego kompletnie nie wierzylem to mocno kibicowalem!!
Zajebioza, sędziowie w sumie z Ameryk więc prawdopodobieństwo wała było mniejsze, ale niepewność była do samego końca.
Świetna robota Fury'ego, normalnie spuchłem z dumy
Zaczarował, poczarował, balansował, tańczył i w ogóle. Świetnie.
Martin też kibicował Tysonowi, mam nadzieję że nie nadzieje się na wściekłego fana Włada.
HAHAHA TYLE LAT CZEKANIA #TEAMFURY
Walka jak była, taka była, ale Tyson pokazał się od bardzo dobrej strony - świetnie realizował taktykę, nie ryzykował niepotrzebnie i wygrywał rundy. Fajnie było patrzeć na jego przemianę od nieporadnego drągala z walk z McDermottem, do kogoś kto pokazuje naprawdę skomplikowany i mądry boks.
No i też cieszę się, że wygrał ktoś taki jak Tyson, czyli showman, ale też spontaniczny, szczery gość. Nie wiem ile razy obroni tytułu i nie myślę o tym. Cieszę się chwila, bo na detronizację Kliczki czekałem kawał czasu. No i wreszcie jest
Pomimo tego że będzie rewanż, zapisany w kontakcie, to nic się już w nim nie wydarzy, Fury
ma taki styk i wyczucie dystansu +Luz , że Kiczko w tym wieku nie jest w stanie tego przeskoczyć, .
Szkoda Włada, ale jest nowy mistrz, i może coś ruszyło w HW, bedzie ciekawiej, .