I jeszcze jeden wałek w postaci "zwycięstwa" Tułaganowa nad Abdułłajewem. Odechciało mi się oglądania.
atam wałek Uzbek wygrał zasłużenie, rundy 2 i 3 wyraźnie dla niego
Amerykanin do 49 kg, własnie przeszedł do 1/2 i stał się pierwszym medalistą swojego kraju od czasów Wildera
@Terminator
Mam odmienne zdanie. Uzbek był lepszy technicznie, ale nie zasłużył na zwycięstwo. W 1 rundzie był liczony i nie przetrwałby tej walki, gdyby nie ciągłe trzymanie i odwracanie się tyłem, za co powinien dostać ostrzeżenie.
Teraz to był dopiero wał. W mojej opinii Dominicano wygrał wszystkie 3 rundy i raz miał na deskach rywala, niestety 2ka sedziów była odmiennego zdania
Shakura Stevenson może się obawiać swojego pierwszego rywala, bo trafia na Brazylijczyka
Sędziowanie w ringu jeszcze bardziej uznaniowe, niż na zawodowstwie. Facet po ciosie podpiera się dwoma rękami i nie ma liczenia, a całkiem na stojąco jest.
Litwin regularnie zwałowany. Hindus 2 razy na deskach, ale liczenia nie ma i wygrywa. Gdyba ta walka była w normalnych rękawicach, to przegrałby przez ciężkie ko w połowie 1 rundy. Tego kabaretu nie da się oglądać. Robię to tylko, żeby wypatrzeć jakieś talenty na zawodowy ring, bo ta cała olimpiada to szopka, a medale gówno warte.
Co to się dzieje. Z tego co czytam, to w dzisiejszym dniu było tyle wałków ile na zawodowstwie w kwartał.
No i mamy w ringu kolejnego zawodowca, o którym nawet nie wiedziałem.
Kolejny wał już przygotowany. U mnie Hitchins wygrał obie rundy, ale u 2 sędziów wygrywa brat mistrz świata zawodowców. Kpina.
To jest ten Russell co walczy na zawodowstwie w piórkowej, czy tylko zbieżność nazwisk?
To jest jego brat, który też jest zawodowcem z bilansem 7(5) - 0. W Boxrecu figuruje jako Antonio Russell.
Chyba wreszcie Francja doczekała się utalentowanego boksera rodzimego, a nie afrykańskiego chowu. Bardzo mi się podobał ten Bauderlique.
Najlepszy irlandzki amator Joe Ward też zwałowany.