Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Miguel Cotto vs Saul Alvarez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Kubala, z choinki sie urwales? Tongue Od miesiaca trabie (i inni tez) ze Alvarez z Cotto ukradna show Floydowi bo to jest to swieto Cinco de Mayo czy cos.
I ze albo Floyd bierze PacMana, albo inny termin albo zalicza spektakularna porazke ppv.
Ew bierze kogos z dwojki Alvarez/Cotto rozbijajac ta hitowa walke.
No i byla oficjalna propozycja rewanzu z Cotto. (co do wyboru to Cotto wybierze Alvareza: po prostu duzo wiecej zarobi i faktycznie, sprawa jest oczywista chyba ze postawi na ambicje sportowe, nie zeby starcie z Alvarezem do takich nie nalezalo Smile)
Ostatnio poszla plota ze Floyd zaboksuje jednak w czerwcu.


Takze: tak Kubalo, pokryje sie to wszystko a Floyd ma ciezki orzech do zgryzienia jesli do tej walki naprawde dojdzie (a na to wyglada).
jeśli walka Cotto vs Alvarez zostanie oficjalnie potwierdzona to Mayweatherowi zostają tylko dwa nazwiska Khan/Pacquiao
Khan 60% Pacquiao 40%
Nie ma szans zeby Khan-Floyd przebilo PPV Cotto-Alvarez. Chyba ze w innym terminie.
Swoja droga to Canelo przeszedl do HBO, nie? Wiec HBO na pewno tez nie zgodzi sie na walke Floyda z Pacmanem w ten sam dzien -> jak Mayweather jednak zaryzykuje i zawalczy 2 maja to bede w szoku.
Przecież o ewentualnym Floyd vs Pacquiao mówi się w kontekście czerwca. Walka Mayweather vs Khan nie ma sensu tego samego dnia co Cotto vs Alvarez.
No tutaj samo nazwisko Floyda na pewno nie wystarczy. Alvarez-Cotto to jest kosmos i jestem pewny, że oczy znacznej większości kibiców będą skierowane na tą walkę, a nie na walkę Mayweather-Khan jeżeli te walki jakimś cudem i niezbyt sprytnym zabiegiem promotorów odbyłyby się tego samego wieczoru.
Pięściarski świat żyje głównie negocjacjami pomiędzy obozami Floyda Mayweathera i Manny'ego Pacquiao, ale nie możemy zapominać, że rok 2015 może stać pod znakiem jeszcze jednej wielkiej walki. Chodzi oczywiście o starcie niezwykle popularnych Saula Alvareza i Miguela Cotto. Jeden i drugi posiada rzeszę fanów, a pojedynek między nimi może wygenerować ogromne zyski.

Negocjacje mające na celu doprowadzić do tej walki wciąż trwają. Z pokazaniem walki w USA nie będzie żadnego problemu, jeden i drugi boksują na antenie HBO. Pojawia się natomiast problem z transmisją pojedynku na terenie Meksyku. Walki Alvareza w ojczyźnie pokazywane są na antenie Televisa. Cotto w Meksyku pojawia się jednak na antenie TV Azteca, największego konkurenta stacji Televisa. Nie doprecyzowano również umów względem głównych sponsorów pięściarzy. "Canelo" związany jest z Coroną, zaś Cotto z Tecate. Są to konkurencyjne marki piwa.

Obozy bokserów zapewniają jednak, że z obydwu stron jest wielka chęć doprowadzenia do tej walki.
Niech sobie negocjują, im później się dogadają tym mniej czekaniaSmile
DLH ogłosił walkę, a Cotto twierdzi, że nie ma nawet projektu kontraktu. Naciskają na Miguela i to mocno, ale to jest spokojny i ułożony człowiek, niczego z nim nie ugrają w ten sposób. Pewnie tylko zwiększają jego chęć do wypięcia się na nich i podpisania kontraktu z Floydem. I tak pewnie będzie, tym bardziej jeżeli doniesienia o ogromnych pieniądzach dla Miguela za tą walkę są prawdą.
Wydaje mi się, że team Cotto czeka co wyniknie z planów walki Pacquiao- Floyd, a jeśli do tej walki nie dojdzie to wtedy odpowiedzą na ofertę Moneya. 2 maja będzie walczył Floyd albo z Pacquiao albo z Cotto tak mi się wydaje.

Wtedy Canelo jak będzie chciał wystąpić w ten sam dzień to na undercardzie Smile
(29-12-2014 12:14 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Wydaje mi się, że team Cotto czeka co wyniknie z planów walki Pacquiao- Floyd
Myślę, że jest inaczej. Pacquiao jest dla Floyda wyjściem awaryjnym na wypadek gdyby nie dało się skusić Cotto. Ale powinno się udać, bo Miguelowi bardziej opłaca się walczyć najpierw z Floydem, a potem z Alvarezem, a nie odwrotnie, bo raz, że może nie zdążyć przed emeryturą Floyda, a dwa, że Cotto po możliwej przegranej z rudym nie będzie potrzebny Floydowi.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Przekierowanie