też ide na cygareta bo już nie warto się kłaść przed Omahą, a można było na 3 godziny pójść w kimono przed tą galą i nic by człowiek nie stracił
Ja chyba daję sobie na luz. Jeszcze jedna nudna walka i w śpiączkę zapadnę ;p
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej walkI!!!!!!!!!!
COŚ NIESAMOWITEGO!! Ciężko będzie mi zasnąć.
Najlepsza walka jaką w życiu oglądałem! TO JEST TO!!
Dereck to zaczyna być eksluzywny journeyman,szkoda było tyle czasu czekać dodatkowo słuchając bełkotu Kostyry,dla niego Chisora po pierwszej rundzie wygrywał. A Fury uczy się od mistrza, co się będzie wysilal.
Dawno nie widziałem czegoś tak żałosnego...
Władek może spać spokojnie.
Tak emocjonującą walką była tylko Mormeck-Kliczko.
Trochę mi szkoda Chisory,otwarcie trzeba powiedzieć że Warren go zarżnal,wrak boksera.
Czemu Warren go zarżnął?
Nie rozumiem tego zarzutu...
Wyczerpanie Materiału chyba tak to można teraz w Żargonie nazwać, w przypadku Derecka, Walki z Kliczką i Hayem obnażyly jego możliwości, ograniczyły go do jednego stylu.Szkodaa ale co zrobić,