Forum - BOKSER.ORG

Lets go champ potwierdza że rozmawia z Furym o walce, chyba faktycznie Fury wróci
na ring walką z Briggsem.

46-letni Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) ma nadzieję, że zaboksuje z szykującym
się do powrotu na ring Tysonem Furym (25-0, 18 KO), a potem dostanie szansę
walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

- Sądzę, że mam przed sobą jeszcze jakieś dwa, trzy lata boksowania. Mam to
szczęście, że boks mnie napędza. Rozmawiamy w tej chwili z Furym o walce. Dobre
jest to, że go nie lubię. To zawsze działa na plus. Na tę chwilę wygląda na to, że
pojedynek odbędzie się w Manchesterze lub Londynie - mówi Amerykanin.

- Po tej walce już będą musieli dać mi pojedynek o pas, choćby dlatego, że dzięki
mediom społecznościowym jestem jednym z najbardziej rozpoznawalnych
zawodników wagi ciężkiej na świecie. A kiedy już wygram i udowodnię wszystkim, że
się mylili, wtedy nie będą mieli wyjścia - dodaje.

Briggs po raz ostatni walczył w maju 2016 roku, wygrywając w pierwszej rundzie z
Emilio Zarate. Fury pauzuje jeszcze dłużej - od zwycięstwa na punkty nad
Władimirem Kliczką w listopadzie 2015. Anglik planuje wrócić na ring w kwietniu.

W sumie to trochę smutne, że pojedynek dwóch niemal profesjonalnych klaunów pod względem sportowym zapowiada się znacznie lepiej od niedawnego cyrku zaprezentowanego przez jakby nie było sportowców (Mayweather i McGregor). Co do samej walki, to teoretycznie Fury powinien obskoczyć staruszka. Pozostaje jednak zagadką, w jakiej realnej formie jest i w jakiej będzie Anglik. Bo filmiki na których prezentuje szybkie ręce i ładną pracę nóg podczas przyjaznych symulacji z trenerem to jedno. Natomiast zupełnie inną kwestią będzie to, co się stanie, kiedy ruszy na niego zdeterminowany przeciwnik z silnym ciosem i świadomością, że ma kondycję góra na 4 rundy, po których padnie z wycieńczenia albo co gorsza na zawał Innymi słowy nie jestem do końca przekonany, czy zardzewiały, zapijaczony i zwariowany Tyson w początkowej fazie walki będzie w stanie skutecznie uciekać przed nacierającym Let's go champem.

Fury wysłał Briggsowi kontrakt na walkę. Chętnie zobaczę takie starcie, będzie bammm na konferencjach.
Kwestia sportowa będzie lekko niewiadoma..

Były mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) umieścił w mediach społecznościowych
krótkie wideo, w którym informuje, że przesłał kontrakt na walkę innemu byłemu czempionowi
"królewskiej" dywizji Shannonowi Briggsowi (60-6-1, 53 KO).

29-letni Anglik ma wiosną wrócić na ring po ponad dwuletniej przerwie. Dokładna data jego
kolejnego występu nie jest jeszcze znana.

- Wysyłam ci kontrakt, lepiej go podpisz i będziesz miał po co trenować - powiedział Fury.
46-letni Briggs pozostaje nieaktywny od blisko dwóch lat. Amerykanin wciąż jednak podkreśla, że
jest aktywny boksersko.

Ciekawe czy to nie jakiś troll, typu kontrakt z wynagrodzeniem 1 000 USD, bo na tyle wycenia Fury zdolności Briggsa. Nie zdziwiłbym się.

To by była zwykła szopka, Fury nie ma nic do gadania w kwestii wynagrodzenia Briggsa za walkę.

Dietety go nienawidzą! 40 kg w 4 miesiące. Zobacz jak to zrobił!

A tak serio, to Fury zakomunikował ostatnio, że waży już 119 kg (startował ze 160 kg) i jeszcze nie mówi dość.

(19-03-2018 11:21 AM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Dietety go nienawidzą! 40 kg w 4 miesiące. Zobacz jak to zrobił!

A tak serio, to Fury zakomunikował ostatnio, że waży już 119 kg (startował ze 160 kg) i jeszcze nie mówi dość.

Super. Jeszcze niecałe pół roku i może wyzwać do walki zwycięzcę pojedynku Canelo/Gołowkin. Nie mówiąc już o tym, że jak się solidnie przyłoży, to zahaczy i o Łomaczenkę.

A tak na serio to nie ma sensu zwracać uwagi na to, co Fury "komunikuje", bo zazwyczaj jest to stek bzdur. W tym wypadku bardzo łatwy do zweryfikowania, gdyż byłego mistrza można sobie było dokładnie obejrzeć podczas starcia Eubank - Groves, gdzie na moje oko ważył co najmniej 140 kilo.

Mniejsza o wagę, ale obawiam się, że on już nie wróci do ogólnej formy sprzed przerwy.

Dlaczego nie ma wrócić do formy? Myślisz że zapomniał
jak się walczy? On nawet jak ważył 140 kg, widzieliśmy
na filmikach jak się poruszał, imitował walkę z ćieniem

Stary jeszcze nie jest, gorzej jakby był rozbity, ale nie
jest, ma styl że z garstką przykładów, między innymi
walką z Cunnem, nie przyjmował zbyt wiele, jak nie
będzie się zapędzał ponownie z używkami, jestem
pewnien że wróci do formy.

Do formy to może i wróci, ale na pewno nie osiągnie jej w pierwszej walce po tak długiej przerwie. Żeby dojść do formy z 2015 roku to Tyson będzie musiał stoczyć przynajmniej 3-4 walki jeśli nie więcej a i tak nie ma gwarancji, że ją osiągnie bo to leń i obżartuch.