Tam była Liczba poj jak pisze @Krychu.
No cóż, tłumacz na .orgu zupełnie przekręcił znaczenie tych słów. Przesłuchałem ten fragment i brzmi on tak: "Właśnie rozjebałem Meksykanina". Najwyraźniej w USA trzeba udawać, że rasy i narodowości nie istnieją. Niemniej wypadałoby przytemperować tą małpę, bo promocja chamstwa i debilizmu prowadzi tylko do degradacji społeczeństwa.
WBO też zawiesiło Bronera. Tępienia głupoty ciąg dalszy, brawo.
Ale agresywne małpy (nie obrażając tych inteligentnych zwierząt) to się mimo wszystko powinno trzymać w klatkach. Dobrze, że federacje reagują, ludzie ze świata boksu też, bo takie zwierzęta tylko przynoszą ujmę boksowi.
A ja tego nie rozumiem i uważam za niebezpieczne. Jeśli dobrze rozumiem, Broner jest zawieszany za to, że po walce powiedział, cytuję:
Cytat:I've beat ArfiCANs, and i've just beat da fuck outta a MexiCAN!"
Co jest w tym tak obraźliwego, że wymaga karania, zawieszania? Może mi ktoś racjonalnie wytłumaczyć, czy może coś pominąłem? Zaznaczone są końcówki "CAN", bo on to mówił w kontekście - I am a CAN MAN (can = móc). Ja rozumiem, że akurat Bronera nikt nie żałuje, bo jakby zasłużył sobie całokształtem, ale w przypadku stosowania sankcji nie możemy pozwalać na takie uogólnianie! Broner powinien być ganiony za podcieranie tyłka dolarami, za robienie filmików porno, za głupie zagrywki w ringu, ale nie rozumiem czemu akurat za to.
Postawmy sobie teraz na miejscu Bronera kogoś lubianego - gdyby np. Cotto walnął taką głupotę? Też by każdy przyklasnął, że spoko? Czy gdyby zamiast "Mexican" było "Argentinian" byłoby już spoko? Czy gdyby użył zwrotu "beat the shit out of Mexican"? Albo może już samo "i've just beat the Mexican" jest rasistowskie?
Broner zawsze na propsie!:DDoskonale rozumiem irytacje tym gosciem bo sam tak kiedys mialem, ale od czasu gdy zobaczylem jaki pojazd na jego osobe to zlitowalem sie nad nim, a te czesnie szczotka przed walka jest bylo wielkie. Smieszny z niego dzieciak,ale tez geniusz jezeli chodzi o umiejetnosc wypromowania sie.
Też tego nie rozumiem :/
Powiedział to powiedział po ch*j drążyć temat.
Matys
Pech chciał, że akurat przyczepiono się do biednego Bronerka
I masz rację, gdyby to powiedział ktokolwiek inny byłoby spoko. Ale to jest Broner i dobrze, bo mam kolejny argument by się na nim wyżyć
BMH
A pamiętasz jak zaczynałem przygodę na forum, to w moim pierwszym rankingu miałem Bronera na 4 miejscu i byłem jego wielkim fanem? Jak to się wszystko szybko zmienia
Kuba
No cos takiego faktycznie bylo.
Wszystko sie zmienia, za kilka lat moze nawet RSC napisze cos dobrego o Floydzie, albo Menager o Adamku?