Poczekajmy z kolejnymi spekulacjami do walki Paca z Algierim , sądzę że może być to cięzka przeprawa dla Manego.
Też tak myśle,oczywiście Pacman jest bokserem lepszym,ale Algieri nie będzie na niego szedł , on będzie starał się boksować na dystans.To może Manny'emu przeszkadzać.
Jak Provo doganiał mimo wszystko Alegriego (tyle że próbował polować na jeden cios) to Manny tymbardziej go dogoni. Oczywiście z racji przewagi warunków Alegri będzie się dystansował, ale Manny to Manny.
I nastepny news odnosnie PacMan vs. Floyd.
Filipinczyk poinformowal ze trwaja juz negocjacje z obozem Floyda na temat walki w 2015 choc nie wiadomo czy byloby to w maju.
Roach dodal, ze Manny zgodzil sie na liczne ustepstwa i czekaja na ruch teamu Moneya:
- 60/40 podzial na korzysc Floyda w pierwszej walce
- walka w Las Vegas w ukochanej hali Mayweathera
- testy krwi na takich samych warunkach dla obu zawodnikow (rodzaj, ilosc, terminy w gestii Floyda)
No, od czterech lat nie bylo takiej cieploty w tym temacie.
(05-09-2014 11:48 AM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Roach dodal, ze Manny zgodzil sie na liczne ustepstwa i czekaja na ruch teamu Moneya:
- 60/40 podzial na korzysc Floyda w pierwszej walce
- walka w Las Vegas w ukochanej hali Mayweathera
- testy krwi na takich samych warunkach dla obu zawodnikow (rodzaj, ilosc, terminy w gestii Floyda)
No, od czterech lat nie bylo takiej cieploty w tym temacie.
Niestety, ale już pierwsze 2 słowa, czyli "Roach dodał" sprawiają, że możemy to sobie wszystko włożyć między bajki. A przynajmniej traktować z bardzo dużym dystansem.
Dlaczego fakt, że Roach coś powiedział to od razu tak bardzo obniża wiarygodność informacji?: >
Bo on cały czas bredzi jak potłuczony. A w sprawie Pacmana to już w ogóle, kompletny odlot. Od paru lat nie powiedział niczego poważnego. Nie żebym tam kogoś obrażał, ale no głupotki niezłe Roach ciągle klepie, nie da się zaprzeczyć. Kiedyś mnie to irytowało, ale teraz już mnie bardziej bawi niż irytuje.
Co innego gadać "Manny znokautuje Riosa do 4 rundy/Bradleya do półmetka walki" a co innego gadać o negocjacjach, o których przecież musi wiedzieć.
Dziś Manny potwierdził jego słowa sprzed paru dni, o tym że spokojnie może zejść do 140 i jeśli walka z Garcią dojdzie do skutku to właśnie w tym limicie.
Więcej wiary!
