Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Adrien Broner
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
"Nie oglądam walk. Obserwuję tylko dwóch zawodników. Pierwszym jest Floyd, a drugim ten mały koleś, w którym wszyscy widzą jego następcę. Nazywa się chyba Adrien Broner." Pytanie za 100 pkt. Kto to powiedział ? Big Grin
Nie następca tylko tania imitacja. W ostatnim odcinku All Acces żartowali z otłuszczonego brzucha Bronka. Floyd by sobie na takie coś nie pozwolił.
Pucybut że aż wstyd. Dobrze że chociaż walczyć potrafi.
Takie tam u Floyda:


Broner wyznaje zasadę :
'jeśli nie możesz kogoś pokonać to do niego dołącz'.
Ja myślę, że on jest po prostu wielkim psychofanem Floyda, który jednocześnie jest bardzo dobrym bokserem. Jestem pewien, że nie ma na świecie pieniędzy, które skusiłyby Bronera do walki z FMJ. Po prostu jest on tak zapatrzony w Floyda, że nie chce oglądać jego porażki, nawet ze swoich rąk. Ciężka patologia. Radzę popatrzeć na fejsa Bronera. Typowy fanboy. Większą radość czerpie on z możliwości przebywania ze swoim guru niż z wygranych pojedynków.
Fascynacja i zarazem świadomość, że bardzo wiele mu do Floyda brakuje. Nie lubię takiego pucowania. Ale argument ma świetny gdy ktoś zarzuci mu unikanie Floyda - 'to mój mistrz i wielki przyjaciel. Nie będę się z nim bił'.
Poszarpał się z Maidaną Big Grin
Myślę że Adrien go pokona z łatwością. Maidana już dużo w swojej karierze przewojował a Broner jest młody i głodny sukcesów. Wiem że z takim puncherem sie jeszcze nie mierzył ale Adrien nie odstaje mu siłą a techniką i szybkością jest moim zdaniem ponadto .
Dodatkowo szykuje sie fajna gala bo spekuluje się również o rewnażowej walce Maresa z Gonzalezem.
Maidana umie walczyć z krzykaczami. Najpierw rozwalił obrastającego w piórka Ortiza, a następnie mocno naruszył szklankę Khana. Broner nie będzie miał łatwo, bo w przeciwieństwie do ultrawacianego Magic Mana Argentyńczyk ma potężne jak na tą wagę uderzenie oraz serce do walki, co pokazał w walce z Moralesem. Wiem, że niektórzy przywołają walkę z Devonem, ale przypominam: Broner to naturalny lekki jeśli nie superpiórkowy. Jak dla mnie 60/40 dla Flojdopodobnego.
Ortiz twardzielem nigdy nie był. Z Khanem była naprawdę świetna walka co dodatkowo pozwala mi myśleć że Amir wcale nie jest szklany.
Khan też ultra puncherem nie jest a jednak świetnym ciosem na wątrobe posadził Maidane na dupe.
Broner też może tego dokonać obijając mu korpus a jednoczesnie unikać jego niebezpiecznych ciosów .

Powiem tak , jeżeli Adrienowi uda się z łatwością poknać Maidane , nie dać sie liczyc i pokazać się ze strony boksera odpornego na jego mocne pancze będzie można ze śmiałością mówić że jego potencjalna walka z Mathysse nie będzie łatwą dla Argentyńczyka. Ale wszystko zweryfikuje sie w grudniu.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie