Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Doradca Cotto twierdzi ze czekaja na wynik rozmow Floyd-PacMan. Jak sie dogadaja to Miguel walczy z Alvarezem, jesli nie to prawdopodobnie Cotto wybierze Floyda.
Haymon oferuje Miguelowi 40mln dolarów.

No nie moge, Oscar twierdzi ze Canelo zgodzil sie na wszystkie warunki w tym odpuscil podzial 50/50 -> czyli Cotto na tej walce z Alvarezem wyszedlby lepiej. A tu taka oferta od Haymona, Cotto mistrzem negocjacji Big Grin
Miguel jest panem sytuacji, ma w szachu i Alvareza i Moneya, a co za tym idzie również Pacquiao Smile. Najbardziej wierzę jednak w walkę.. Cotto vs Floyd II.
Cotto to zawsze był twardy zawodnik w negocjacjach. On doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej wartości, a jeszcze teraz ma pas w wadze średniej. Tak jak napisał @Sander, on ma teraz w szachu praktycznie wszystkich i świat boksu patrzy na niego i czeka na jego decyzję, a nie na Floyda, Pacquiao czy Alvareza. Ciekawe jakie zestawienia wyjdą z tej czwórki. Ja chciałbym najbardziej Cotto-Floyd II i Pacquiao-Canelo, ale Manny nie wyjdzie do Alvareza, no i nic w tym dziwnego, w końcu z jakiegoś powodu Floyd jest lepszy. Dla mnie rewanż Floyd-Cotto nie jest wcale mniejszym wydarzeniem niż Floyd-Pacquiao, mało tego, dla mnie to jest bardziej wyrównana walka i Cotto ma większe szanse niż Pacquiao. Miguel wydaje się być w lepszej formie niż podczas ich pierwszej walki, jakimś cudem. Chciałbym żeby Floyd pyknął Pacmana i wyjaśnił wszystko tym co jeszcze jakimś sposobem nie widzą kto jest lepszy, ale jednak wolę rewanż z Cotto.
No ja to nie mam wątpliwości że Cotto wybierze rewanż z Mayweatherem 40 mln to byłaby dla Miguela,mega największa wypłata w karierze, Pacman niech zaboksuje z Canelo na HBO, 2 maja.Potem we wrześniu Starcie Pacquiao vs Mayweather.
Canelo - Pacquiao to świetna sprawa tylko, że Manny chce iść w dół, a Saul w górę i nie wiem czy wymyślą dobry catchweight. Prędzej zmierzy się z Vargasem albo Chavesem czy jakimś innym Riosem.
Puknijcie się wszyscy w czoło, a Ty Krzych weź dwa oddechy przed kolejnym wtrąceniem na temat PacMana Tongue

Walka Alvarez-Pacquaio nie ma żadnych szans na realizację ze względu na różnicę.
Trzy powyższe posty jakby żywcem wyjęte z głównej gdzie ludzie chcą wysyłać Floyda na Golovkina...

Pacquaio nawet w junior średniej robi catchweighty i ledwo do ringu wnosi więcej niż półśrednia.
Alvarez nie mieści się ewidentnie w 154 funtach.

Górna granica limitu na jaką zgodziłby się PacMan to jakieś 150 funtów, Alvarez pokazał figę Floydowi, gdy ten chciał catchweightu na poziomie 152 funtów. Nie ma tu nawet mowy o dyskusji bo maksymalny poziom PacMana jest poniżej minimalnej osiągalnej wagi Alvareza (chyba że ktoś zakłada że Pacquaio wyjdzie do ringu na zasadach limitu junior średniej z bokserem który już jest średnim to powodzenia Tongue).

Także Panowie, wstrzymajcie się.

"ale Manny nie wyjdzie do Alvareza, no i nic w tym dziwnego, w końcu z jakiegoś powodu Floyd jest lepszy." - no w tym jest "lepszy" że naturalnie waży więcej od Manny'ego i dla niego naturalnym limitem jest przełom 147/154, a dla PacMAna 140/147. I stąd się bierze różnica w możliwości zestawienia z bokserem, dla którego naturalnym limitem jest przełom 154/160.

No offence ofc, po prostu przesadziliście Wink



Co do tematu, ponoć 40mln dolarów to info z jakiegoś portorykańskiego dziennika, które pompuje balonik, ale prawdą jest że Haymon nagabuje Cotto.

Swoją drogą do Khana doszedł PacMan, który także chciałby się dowiedzieć wcześniej o planach Floyda, bo jak do walki z Moneyem nie dojdzie to chce wrócić na ring w kwietniu.
Alvarez-Pacquaio? Jak dla mnie, to nie ma mowy zeby to wypalilo. Musialby byc kosmiczny catch(vide Oscar), czyli wypaczyloby to obraz walki i nikt nie traktowalby wygranej powaznie. W druga strone nie jest lepiej. Gdyby catch byl jak w walce z Floydem i tylko na wazeniu, to Manny dostalby po glowie bo Saul bylby za duzy=Arum nie zgodzilby sie na walke.
Nie wierze w takie rozwizanie. Predzej Bob Arum bedzie konfrontowal Mannego z Crawforedem, Marquezem, albo Provodnikovem. Z GBP tylko Danny Garcia wydaje mi sie realna, bo szef TR nie zgodzi sie ani na Maidane, ani na Thurmana.
Jeśli Pacquiao nie dostanie walki z Floydem to będzie w kiepskiej sytuacji bo nie ma takiej pozycji jak Cotto, który może sobie wybierać rywala i TV. Potencjalnie rywale tak jak wspominałem to Chaves,Vargas, Rios/Alvarado, Mikey Garcia i może Danny Garcia chociaż wydaje mi się mało realne. Wyniki PPV będą niskie i walka pewnie w Makao.

To już nawet Khan ma lepszą pozycję bo ma na horyzoncie wielką walkę z Brookiem albo Maidaną.
Bradley III, Marquez 5, chętnie bym zobaczyłbym starcie z Bronerem, ale to jest raczej Impossible fight,.Na tych starćiach Pacman jeszcze może wyjść nieźle z PPV,.
Bradleya okradli ostatnio i teraz mają go dać znowu dla Pacquiao Smile ?

Marquez nie wiadomo nawet czy wróci na ring także te dwie najlepsze opcje są nie do zrealizowania na 2015.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Przekierowanie