Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Shannon Briggs - zapomniany mistrz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
Briggs podobno wybiera się do Niemczech na walkę Kliczki. Powiedział po ostatniej walce, że wybiera się do Niemiec "ścigać Kliczkę". Będą jakieś jaja. I dobrze, przynajmniej coś się będzie działo bo sama walka na pewno w zwroty akcji obfitować nie będzieBig Grin No chyba, że Kliczko będzie na zmianę się uwieszał i klinczował albo Leapai będzie raz lądował na plecach a raz na twarzy, o ile takie rzeczy można nazwać zwrotami akcji.
To będzie jak we Wrestlingu.
Kliczko będzie lał Leapaia w jednym narożniku, a z drugiego nabiegnie Briggs z krzesłem... Wink
Briggs wniósł na wagę 112,5 kg. To już o 6,5 mniej niż przed walką z Kliczką. Wygląda na to, że ten jego powrót to nie jest jakaś ściema i skok na ostatnią kasę tylko poważna sprawa. Wieku, wypalenia i przyjętych już wcześniej ciosów nie przeskoczy ale jego waga mówi sama za siebie - 112 kg ważył ostatnio 13 lat temu.
Briggs ważył 108 kg podczas ostatniej walki. Jego powrót to nie jest jakaś ściema i żałosne błaganie o wypłatę spłukanego emeryta. Możliwości ma już pewnie mocno ograniczone, ale przynajmniej jest w formie, ciężko trenuje i będzie zasługiwał na szansę, którą być może dostanie już jutro, bo jest szansa, że zastąpi Quendo w walce z Czagajewem. To super szansa na zaistnienie, a że Czagajew jest już od dłuższego czasu zapuszczony i jest po prostu skończonym wrakiem, to wygrana Briggsa jest bardzo prawdopodobna.
Briggs to zawsze był kawał fizycznego byka i takiego Czagajewa, to mógłby okrutnie zdominować. Oby dali mu szansę walki z Czagajewem, ale zapewne do ringu zamiast Briggsa wyjdzie Kauffman.
Gdzie indziej czytałem, że zastąpić ma go Petkovic. Tylko nie ten spasiony cruiser...
Taaa, już mają buma dla Ruslana żeby tylko pasek WBA pozostał na wschodzie.
Gdyby Briggs zdobył ten pasek to Władzia nie miałby życia Big GrinBig Grin Shy
Wygrana z Czagajewem to poważny krok by ludzie traktowali go bardziej poważnie i szanse na to są solidne.
Mam nadzieję, że to jednak będzie Briggs. Przynajmniej coś się będzie dziać. Lepsze to niż pas w rękach skończonego Czagajewa, który ze swoim "naturalnym 110 kg teraz nie muszę zbijać wagi" będzie bronił tego pasa z kij wie kim i gdzie, z jakimiś Petkoviciami tam gdzie nie dociera słońce.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
Przekierowanie