To nie są zawody kulturystyczne i oni siłownią pewnie zajmują się bardzo mało, a diete mają mega kaloryczną.
Więcej mięśni dotlenić to też problem dla nie których. A tak poza tym to nie każdy bierze sterydy. Kliczko, Holyfield, Mosley, Jones Jr - wszyscy wpadli.
(12-02-2014 01:05 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]To nie są zawody kulturystyczne i oni siłownią pewnie zajmują się bardzo mało, a diete mają mega kaloryczną.
Więcej mięśni dotlenić to też problem dla nie których. A tak poza tym to nie każdy bierze sterydy. Kliczko, Holyfield, Mosley, Jones Jr - wszyscy wpadli.
Pierwszy akapit-pelna zgoda(choc z ta dieta mega kaloryczna to nie wiem.. zalezy chyba od boksera. Kliczko na bank trzyma diete). Ja nigdy nie przywiazywalem wagi do wygladu boksera, o ile wnosil do ringu przyzwoita forme. Nie kazdy ma genetyke jak Cunningham. Taki Arreola, zeby cwiczyl 7dni w tyg na silownie i trzymal diete, to niegdy nie bedzie tak wygladal ja USS.
Ze starydami w wiekszym lub mniejszym stopniu mial stycznosc niemal kazdy bokser z topu,i nie tylko. Sa walki(Marquez-Pacquiao IV) gdzie ewidentnie dla widowiska nikt ich nie chcial badac. Do analizy oddali tylko mocz, a wiec takie badanie to pic na wode, bo badanie moczu, to tak naprawde zadno badanie.
Kliczko, moze sie wspomagac czym chce, i na 100% go nigdy w Niemczech na niczym nie zlapia! On daje zarabiac tv, i to pod niego jest wszystko ustawione. Szczegolowo badani to sa jego rywale(wyjatkiem byl np. Sasha, ktorego grupa wygrala przetrag), tacy nawet jak pol kariery sie koksuja, to na walke z nim musza byc czysci, w innym wypadku skoncza jak Mariusz Wach.
''Nie kazdy ma genetyke jak Cunningham. Taki Arreola, zeby cwiczyl 7dni w tyg na silownie i trzymal diete, to niegdy nie bedzie tak wygladal ja USS.''
Gdyby robił tak jak napisałeś to mógłby wyglądać nawet lepiej od Cunninghama.
7 dni w tygodniu to nikt na siłowni nie siedzi, a tak poza tym to oni w wadze ciężkiej nie muszą zrzucać kg, a ich trening to czysto siłowy którym się nie kształtuje sylwetki.
Każdy trening w mniejszym lub większym stopniu kształtuję sylwetkę .
Niektorzy nie maja predyspozycji genatycznych, by wygladac Greccy herosi. Arreola, takiej nie ma 100%. Zreszta wystarczy spojrzec na barci. Obaj sa za*ebistymi tytanami pracy. Ale Vitek, ktory przeciez wygladal zawsze swietnie, nigdy nie zrobil takiej muskulatury tak jak jego brat... nie ta rzezba. Arreola, od jakiego czasu wzial sie ostro za treningi, zrzucil duzo, ale gdzie mu do sylwetki Holyfielda? Nie kazdy moze byc kulturysta, nawet zeby pol zycia poswiacil na treningi, to beda tacy ktorzy w czasie 10x krotszym dojda do takich samych rozmiarow, lub nawet wiekszych. Zanim calkiem mi siadly stawy i moglem ostro cwiczyc na silce, to przy swoim brejdaku wygladalem jak potwor. On jednak-nawet jak nie cwiczyl- zawsze mial lepsza rzezbe, i to jest wlasnie genetyka.
BMH
Dużym byłeś/jesteś dzikiem(oczywiście nic negatywnego) jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj
@BMH
Pewnie, że genetyka tutaj ma wiele do powiedzenia, ale prawda jest taka, że ciężką pracą i zaangażowaniem każdy może wyglądać jak chociażby Haye. Jeżeli komuś sprzyja genetyka to będzie rósł szybciej, nie będzie musiał stosować aż tak rygorystycznej diety i ogólnie pójdzie sobie 3-4 razy na siłkę w tygodniu i ma spokój. Kto jednak powiedział, że ktoś kto takowej genetyki nie posiada nie może wyglądać jak grecki Bóg?. Nie można powiedzieć też, że Arreola takowej genetyki nie ma... w końcu nie wiemy tak na prawdę ile czasu poświęca na treningi fizyczne. Najbardziej prawdopodobne jest to, że Chris po prostu olewa dietę i nie ćwiczy na siłowni. Większość bokserów tak robi, olewa dietę, suplementacje chodzi na siłownię bo chodzi, ale są to tylko ćwiczenia pobudzające mięśnie.
Nikt tu nie powiedział, że boks to zawody kulturystyczne. Przynajmniej ja mówiąc o sylwetce nie miałem na myśli idealnie wyrzeźbionego ciała gdzie można policzyć każdy mięsień tylko raczej miałem na myśli wagę. Wielu czołowych zawodników nie ma wyrzeźbionej sylwetki a duża część wygląda jak poważnie chorzy ludzie np. Morales. Chodziło mi o wagę i ilość tłuszczu. A co do Arreoli to owszem no genetyki Cunna nie ma, bo gdyby miał to nawet trenując na pół gwizdka wyglądałby o wiele lepiej niż teraz. Ale jak jego treningi wyglądają tak, że czasem sobie popuka w worek, trochę tarczy i czasem sparing po czym idzie się nawpierdalać jakichś odpadów nuklearnych z fast fooda no to przykro mi ale wyglądać dobrze nie będzie nigdy choćby nawet był potomkiem tych greckich herosów i miał to w genach. Oczywiście to taka przenośnia, żeby tu nikt nie wyjechał, że greccy herosi nie istnieli na prawdę
Nie wiem czy wiecie, ale Arreola jako 20 latek walczył w limicie 175 funtów (półciężka) , oczywiście w amatorstwie, później dowiedział się co to fast foody.