Ja mam jakoś złe przeczucia odnośnie Diablo. Nie wiem nawet czemu, ale jakoś wydaje mi się, że polski boks-net trochę lekceważy Drozda i może się skończyć rozczarowaniem.
BESTIA
Kurs na "Diablo" diablo piękny - 1.90 to marzenie. Ja jednak czekam na bet Włodarczyk przed czasem - mam nadzieję, że pojawi się dziś lub jutro do południa. Po innym becie (over 10.5 rundy 1.40) wnioskuję, że buki spodziewają się rozstrzygnięcia punktowego. Mam nadzieję, że kurs coś koło 3.00, może wyższy. No, choć ostatnio nie gram, to żal by było czegoś takiego nie spróbować i to za grubiej niż zwykle
No i jeśli się pojawi to jutro generalna weryfikacja mojej zabawy
Prawdziwe value widzę jednak gdzieś indziej. Szczegóły jutro, bo dzisiaj nie mam siły już na nic i zmykam szybko spać
(26-09-2014 07:54 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ja mam jakoś złe przeczucia odnośnie Diablo.
Ja też. Drozd na pewno dobrze się przygotuje pod kątem kondycji i obawiam się, że Diablo przegra przez swoją pasywność.
Diablo głupi nie jest. Na pewno widział ostatnie walki Drozda i wie czego się spodziewać. Myślę, że jak parę razy trafi choćby na tułów albo przez rękawice to Rosjanin to odczuje i przestanie uskakiwać przed kolejnymi ciosami Włodarczyka. Ja jestem zdania, że to właśnie Drozd jest przeceniany przez polski boksnet -> okej, Krzysztof może to przegrać, ale jak przegra to wyraźnie, w stylu 118:110 i nie zagrozi Drozdowi przez całą walkę to będę mooocnoooo zdziwiony.
Co do Kołodzieja - oczywiście forma życia, oczywiście świetne przygotowania i skomplikowany plan taktyczny na Lebedeva. Ile z tego wyjdzie? Pewnie niewiele, ale myślę że bardzo szybko Denis go nie skończy. Powód? Usztywni go presja walki u siebie po długiej przerwie i będzie potrzebował paru rund na zrzucenie rdzy. Nie zdziwię się, jak Kołodziej wygra 2-3 pierwsze rundy (choć KO wisi w powietrzu w tej walce cały czas)
Drozd będzie fajnie boksował in-out do momentu pierwszego mocnego ciosu na tułów jaki przyjmie. Właśnie ciosy na dół będą podkopywać jego kondycję i padnie w okolicach 8 rundy.
Obyście mieli rację, panowie. Ja cały czas pamiętam, że Green przez pierwsze 8 rund robił z Włodarczykiem co chciał.
Jest jakaś dokładna rozpiska godzin o których wychodzą? Jest 2 godziny to przodu więc pewnie się spodziewać Kołodzieja o 20 a Diablo o 22 nie?
(26-09-2014 09:45 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Obyście mieli rację, panowie. Ja cały czas pamiętam, że Green przez pierwsze 8 rund robił z Włodarczykiem co chciał.
Za dużo powiedziane. Owszem. Green miał przewagę punktową, ale nie była to jakaś deklasacja. Zresztą wszyscy widzieli jaki był finał.
Mam wrażenie, że dziś zobaczymy nieco aktywniejszą wersję Diablo. Symptomy tego wykazywał już w trzeciej walce z Frago.
Jeśli Włodarczyk będzie potrafił zignorować czarowanie Drozda i po prostu wyprowadzać ciosy to znokautuje Rosjanina, którego defensywa moim zdaniem opiera się głównie na zwodach ofensywnych. Problem w tym, że Diablo bardzo łatwo zaczarować, więc pewnie będzie znowu jednostronnie w plecy w pierwszej połowie walki, a później o nokaut może być ciężej niż z Chakhievem i Greenem, bo Drozd jest dobry kondycyjnie, potrafi wejść w klincz i jest bardzo dużym Cruiserem.
50/50 dla mnie, ale mam przeczucie że jednak pas zostanie w Rosji.
(27-09-2014 09:03 AM)Mastrangelo napisał(a): [ -> ]Problem w tym, że Diablo bardzo łatwo zaczarować, więc pewnie będzie znowu jednostronnie w plecy w pierwszej połowie walki, a później o nokaut może być ciężej niż z Chakhievem i Greenem, bo Drozd jest dobry kondycyjnie, potrafi wejść w klincz i jest bardzo dużym Cruiserem.
50/50 dla mnie, ale mam przeczucie że jednak pas zostanie w Rosji.
Jak Drozd oberwie lewym sierpowym to mu kondycja nie pomoże, tylko niech Diablo poczuje krew...
będzie dobrze. Pas wraca do Polski.
No to dzisiaj wielki emocje, dla mnie póki co gala roku. Na Kołodzieja nie liczę, ale jednak wymagam, że da niezłą walkę i może nawet przetrwa pełny dystans. Mam nadzieję, że zobaczymy Pawła z roku 2011 - 2012, gdzie naprawdę fajnie wyglądał w ringu. Naprawdę nie brałbym pod uwagę stylu zwycięstw z 2013 roku - tym razem i przygotowania i motywacja będą inne. Denis to wygra to pewne, ale wątpię, czy po takiej przerwie będzie się czuł pewnie już w pierwszych rundach. Liczę na dobrą i długą walkę.
Włodarczyk to jak piszecie, może być wszystko. Ale ja nie wiem czy Drozd to jeszcze poziom mistrzowski. Bo nawet z tym Masternakiem, to moim zdaniem jest zwycięstwo przeceniane. Mateusz nie pokazał wtedy nic, Drozd to wykorzystał. Jeśli Diablo tego nie wygra będę zaskoczony. Przeczucia to jedno, logika to drugie.
A więc dziś jeden pas to układ optymalny. Z tym, że liczę na dużo lepszy występ Pawła niż większość z nas obecnych na tym forum.
Metzger
Z tego co mi wiadomo gala ma się skończyć przed 22.00. Najprawdopodobniej Kołodziej będzie się bił około 19.00, wcześniej walka kobiet, o 20.00 ten Rosjanin, którego nazwiska nie pamiętam i ok. 21.00 ma wyjść Diablo.