Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Może nie jak skończony idiota, ale to już cepiarze nie mogą czasem przejść na jakieś swarmerstwo i maksymalne skracanie dystansu?
W sumie może i nie mogą Wink

Rigondeaux zawalczył tak jak chciał, wygrał na punkty wkładając tyle wysiłku ile było trzeba...czyli niewiele.

Wietnam, jednak walka przed 5-tą się nie zaczęła Wink
ani nie po piątej !
Moim zdaniem Francisco urwał ze 2 rundy.
Vargas!Tak jest, ,rusza do roboty od początku, to długo nie potrwa, .
Miura chyba wyszedł z zamiarem pobicia rekordu ciosów zablokowanych głową.

Ehh, nie chce mi się tego oglądać. Wychodzi dwóch bezmyślnych zawodników i się leją bez ładu, składu i sensu. Jeszcze większa nuda niż w walce Rigo. Tam to chociaż można było wyczekiwać jakieś genialnej akcji Kubańczyka, a tutaj takie flaki będą przez 12 rund bez szans na cokolwiek na wysokim poziomie.
o kurwa jebnąl

Vargas stanał, dwie rundy i się wystrzelal?,, Miura ma cios i szczękę
Ale błąd Vargasa. Po co on opuścił te ręce po zablokowaniu prostego skoro nie planował ruszyć głową?
Twardy ten Miura. On nigdy nie chciał rewanżu z Uchiyamą?
Vargas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest walka! !! Brawo,.........El Bandito! !

Mistrz Wojownik! !
Co to ma być za przerwanie? Miura już wracał coraz bardziej do siebie, a ten nagle przerywa.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Przekierowanie