Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Władimir Kliczko vs Tyson Fury
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36
Juz widze jak Fury szuka glupich usprawiedliwien... juz predzej powie cos w stylu "jestem nieudacznikiem, pokonal mnie 40letni facet, nie bede kalał boksu swoja osobą, koncze kariere"
Kliczko, imponuje tym co ostatnio pokazuje jezeli chodzi o dobor rywali. Czapki z glow. Povetkin, Pulev, Jennings, Fury, w miedzy czasie ktos slabszy, ale generalnie wielkie Wow. Przez cala kariere Wowa nie mial rownie imponujacej serii zwyciestw/wyzwan co ostatnio.
Laski nie robi, to juz 19ta obrona pasa i wreszcie wyglada to jak u czolowego boksera p4p przystalo. Oby po utracie pasa nie zszedl za bardzo na psy.

Smile
Haye też nie miał szukać wymówek Gogolius,,
Tyson wykreował tylko taką postać
Normalnie to spokojny i inteligentny facet,,
Pyskaczem i cwaniakiem jest tylko w mediach,
Nie walczył jeszcze z takim zawodnikiem co dysponuje taką śiłą ćiosu jak Władimir,
Zostanie zdetruktywowany Fury,i będźie muśiał szukać wymówek, a pieprzenie o zakończeniu kariery po porażce z Kilczką to bujda na kółkach i wrotkach,.
Po walce z Kliczką Fury będźie chćiał wypłakać śię mamuśi w kożuch,taka prawda.
Nie wiem co miało być z Hayem bo wtedy nie śledziłem boksu tak dokładnie... wiem co sądzę o Furym Wink
Poza tym wychodzimy z założenia że Fury miałby przegrać ten pojedynek, a co ja sądzę o zwycięzcy chyba wszyscy wiedzą.
"Jestem kłamcą i oszustem. Jestem pełen pychy i próżności. Wszystko co złe robiłem albo nadal
robię. Zresztą wszyscy popełniamy błędy, prawda? Jedyna rzecz, której żałuję to seks
przedmałżeński. Gdyby udało mi się to wymazać z życiorysu, to czułbym się perfekcyjnie. Żałuję
tych wszystkich nieczystości których się dopuściłem. Uprawiałem seks z co najmniej pięciuset
kobietami, mogło być ich więcej, straciłem w tym wszystkim rachubę. To odrażające i obrzydliwe.
Teraz to widzę. Nie jestem osobą religijną, ale lubię pomagać ludziom i robić dobre rzeczy. Chcę
skończyć z tymi wszystkimi złymi rzeczami. Z imprezami i piciem alkoholu. Teraz chcę wstać w
sobotni poranek i zabrać dzieci na wycieczkę, zamiast leżeć w łóżku do południa" - powiedział Fury .
Fury opowiedział też dziennikarzom o swoim przywiązaniu do rodziny i radości, jaką daje mu wychowywanie dzieci.
"Moje dzieci są moim szczęściem. Częścią nieba na ziemi i radością. Nie trzymam w domu dyscyliny.
Mogą robić co chcą. Kładę je spać po trzydzieści razy dziennie, a one dalej robią swoje i ganiają się
po schodach.
Moja córka nie będzie chodziła do szkoły, bo my tego nie potrzebujemy, a szczególnie
kobiety. One dorastają, wychodzą za mąż i dbają o swoich mężczyzn. Chcę jednak żeby mój syn
zdobył wykształcenie, bo ja tego nie mam i jestem idiotą. Nauczyłem się czytać i pisać, ale jestem w
tym beznadziejny.


Kobiety nie potrzebują szkoły Big Grin
(19-09-2015 07:05 AM)Wietnam napisał(a): [ -> ] Moja córka nie będzie chodziła do szkoły, bo my tego nie potrzebujemy, a szczególnie
kobiety. One dorastają, wychodzą za mąż i dbają o swoich mężczyzn. Chcę jednak żeby mój syn
zdobył wykształcenie, bo ja tego nie mam i jestem idiotą. Nauczyłem się czytać i pisać, ale jestem w
tym beznadziejny.


Kobiety nie potrzebują szkoły Big Grin

Cóż, Tyson to Irish Traveller. Sporo czytałem o tej grupie etnicznej i w ich społecznościach kobieta pełni rolę żony - matki - opiekunki domu, kiedy to mężczyzna ma zdobyć fundusze do życia i potrafić obronić honor rodziny. Jest to bardzo mocno zakorzenione w ich kulturze, więc taka opinia Fury'ego nie dziwi mnie za bardzo. Całkiem niedawno inny IT - BJ Suanders wydał podobną opinię. Można się z tym zgadzać, albo nie, ale dla IT (społeczności do tego bardzo hermetycznej, nieufnej i konserwatywnej) to oczywista oczywistość funkcjonująca z pokolenia na pokolenie Wink
Cały Tyson Fury: "Gdybym nic nie mówił, to prawdopodobnie mielibyście najbardziej gó*****ą konferencję prasową w historii - mówi.

Anglik spotka się z Ukraińcem w przyszłym tygodniu na kolejnej konferencji prasowej, tym razem w Londynie. Ponownie zamierza zadbać o to, aby dziennikarze się nie nudzili. - Władimir to wielki sztywniak, który waży każde słowo. Nie ma wiele do powiedzenia, nie chce nikogo obrazić, nie chce żadnych kontrowersji. To jak obserwowanie schnącej farby. Ja muszę zadbać o show. I zrobię to - stwierdził."
Tysona nie da się nie lubić. Zakręcony wariat Wink
Parę groszy od Tysona
"- Wszystko idzie bardzo dobrze, łącznie ze sparingami. Plan jest realizowany perfekcyjnie i w ogóle się nie denerwuję. Nie ma żadnego stresu i wie to każdy, kto choć trochę mnie zna. Denerwować się powinien Kliczko, bo nie wie, co go czeka. Niech wygra lepszy - powiedział były mistrz Europy i aktualny challenger.

- Rewanż jest zapisany w kontrakcie, ale jeśli pokonam go raz, to pokonam również i drugi. Tak więc to nie jest dla mnie problemem. A potem chcę już mierzyć się z najlepszymi możliwymi rywalami. Chcę zarabiać miliony i zapełniać stadiony. Najlepsi zawodnicy nie są wcale na świeczniku. Na przykład Luis Ortiz. Nie dam mu walki, bo jest zbyt groźny, a nie gwarantuje żadnego zarobku. Będę spotykał się z tymi, o których poproszą mnie kibice. Może to być Joshua, Whyte czy Wilder. To może być każdy, kto będzie akurat chodliwy i pożądany. Ale nie Haye. On już miał swoją szansę - dodał Fury."
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36
Przekierowanie