Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Kliczko vs Leapai
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
(03-02-2014 08:15 PM)Joker napisał(a): [ -> ]Sander
I BlackDoga Tongue
Lepai przypomina mi troche Tue ale to nawet w połowie nie jest pieściarz pokroju Davida.Co do walki obstawiam na punkty wysoko dla Klinczki po ekscytującej walce w formule zapasów.Chciałbym żeby Leapai złapał Władka jakimś czyściochem ale to raczej nie realne.

Chyba jedyne co ich łączy to plemię, z którego pochodzą. Tua w swoim prime był realnym zagrożeniem dla K2, a nawet dla Lennoxa.
Czy ja wiem...Wg mnie Tua mógł być zagrożeniem jedynie dla Władka, z oczywistych względów.Dla mnie to przereklamowany pięściarz w stosunku do tego za kogo go uważano,za słabe warunki, motoryka...Miałby fuksa to mistrzem by został ale raczej na jedną obronę.
No Tua z Lennoxem walczył w swoim prime i nawet nie szczeknął Wink Była to jedna z łatwiejszych obron Lewisa. Niedługo później w świetnym stylu wypunktował Davida śliski Chris Byrd więc z tym zagrożeniem dla Lennoxa czy Wlada to bym nie przesadzał Wink
Dla Włada byłby zagrożeniem jak bumcyk-cyk wystarczy że ruszyłby jak na Ruiza i byłoby ciekawie.
Tyle, że Ruiz nie miał długiej lewej ręki, nie miał zbyt silnego ciosu i był głowę niższy od Kliczki - można było na niego ruszać Wink
Zanim Wład by się połapał żeby użyć dyszla już by był na dechach ;)Ruiz nie był niższy o głowe tylko o 8 centów.
Tua, mial to do siebie, ze walczyl bardzo nierowno(troche jak Ray Mercer). Mial kapitalne wystepy, przeplatane z ch*jowymi, gdzie wygrywal dyskusyjnie z zawodnikami, ktorzy mieli byc miesem armatnim. Przykladowo... Tua, z walki z Ibeabuchim, moglby zrobic kuku wielu mistrzom ktorzy zasiadali na tronie HW. Ten z walki z Woodenem, moglby teoretycznie dostac baty od zawodnika pokroju Chambersa.
@Joker
O 10 ale koniec off topu już Wink
(03-02-2014 09:36 PM)Sander napisał(a): [ -> ]@Joker
O 10 ale koniec off topu już Wink

Racja Smile
Mi też Lepai trochę przypomina Tue ale to troszeczkę nie ten poziom. Zawodników typu Kevin Johnson Tua miażdżył a potem zjadał w całości a nie przegrywał z nimi po jakichś śmiesznych ciosach-klepaniach na tułów jak amator. A co do samej walki to nie ma o czym mówić. Kliczko pokazał w ostatniej walce, że każda minuta oglądania jego boksu to minuta stracona. No może po za kilkoma minutami z jego walk z Brewsterem, Puritty, Peterem no i szczególnie Sandersem. Walka z Povietkinem to było najgorsze co w życiu widziałem w telewizji. Już chyba godzinne przemówienie w języku niemieckim oglądało bym mi się lepiej. Ale raczej gdybym miał obejrzeć drugi raz walkę z Povietkinem albo wysłuchać takiego przemówienia to wolałbym popełnić samobójstwo. Obym tylko nie miał prądu w dniu walki z Lepai bo pewnie mnie pokusi żeby włączyć telewizor. A kolejnego takiego "spektaklu" mógłbym już nie znieść.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
Przekierowanie